zizu
08-07-07, 01:13
Witam Serdecznie Drodzy Użytownicy Forum CK.
Jestem tutaj 1raz/więc przedstawie się, mam na imie Marcin :),mój login można znaleśc na róznych forach internetowych.ale do rzeczy..
ostanio kupiłem honde 93 rok, oczywiscie civic,i komuś to bardzo przeszkadzalo gdyż obił mi drzwi i nadkole,rana hani jest srednia. lakier odchodzi,lekkie wgniecenie na nadkolu więc trzeba klebać,i moje pytanie ile by wyszło takie malowanie?,trzeba malować całośc? czy tylko to gdzie jest uszkodzone.?
Wiem ze lepiej by było zapytać fachowca,ale prosze zrozumieć jutro niedziela a ja jestem bardzo nie cierpliwy i chciał bym sie dowiedzieć ile by to mnie wyniesło.to moj pierwszy samochód i troche nie zoriętowany jestem a kasy nie mam bo nigdzie nie robie wiec nie chce byc zaskoczony jak mi powiedza 1,5 tys.
Mam nadzieje ze ktoś mi udzieli jakis wstępnych inf,na to dziwne moje pytanie :)
Pozdrawiam. i z góry dziekuje.
Jestem tutaj 1raz/więc przedstawie się, mam na imie Marcin :),mój login można znaleśc na róznych forach internetowych.ale do rzeczy..
ostanio kupiłem honde 93 rok, oczywiscie civic,i komuś to bardzo przeszkadzalo gdyż obił mi drzwi i nadkole,rana hani jest srednia. lakier odchodzi,lekkie wgniecenie na nadkolu więc trzeba klebać,i moje pytanie ile by wyszło takie malowanie?,trzeba malować całośc? czy tylko to gdzie jest uszkodzone.?
Wiem ze lepiej by było zapytać fachowca,ale prosze zrozumieć jutro niedziela a ja jestem bardzo nie cierpliwy i chciał bym sie dowiedzieć ile by to mnie wyniesło.to moj pierwszy samochód i troche nie zoriętowany jestem a kasy nie mam bo nigdzie nie robie wiec nie chce byc zaskoczony jak mi powiedza 1,5 tys.
Mam nadzieje ze ktoś mi udzieli jakis wstępnych inf,na to dziwne moje pytanie :)
Pozdrawiam. i z góry dziekuje.