PDA

Zobacz pełną wersję : czy to normalne



TAJO
06-04-12, 06:52
witam wszystkich forumowiczow nie znalazlem ogolnej przywitalni wiec tutaj sie witam nie dawno zakupilem civic 1.4 90 KM wersja 5D poprzedni wlasciciel kazal sie poslugiwac okresleniem MB2 jestem swiezak w tym temacie wiec nie kumam oznaczen tych modeli mam kilka pytan ogolnie autko super wiadomo nie jest nowka ale i pieniadze rozsadne troszke rudy na tylnich blotnikach pozatym ok. chcialem zapytac o osiagi bo mam wrzaenie ze ta moja jest jakby troche przymulona mialem kiedys mazde 1.8 z 91 r to przy tej hondzie byla rakieta wskaznik temperatury caly czas jest tak mniejwiecej w 1/3 dlugosci skali czy tak ma byc czy termostat do wymiany zastanawiam sie tez nad gazem bo przy dzisiajeszych cenach paliwa to masakra a wydaje mi sie ze wcale tak malo nie pali prosze o opinie z gory dzieki

Michał102
06-04-12, 10:15
Co do gazu, to jeśli auto jest sprawne i masz zamiar nim sporo jeździć, to jak najbardziej zakładaj. Dziś są takie instalacje, że jak gazman dobierze prawidłową i będziesz o to dbał (przeglądy, wymiana filterków itp.), to nie ma prawa nic się dziać. I z góry ostrzegam - nie słuchaj głupot w stylu "Hondy się nie gazuje, to profanacja" - piszą tak tylko zazdrośnicy, którym żal dupe ściska, bo na stacji muszą zostawiać majątek, hehe.

Dodam, że ja gazu nie mam, ale jak postanowię obecną Honde trzymać dłużej, to na pewno założę.

Van_Dal
06-04-12, 13:10
co do silnika ;D z czym porówniujesz ;] xD
honda z 1.8 wyciągnie powiedzmy 160 lub 180 KM czy nawet więcej
weź się przejedź jakimś innym 1.4 ;] to zobaczysz ze źle nie jest ;D

co do termostatu to wskazówka jest w odpowiednim położeniu

skolopendra
06-04-12, 21:42
honda z 1.8 wyciągnie powiedzmy 160 lub 180 KM czy nawet więcej

zdecydowanie więcej :)



piszą tak tylko zazdrośnicy, którym żal dupe ściska, bo na stacji muszą zostawiać majątek, hehe.

musiał bym na głowę upaść żeby hanie zagazować :cool:

a jak na benzynę nie stać polecam hulajnogę ,tańsza od gazu jest

Michał102
06-04-12, 23:42
a jak na benzynę nie stać polecam hulajnogę ,tańsza od gazu jest

Pomysł nie głupi, ale chyba ciężko będzie na hulajnodze robić dziennie ~100 km. :p

michallos
06-04-12, 23:56
Czy ja wiem? Ona robi to ty też możesz spróbować

http://www.google.pl/imgres?q=hulajnoga&um=1&hl=pl&safe=off&sa=N&biw=1184&bih=585&tbm=isch&tbnid=0wCxZ55vt_9K9M:&imgrefurl=http://www.humorpage.pl/dzial/obrazki/pokaz/416/krowa_na_hulajnodze_hulajnoga/%3FPHPSESSID%3Da20e7b8c059a4776046d57998aa1fd2f&docid=j7fZPwOfU0MHVM&imgurl=http://www.humorpage.pl/obrazki/k/416_krowa_na_hulajnodze_hulajnoga.jpg&w=344&h=242&ei=OFh_T9OUNa_N4QTJ1tTaBw&zoom=1&iact=hc&vpx=220&vpy=70&dur=368&hovh=103&hovw=137&tx=161&ty=98&sig=117295787792621228775&page=1&tbnh=103&tbnw=137&start=0&ndsp=25&ved=1t:429,r:1,s:0,i:133

Sorry za offa :P

MakaEj6
07-04-12, 00:08
Nie jestem zwolennikiem gazu ;( co jak co ale honda w 1.4 to raczej duzo nie pali bez przesady wiadomo ceny paliwa sa masakryczne ale gaz jest do beemek i kuchenek ;/ odradzilbym szkoda silnika moim zdaniem

davidcom
07-04-12, 00:34
Co do gazu to wiadomo ilu uzytkownikow tyle opini. Z mojej strony gaz moge polecic, ja mam w swojej mam juz 80k przebiegu na instalacji( 260k łącznie), i chociaz bym chcial to nic negatywnego nie moge powiedziec. Mnie to cieszy jak za 75zl zrobie 360-380km. Co do tego ze gaz psuje silnik - nie twierdze ze nie, ale jak narazie po 80k nic sie absolutnie nie dzieje a sadze ze zaoszczedzilem gazem na nie jeden d14. Ale co kto woli.

Michał102
07-04-12, 11:09
Dokładnie. Nawet jak zarżniemy silnik (w co szczerze wątpię), to wydanie 400 zł na nowy słupek jest kwotą śmieszną w porównaniu do tego co zaoszczędzimy.

Nigdy nie byłem zwolennikiem gazowania samochodów, bo zawsze miałem przed oczyma obraz zagazowanego "bandziora" (Fiata 125p) mojego brata i całe mnóstwo problemów związanych z jazdą na gazie. Dziś mamy zupełnie inne czasy... instalacje są bardzo dopracowane, eksploatacja samochodu z porządną instalką jest bezproblemowa, auto nie traci na mocy, praktycznie nie wiemy czy jedziemy na gazie czy na benzynie... przypomina nam o tym dopiero rachunek na stacji :)

A teksty w stylu "nie stać na benzynę to jeździć hulajnogą" są (bez urazy) głupie. To co się dzieje z cenami benzyny jest chore... jak ktoś na to nie zwraca uwagi i dynda mu niskim kalafiorem czy bena jest po 3 czy po 8 zł, to musi być na prawdę dziany gość, albo ma dzianego tatusia który sypie groszem na każde zawołanie. Niestety takich szczęśliwców nie ma wielu. Gdyby trza było ciężko na te pieniądze zapracować, to by była inna gadka.

bizon
07-04-12, 12:00
Witam
Co prawda za jakiś miesiąc dwa robię przeszczep na większy silniczek i jeszcze się "zastanawiam nad zostawieniem gazu = smaochód służbowy" Ale jedno co mogę powiedzieć to to że mam aktualnie 1.4 d14z4h(od dwóch lat) z instalacją 2gen (mikser) instalacja siedzi od ok 7-8 lat przelotu 320 tyś. (na gazie jakieś 250 tyś) jedynym problemem z gazem jaki miałem to zaciął się elektro zawór przy zbiorniku. Troszkę zaworki stukają (ale po takim przelocie bez remontów silnika to raczej normalne) łykanie oleju to jakieś 300ml na 25-30 tyś. Troszkę spadku mocy na gazie no ale jak się poleci w trasę pruszków, warka, białobrzegi, Tomaszów, pruszków za 90zł To i spadek mocy nie jest odczuwalny :b Osobiście mogę polecić gaziora ale jedenak skłaniałbym sie ku sekwencji. PZDR