Pochylenie koła

[buczeq]

Potrzebuje pomocy bo sam nic nie moge już wymyśleć. Problem polega na tym że mam pochylone koło prawy przód (negatyw) o -2.5 st. tnie opone od wewnątrz, ściąga w prawo. Geometria robiona ale nie można znaleźć przyczyny tego stanu rzeczy. Co wymienione? A więc wszystko co mogło by za to odpowiadać a tak mi się wydaje przynajmniej tzn. tuleje dolnego wahacza oryginał, wahacz górny 555. Sworzeń dolny nie ma luzu choć wymieniany nie był. I teraz pytanie czy przyczyną może być krzywa zwrotnica/wahacz choć nie miałem żadnego spotkania 3-go stopnia z krawężnikiem czy czymś podobnym. Na szarpakach luzu nie stwierdzono, zawieszenie 78% skuteczności. Opony nowe sava eskimo zjedzone od str wewnętrznej a teraz dzieje się to samo z letnimi. Aha nie był obniżany zawieszenie 100 % oryginał. Z góry dzięki za każdą propozycję. Regulowane wahacze nie wchodzą w grę bo to jest likwidowanie skutku a ja chce zlikwidować przyczynę

[Poll]

Jak się łożysko amortyzatora rozsypie to się rozkraczy. Poszukaj o tym.

Cytat:
Witaj skutki jazdy z zużytym łożyskiem są takie że mogą ci się amorki powyginać i koła bedą stały jak w zajeżdzonych BMW(pod kątem), łożyska te nie są drogie, jak się dobrze zakręcisz to kupisz takie cóś w cenie 25zł , a mozę i mniej. Ja nie dawno zmieniałem u siebie bo były nie wymieniane od nowości chyba, bo po wyjęciu aż się kulki wysypały z łożyska. :621: Także wymieniaj czym prędzej bo wiadomo jakie mamy drogi. :626: