Zobacz pełną wersję : Uszczelka pod pokrywę zaworów.
Witam!
Zastanwiam się nad regulacją zaworów w swojej hondzie, silnik D15Z3, MA97, przebieg 140tys. Mam pytanie czy można stwierdzić jakoś kiedy jest konieczna regulacja zaworów? Jak silnik jest ciepły to niby nic nie słychać. Słyszłem, że jeżeli podczas regulacji zaworow da sie nieoryginalną uszczelkę to są pózniej przecieki. Prawda to? Ile moze kosztować taka oryginalna uszczelka? Jaką uszczelkę polecacie org. czy zamiennik? Ddzięki.
w kwesti zaworow nie wypowiadam sie bo nie przerabialem tematu, ale jesli chodzi o uszczelke to faktycznie lepiej kupic oryginal, ceny nieznam ale jak bedzie jakas kosmiczna polecam czerwony silikon, juz Ci nigdy nic nie wycieknie :) a z tymi gumami roznie bywa, ja w Mazdzie mialem 2 razu pod deklem zmieniane uszczelki (oby dwie po 12kkm przy wymianie oleju, takie byly trwale)
Mi przeciekała owa uszczelka w D14A5:) i przy okazji wyregulowałem zawory. Serwis Boscha mający dobrą opinie:) za uszczelkę (nieoryginalna) zapłaciłem 33zł. Póki co trzyma bez zarzutu:)
A ja co 10 tyś wymieniam olej i przy tym zdejmuje pokrywe zaworów i mój mechanior sprawdza luzy na zawotkach 3 razy zdejmowalem dekiel i nic nie cieknie jak dotąd.... :d
Jeśli chodzi o objawy to mój silniczek był głośny i to sporo w porównaniu z tym co było po regulacji zaworów. A co do "jakiejś tam" uszczelki to zdecydowanie lepszy jest silikon. Maiłem już 5 razy zdejmowaną pokrywę i mój mechanik uszczelniał to jakimś szarym silikonem i twierdził że to sylikon dla vipów :aloha: wiec chyba coś dobrego ale nie narzekam na wycieki.
Ile płaciliście za regulacje zaworów? Mi wszędzie wołają 80 pln :/ Jakoś dużo mi sie wydaje...
no duzo troche, swoja droga jaka regulacja tam jest? przez plytki? czy w inny sposob? dziwne ze nie sa samoregulujace sie;/
W zeszłym tygodniu regulowałem zawory w ASO w Olsztynie za usługę krzykneli sobie 100 zł i powiedzieli, ze nie potrzeba zadnej uszczelki zwłaszcza jesli jest oryginalna no chyba ze sie porozrywa podczas zdejmowania pokrywy zaworów. Wydaje mi sie, ze uszczelnili to jakims silikonem, puki co zrobilem juz 2k i nic nie cieknie a silniczek pracuje równo i lepiej sie zbiera no i dali mi jeszcze 10% rabatu po wszystkim.
ja podobnie po regulacji mam założoną tą samą uszczelkę i to bez silikonu i juz prawie 10 kkm i nic nie cieknie. Wszystko zależy w jakim stanie jest uszczelka i czy mechanik chce na Tobie zerżnąć czy ci pomóc. Regulacja poprzez płytki. A luzy o ile dobrze pamiętam to 0,25 i 0,20 ale nie dam ręki uciąć.
Ostatnio regulowałem zawory i wymieniałem uszczelkę. Regulacja 30 zł :)
Uszczelkę kupiłem oryginalną, bo podobno dużo dłużej trzyma. Zapłaciłem za nią w ASO 51 zł, ale radzę podzwonić po kilku ASO jak jest możliwość, bo w innym mi krzyknęli 67 zł.
Objawy były takie, że silnik głośno chodził, a uszczelkę wymieniłem bo ciekło spod pokrywy zaworów. Co do tego czerwonego sylikonu, mój mechanik strasznie na niego narzekał i mówił, że mu się z partaczami kojarzy, bo jest najtańszy, więc radzę stosować coś innego ;)
Po pierwsze zamiennik to nie nazwa firmy tylko określenie produktu więc powiedzenie że zamiennik przecieka to mocne pójście na skróty. Jednej firmy może być niedopasowany i przeciekać a innej będzie super.
Ja mam oryginalną i po zdejmowaniu dekla, smaruje tylko w newralgicznych miejscach silikonem (to nie jest zwykły silikon tak dla ścisłości). Do tej pory nic się nie dzieje więc jak uszczelka nie jest wyraźnie uszkodzona to zakładaj starą.
