Zobacz pełną wersję : Piszczenie po podłączeniu wzmacniacza
Witam.
Niedawno nabyłem nowe głośniki na tył do auta więc postanowiłem zaopatrzyć się we wzmacniacz.
Wszystko kilka dni temu podłączyłem i było pięknie... Dopóki nie włączyłem zapłonu. Straszny pisk wydają tylne głośniki. Poczytałem trochę na temat instalacji, tzn. podłączyłem wzmacniacz i radio pod akumulator (dosyć grube kable, nie głośnikowe) oraz puściłem RCA jedną stroną auta, a zasilanie drugą. Pisk niestety nie ustał, a w sumie chyba wręcz przeciwnie - wydaje mi się jeszcze głośniejszy.
Radio ani wzmacniacz nie jest to nic mocnego, tzn są to :
http://allegro.pl/wzmacniacz-samochodowy-vk-238-2-kanaly-400-watt-i2209325395.html
http://allegro.pl/dalco-d6n8-usb-sd-aux-mp3-rds-rca-pilot-3kolory-i2240006480.html
Próbowałem też podłączyć inne radio - jakiegoś starszego soniaka, ale pisk wcale nie ustał. Zastanawiam się co może jeszcze powodować takie piski.
No i auto to Civic 5 gen, EG3, silnik d13b2.
moze brak masy sygnalowej
slabej jakosci kable, przepalony bezpiecznik na plycie w radiu (ktos pod napieciem podlaczal)
Mówisz o kablu RCA? Radia (jedno i drugie) piszczą. A na kablach się nie znam, ciężko mi się wypowiedzieć. Czy to po prostu może być wina tego wzmacniacza? Jak widać jest to taniocha, także może nie posiada jakiś filtrów?
To nie wina wzmacniacza . Problemem jest pętla masy pomiedzy wzmakiem a radiem . Problem rozwiąże filtr na zasilanie radia , porządne kable ( firmowe ) a najlepiej masa radia i wzmaka z jednego punktu ( ewentualnie mase radia do aku grubawym kablem) . Do tego kable sygnałowe zdala od zasiajacych i jakichkolwiek wiązek fabrycznych . i piszczeć nie będzie . Ostatecznie regualtor nap. alternatora juz niedomaga i sieje . Na zgaszonym silniku sprawdź czy słyszysz w głośnikach wycieraczki i podnoszenie szyb . Przerabiałem temat jak miałem accorda. 3 wzmaki i pełno kabli . Po walce zero zakóceń.
Masa radia i wzmaka jest pociągnieta pod aku, całkiem niezłym kablem, bo to kabel z przedłużacza. Kable sygnałowe idą zdala od tych radiowych. Jedynie chyba pozostają filtry.
U mnie ostatecznie sprawę załatwił filtr. Ale powiem szczerze , że radio ma duże znaczenie. Na JVC nie brzęczało , kupiłem nowe Pioneera za prawie klocka i filtr był konieczny . Tak to już bywa . Alternator tez ma spore znaczenie . Masy pod machą mają być idealne . Jak coś to pytaj , powodzonka życze bo zabawa jest . U mnie zaczeło teraz brzęczeć , wiec obstawiam alternator ale okaże sie po oględzianch reszty elektryki . W układzie mam 1F kondensator nawet i to nie daje rady . W solce alternator daje bodaj 70A , a sprzęt przy pełnym wysterowaniu bierze coś koło tego , a gdzie reszta odbiorników ? Dostaje w kość i tyle . Sprawdź jak mówiłem czy na zapłonie samym ( motor zgaszony ) czy nie słyszysz odbiorników z silnikami ( wycieraczki , dmuchawa , szyby )
kabel z przedłużacza
ze co? z jakiego przedluzacza?
to mowisz o masie pradowej a jest jeszcze masa sygnalowa (ekranowanie przewodu RCA)
Czy to jest kwestia jakiegoś specjalnego montażu tej masy sygnałowej, czy po prostu kable powinny mieć masę już z radia?
Jak na moje to wywal ten wzmak i podepnij głośniki pod radio które nie jest wiele słabsze.
Jeżeli jednak zostawiasz to tak:
zasilanie do aku tylko + średnica przewodu min. 4mm2
masa z karoserii możliwie jak najbliżej wzmacniacza
do radia na zasilanie filterek przeciwzakłóceniowy (oczywiście na oba plusy)
sygnał przewód RCA z dobrym ekranowaniem najlepiej puścić środkiem auta z dala od innych przewodów
U mnie ostatecznie sprawę załatwił filtr. Ale powiem szczerze , że radio ma duże znaczenie. Na JVC nie brzęczało , kupiłem nowe Pioneera za prawie klocka i filtr był konieczny . Tak to już bywa . Alternator tez ma spore znaczenie . Masy pod machą mają być idealne . Jak coś to pytaj , powodzonka życze bo zabawa jest . U mnie zaczeło teraz brzęczeć , wiec obstawiam alternator ale okaże sie po oględzianch reszty elektryki . W układzie mam 1F kondensator nawet i to nie daje rady . W solce alternator daje bodaj 70A , a sprzęt przy pełnym wysterowaniu bierze coś koło tego , a gdzie reszta odbiorników ? Dostaje w kość i tyle . Sprawdź jak mówiłem czy na zapłonie samym ( motor zgaszony ) czy nie słyszysz odbiorników z silnikami ( wycieraczki , dmuchawa , szyby )
uszkodzone wyjście w pioneerku
Kable w radiu mają masę, dopiero sprawdziłem.
Przy włączonym zapłonie słychać np. światła, taki leciutki gwizd, który dochodzi gdzieś z okolicy skrzynki bezpieczników pod maską.
To radio nie uciągnie tych głośników, bo tak było wcześniej i dlatego podłączyłem ten wzmacniacz.
Jak na moje to wywal ten wzmak i podepnij głośniki pod radio które nie jest wiele słabsze.
Jeżeli jednak zostawiasz to tak:
zasilanie do aku tylko + średnica przewodu min. 4mm2
masa z karoserii możliwie jak najbliżej wzmacniacza
do radia na zasilanie filterek przeciwzakłóceniowy (oczywiście na oba plusy)
sygnał przewód RCA z dobrym ekranowaniem najlepiej puścić środkiem auta z dala od innych przewodów
uszkodzone wyjście w pioneerku
Generalnie to masa jest ważna . Wiekszość kabli ma remote w RCA a tam jest plus i jakoś nie sieją . Weź kabel długi ( koło 5 M ) zapal silnik i włącz radio i spauzuj . łącz tym kablem masy ( radio --> aku , Wzmak --> radio , Wzmak ---> aku . ) . Przy którejś opcji przestanie brzęczeć . Spr
Zrobiłem tak jak mówisz, wziąłem kabel i zacząłem sprawdzać. Efekt dało połączenie masy radia i wzmacniacza, niestety nie zlikwidowało całkiem tego piszczenia. Podpiąłem też masę pod karoserię do wzmacniacza możliwie najkrótszą drogą, niestety piszczenie wciąż pozostaje.
Filterek na zasilanie radia bo nie jest fabrycznie wyposażone w nic takiego
Na dzisiejszy dzień sprawę polepszyło podpięcie innych kabli RCA oraz odłączenie masy od radia. Na ten moment radio nie jest podpięte pod żaden punkt masy i piszczenie jest praktycznie niesłyszalne.
Edit:
Radość trwała krótko, piszczenie ustało z prostego powodu - akumulator wysiadł.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.