Zobacz pełną wersję : klima - dolny wężyk - zielony płyn ?
https://picasaweb.google.com/lh/photo/KMwP-xamxYlG4gZVIPtf8TvJwlKG9bQqkeIsHGOXIAE?feat=direct link
na zdjęciu widać że pojawił mi się zielony płyn który uchodzi z tego wężyka od klimy - normalnie kapie z niego woda jak jeżdżę na kimie ale dzisiaj zauważyłem że jest zielono ... a klimy nie używałem więc zrobiło się tajemniczo :-) ?
czy ktoś ten temat przerabiał czyli miał taką sytuację że z klimy nie korzystał a miał zielony wyciek z tej rurki ?
... czy mam się tym przejmować czy zwyczajnie olać sprawę ?
jaki może by powód takiego stanu rzeczy - zdycha sprężarka, nieszczelność układu ?!
Prawdopodobnie masz nieszczelną klimę i pokazał się specjalny barwnik dodawany przy nabijaniu.Ściągnij schowek wyciąg za schowkiem filtr kabinowy i patrz tam w środku na lewo gdzie jest wyciek.
OK sprawdzę i dam znać ...
hmm a może zakwitł od wilgoci?
Nie możliwe. To na bank barwnik z instalacji. Raczej bym pojechał do serwisu klimy na odciągnięcie czynnika o ile coś zostało i sprawdzenie szczelności. Aby załatać wyciek i tak będziesz musiał wyjąć cały parownik z zaworem rozprężnym.
barwnik z instalacji
W układzie klimatyzacji poza czynnikiem chłodzącym krąży także specjalny olej. Olej smaruje sprężarkę i zapobiega jej zatarciu. Gdy przy nabijaniu klimy olej wymieniany jest "automatycznie" przez maszynę.
"...Aby załatać wyciek i tak będziesz musiał wyjąć cały parownik z zaworem rozprężnym" - brzmi poważnie ile to będzie kosztowało +-
MikeFoto oczywiście jest czynnik chłodzący oraz olej. Sam olej jest przeźroczysty(nowy), barwnik UV dodaje się dodatkowo aby łatwiej lokalizować nieszczelności. Poza tym w manualu jest określone ile ma być tego oleju, bo maszyna nabijająca zadaje wartość 'uniwersalną' co zazwyczaj mieści się w normach. W zeszłym roku składałem swoją klimę, i okazało się że dodatkowo trzeba było skontrolować poziom oleju w sprężarce (wylać do menzurki), a uzupełnia się go ręcznie wlewając do sprężarki.
mutaba jeśli masz trochę zdolności manualnych to sobie spokojnie poradzisz z rozmontowaniem układu. Aby zlokalizować wyciek musisz wymontować parownik z jego plastikową obudową, do odkręcenia raptem kilka wkrętów i do wypięcia jedna wtyczka 3-pinowa. Za akumlatorem na ścianie grodziowej do parownika są przykręcone 2 przewody klimy, odkręcasz tam 2 śrubki i już możesz wyciągać czarna obudowę z parownikiem w środku. Następnie rozpinasz metalowe klipsy i ostrożnie otwierasz obudowę. W środku jest parownik z takim grzybkowatym zaworkiem, całość jest skręcona razem do kupy :) Szukasz zielonkawego wycieku, jak by się okazało że wyciek pochodzi z któregoś złącza gwintowanego to wystarczy kupić nowe oringi, jeśli będziesz podejrzewał gdzieś dziurkę to można znaleźć zakład który specjalizuje się w tego typu naprawach. Sprawdzą szczelność elementu, zlokalizują usterkę i zaspawają. Np za załatanie jednego miejsca na rurce płaciłem 50zł.
Mnie jak robilem klime, to poza sprawdzeniem tego zielonego barwnka to jeszcze pod cisnieniem sprawdzili polewajac woda z mydlem. Demontowanie parownika to rzeczywiscie spoko robota, tylko zeby odkrecic jedna srube musisz zaopatrzyc sie w meeeega dlugi klucz bo sruba jest przy samej poduszce gleboko w desce.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.