To że nie słychać zaworów to wcale nie znaczy że jest ok. Klapiące zawory w sumie niczego bardzo złego nie robią, natomiast niedomykające się zawory (zbyt małe luzy) w konsekwencji powodują wypalanie zaworów i gniazd.
Regulacja poprzez płytki.
Co Ty gadasz - są tylko dwie śrubki, jedna do regulacji i druga kontrująca.
... dziwne ze nie sa samoregulujace sie;/
Niezawodność wynika z prostoty!
no są, a czy ja coś mówiłem, że ich nie ma??!! Czym zmierzysz szczeline?? płytki-szczelinomierz. O to mi chodziło. Na oko ustawisz??
SPUTNIK1957
04-07-07, 07:42
... dziwne ze nie sa samoregulujace sie;/
Niezawodność wynika z prostoty!
Taki zespół samokasujący luzy zaworowe raczej się nie psuje, a to że honda tego niestosowała w tych latach wydaje się się pewnym archaizmem, volkswagen takie coś już od 1987 r wprowadził w seryjną produkcje, z jednej strony honda wprowadza niebywałą rewolucje w sterowaniu zaworami ( VTEC ) a z drugiej stosuje przestarzałe rozwiązania.
no są, a czy ja coś mówiłem, że ich nie ma??!! Czym zmierzysz szczeline?? płytki-szczelinomierz. O to mi chodziło. Na oko ustawisz??
Na płytki kolego, to się reguluje luzy np. w Seicento gdzie płytkami o różnych grubościach niweluje się szczelinę żeby pozostała pożądanej wielkości.
Poza tym luzu nie reguluje się płytkami (w Twoim znaczeniu szczelinomierz) tylko sprawdza za pomocą w/w.
Stąd moje wątpliwości bo wynikało mi z tego że uważasz że luzy reguluje się płytkami.
to że luzy reguluje się za pomocą śrubek uważałem za normalne i dlatego nie pisałem. Chodziło mi tylko i wyłącznie o szczeline. Co do silikonu to w poprzednim aucie w przeciągu półroku wymieniałem uszczelkę pod deklem 5 razy (korkowa) i cały czas ciekła. Fakt że miałem niklowany dekiel i olej łatwo się przedostawał, dopiero po zastosowaniu bodajże szarego silikonu problem ustąpił. Czerwony nie zdawał niestety egzaminu.
przy nastepnej zmianie oleju karze wyregulowac te zaworki mechanikowi, takze rowniez dziekuje wam za informacje! jeszcze jakby ktos napisal jaki ma byc prawidlowy luz?
przy nastepnej zmianie oleju karze wyregulowac te zaworki mechanikowi, takze rowniez dziekuje wam za informacje! jeszcze jakby ktos napisal jaki ma byc prawidlowy luz?
Jest w manualu i książce "sam naprawiam".
... dziwne ze nie sa samoregulujace sie;/
Niezawodność wynika z prostoty!
Taki zespół samokasujący luzy zaworowe raczej się nie psuje, a to że honda tego niestosowała w tych latach wydaje się się pewnym archaizmem, volkswagen takie coś już od 1987 r wprowadził w seryjną produkcje, z jednej strony honda wprowadza niebywałą rewolucje w sterowaniu zaworami ( VTEC ) a z drugiej stosuje przestarzałe rozwiązania.
Miałem w Uno "zespół samokasujący" (wogóle fajna nazwa) zawory grały a nie szło ich wyregulować. Osobiście wolę ten archaizm.
wiesz jest takie powiedzenie, Ford gowno wort a fiat jego brat :D
Ja mialem w MAzdzie samoregulacje i bylo ok
Cały zespół samokasujący jest skomplikowany i ciezki, dzieki temu ze go nie ma Silniki sie tak kreca wysoko na obroty...
KITT luzy zaworowe do twojego silnika to ssący(in):0.18-0.22 wydechowy(ex):0.23-0.27
Taki zespół samokasujący luzy zaworowe raczej się nie psuje, a to że honda tego niestosowała w tych latach wydaje się się pewnym archaizmem, volkswagen takie coś już od 1987 r wprowadził w seryjną produkcje, z jednej strony honda wprowadza niebywałą rewolucje w sterowaniu zaworami ( VTEC ) a z drugiej stosuje przestarzałe rozwiązania.
a widziałeś kolego jakiegoś VW kręcocęgo się ponad 8tys??
6,5 to dla silników tego koncernu kosmiczne obroty. Dzięki temu że Honda zastosowała reguacje ręczną nic się nie rozpada i ich regulacja raz na 20tys nie jest żadnym wydatkiem.
Pewnie, że Fiat i Ford gówno wort, ale mam kolege mechanika, który naprawia praktycznie tylko VW, Audi, Mercedes i mówi, że nie obce mu awarie hydrauliki "zestawu samokasującego"
A jak jest w K20?
jesli chodzi o VW to sie zgadzam, mam 4 autka z tej szopy u staruszkow i rodzenstwa co prawda tylko 2 benzyny albe 5500 rpm to max.
Mazde mialem samoregulacje i zamykala obrotomierz (8tys rpm)
abarth81, dzieki za wymiary :) przy najblizszej zmianie oleju je wyreguluje bo watpie zeby bylo to kiedys robione :)
SPUTNIK1957
06-07-07, 22:21
a widziałeś kolego jakiegoś VW kręcocęgo się ponad 8tys??
6,5 to dla silników tego koncernu kosmiczne obroty. Dzięki temu że Honda zastosowała reguacje ręczną nic się nie rozpada i ich regulacja raz na 20tys nie jest żadnym wydatkiem.
Pewnie, że Fiat i Ford gówno wort, ale mam kolege mechanika, który naprawia praktycznie tylko VW, Audi, Mercedes i mówi, że nie obce mu awarie hydrauliki "zestawu samokasującego"
A jak jest w K20?
Nie no jasne że nie widziałem takich obrotów, no ale w silnikach obecnie produkowanych przez honde jest taka samokasacja i jakoś te silniki kręcą się wysoko. A praca z takim zespołem będzie zawsze cichsza od silnika który co dopiero przeszedł reczna nastawę tych luzów zaworowych, a to że nie obce są awarie tych układów w niemieckich markach to nieznaczy że w hondzie było by tak samo.
Tylko napewno technologia przez te 10lat troche ruszyła z miejsca i teraz dopiero Honda zdecydowała się na zastosowanie tego rozwiązania.
Ja mam 15tys km zrobione po regulacji i zaworków nie słysze wcale a wcale, także nie wiem o co Ci chodzi z tym że jest głośniej
SPUTNIK1957
08-07-07, 19:07
Mnie się wydaje że z pare decybeli bedzie zawsze mniej z tym zespołem bo jednak tu jakiś luz musi być te 0,18 a w takim zespole jest niwelowany praktycznie do zera,
a to że technologia ruszyła do przodu to honda musiała to zrobić bo przeglady okresowe się wydłuzają, i zostawanie z tym za konkurencją nie było by najlepsze, dobrym przykładem jest diesel, honda nie miała swojego diesla ale jak sprzedaż z takimi silnikami zaczeła gwałtownie rosnąc to kierownictwo hondy postawiło inżynierów na nogi i stworzyli silnik który znacznie przewyszsza konkurentów tyle że cena nie jest konkurencyjna ale to już coś za coś
adnotujac do iCDTi jak dla mnie nie rownych pod wzgledem kultury pracy i osiagow porownujac na przyklad TDI VW :) ale cena, jak juz wyzej kolega wspomnial, cos za cos. Na pewno to krok w dobra strone
Jeśli chodzi o objawy to mój silniczek był głośny i to sporo w porównaniu z tym co było po regulacji zaworów. A co do "jakiejś tam" uszczelki to zdecydowanie lepszy jest silikon. Maiłem już 5 razy zdejmowaną pokrywę i mój mechanik uszczelniał to jakimś szarym silikonem i twierdził że to sylikon dla vipów :aloha: wiec chyba coś dobrego ale nie narzekam na wycieki.
Mój mechanior (pracuje w serwisie Hondy), po regulacji także używa silikonu (choć kolor silikonu czarny :) ) -ważne aby był odporny na wysokie temperatury!!!
Pozdrawiam :)
Witam!
wymieniałem przedwczoraj sprzęgło, wydech i jeszcze parę innych rzeczy,postanowiłem przy okazji wyregulować jeszcze zawory.
uszczelką pod pokrywę zaworów kupiłem w inter carsie za jakieś grosze, a takie 4 małe okrągłe w Aries za 20 zł/sztuka i to bez paragonu-zgroza :djablek:
pytając czy na pewno będą pasowały,oczywiście wcześniej podałem oznaczenie silnika, typek odparł, że na 100%!
naturalnie te uszczelki może sobie wsadzić gdzieś, bo nie pasują!
jak sądzicie, czy jeśli ich nie wymienię będzie mocno przeciekać, a jesli będzie jaki może mieć to wpływ na pracę silnika?
co mam powiedzieć typowi z aso, żeby mnie zrozumiał i dał odpowiednie uszczelki oprócz tego,że silnik to d14a2 bo nie mam już do nich siły!
pozdrawiam!
najlepiej to zaklej pokrywa silikonem termo odpornym (czerwony albo czarny) 0 wyciekow nie wydmucha go jak to bywa z tanimi uszczelkami a ja tych malych okraglych nie ruszalem nawet nie okajrze o ktore ci chodzi?
skolopendra
16-12-07, 20:04
jak sądzicie, czy jeśli ich nie wymienię będzie mocno przeciekać, a jesli będzie jaki może mieć to wpływ na pracę silnika?
nie będzie to miało żadnego wpływu na prace silnika ,no chyba że cały olej wycieknie
co do aso to wystarczy im podać vin a daną częsć znajdą sami :)
KiTT ze mnie żaden mechanik, lae wydaje mi sie, że te uszczelki chronią przed zalaniem olejem świece
[ Dodano: Nie 16 Gru, 2007 ]
skolopendra mylisz się, nie w każdym aso ;)
a to o te podkladki chodzi :) nie pomyslalem o nich, ja ich chyba nie zmienialem ;/
już mam właściwe :aloha:
24pln\szt-rozbój, a mniejsze od poprzednich i 4 zł tańszych-gdzie tu sens i logika?! :speszony:
;)
już mam właściwe :aloha:
24pln\szt-rozbój, a mniejsze od poprzednich i 4 zł tańszych-gdzie tu sens i logika?! :speszony:
;)
A tak w temacie :) jakie powinny być luzy zaworowe w B18C4? Bo ostatnio chłopaki w pracy regulowali mi zawory na podstawie autodaty ale nie wiem czy dobre wartości obraliśmy ;)
Tak czy siak polecam regulację na ciepłym silniku, po po regulacji na zimnym nie wszystko chodziło jak trzeba.
Tak czy siak polecam regulację na ciepłym silniku, po po regulacji na zimnym nie wszystko chodziło jak trzeba.
spotkałem sie z inną opinią :)
mi regulowali zawory na zimnym silniku.
Tak czy siak polecam regulację na ciepłym silniku, po po regulacji na zimnym nie wszystko chodziło jak trzeba.
spotkałem sie z inną opinią :)
mi regulowali zawory na zimnym silniku.
Moją Hanię regulowałem na zimnym, a teścia Honego na ciepłym. Wszystko zgodnie z manualem. Więc nie generalizujmy tylko czytajmy instrukcje.
po po regulacji na zimnym nie wszystko chodziło jak trzeba.
hmm... ciekawe co u cibie jest cieple... jesli regulowales na w pelni rozgrzanym silniku, to sory cie bardzo, ale jest to w brew instrukcji, zalecen Hondy i mechanikow(nie tylko z ASO hondy)
oczywiscie regulacja nie powinna tez byc przeprowadzana przy wyziebionym silniku, ktory to stal na mrozie. ogolna zasada jest taka ze silnik ma miec temp. pokojowa czyli od 18' do 26'C
Hmm, każdy ma po trochu racji. Ja opisuje jak ja miałem i kolega co ma Honde z silnikiem B16A2. Lepiej odpalić silnik na jakieś 2-3 minutki zanim wstawimy go np z dworu.
Pzdr
przy "zespole samokasującym" trzeba bardzo dbać o poziom oleju a także o jego czystość, wtedy eksploatacja przebiega bezproblemowo i żadnych zaworów zbytnio nie słychać :d (miałem takie rozwiązanie w escorcie z 89 roku i byłem bardzo zadowolony)
najlepiej to zaklej pokrywa silikonem termo odpornym
jakby wszystko można było na silikon łączyć to nie byłyby uszczelki potrzebne.
Ja mam u siebie uszczelkę i mimo to przy zakładaniu używam w niektórych miejscach siliconu, tak na wszelki wypadek.
Nie zdecydowałbym się jednak na założenie czegoś tylko na silicon, skoro przewidziana jest w tym miejscu uszczelka.
U siebie robiłem regulację zaworów na zimnym silniku.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.