Zobacz pełną wersję : jak oszukać Assy MAP Sensor?
Właśnie jak? Wytłumacze o co mi chodzi.
Map sensor mierzy na podstawie podciśnienia ilość powietrza zasysanego do cylindrów i ustala dawkę paliwa. A ja mam zamontowaną sprężarkę elektryczną która załącza się po wciśnięciu gazu do dechy. I teraz w kolektorze zamiast podciśnienia wytwarza się nadciśnienie, co skutkuje większą ilością powietrza w cylindrach ale mniejszą ilością paliwa. W rezultacie efekt zerowy.
Jeżeli ktoś zna budowę Map sensora, który kabelek z trzech jest do czego i jaki sygnał wysyła (oporność czy coś innego) do ECU to proszę napisać.
A może jakieś inne rady.
Na zdjęciu numrek 1
nie ma zdjęcia.
podjedź do VTechu, pogadaj z Wojtkiem Pirowskim - mysle ze pomoze.
Masz dwie możliwości :
1) tania (check valves)
wykonać łańcuszek z wentylkami akwariowymi (tymi przepuszczającymi tylko w jedną stronę) i po odkręceniu MAP sensora z kolektora dolotowego wpiąć jeden koniec do kolektora a drugi do mapsensora,
http://img245.echo.cx/img245/66/t35uy.jpg
2) droższa
kupić missing link i również zainstalować pomiędzy MAP sensorem a kolektorem dolotowy.
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&rd=1&item=7979142559&category=33742&sspagename=WDVW
Te metody załatwiają problem z kontrolką check engine, i sprawiają że ECU widzi tylko podciśnienie w koletorze . Teraz musisz zakombinować żeby coś dorzucało więcej paliwa do cylindrów - jest kilka sposobów ;)
Napisz coś więcej o twoim E-turbo, jakie ciśnienie Ci to ładuje ? Słyszałem różne opinie na temat tego wynalazku...
Mnie się check engine nie zaświeca, nie chce go sztucznie zatykać bo doładowanie będzie tylko w momencie wciśnięcia gazu do dechy. Myślałem że można zastosować jakiś opornik który łączył by się w tym samym momencie co e-turbo i oszukiwał by ECU żeby zapodał więcej paliwa. Ciśnienie doładowania? podobno 0.6 bara
jak juz to chyab trzeba program zmienic w ecu, opornik chyba nic nie da
Ciśnienie doładowania? podobno 0.6 bara
:lol: podobno ? nie chce mi sie w to wierzyc... pokaz prosze jak wyglada to urzadzenie lub daj jakiegos linka
Przyłączam się do ^^ . Pokaż to cudo.
O ile dobrze pamiętam kolega w polonezie turbo jeździł na takich wynalazkach. ECU "myśłał" że silnik był cały czas zimny i dolewał jak dostawał ciśnienie z turbo. Teraz ma jakoś wystrojony dodatkowy tryskiwacz, nie pamiętam jak. Ale jak na 0,6 bara to mocno druciarska metoda, nie polecam. Poza tym wartałoby cofnąć zapłon przy takim doładowaniu.
pomyłka z doładowaniem sorki miało być 0,06 bara
to gdzie się podłącza ten "rezystorek" żeby oszukać ECU że silnik jest zimny?
link do e-RAM turbo: http://www.electricsupercharger.com
tu podają 1 PSI
Aha...
To masz tu linka, poczytaj co "branżowcy" mają o tym do powiedzienia ;)
http://www.homemadeturbo.com/tech_projects/el_blower/
Przy 0,06 bara (pod warunkiem że będzie działać) nie powinieneś się spodziewać nawet 10KM. Moja rada : sprzedaj e-turbo napalonemi małolatowi albo zrób sobie wiatraczek na ciepłe dni. Zamiast tego zarzuć kolektor wydechowy i dolot. Nawet przy seryjnym wydechu powinieneś wydusić lepiej niż z e-turbo.
Trzymaj się i daj znać co ci z tego wyszło.
0,06 bara, to jakbyś tam chuchał w dolot :lol:
większy przyrost osiągów odczujesz wyjmujac koło zapasowe :D
to gdzie się podłącza ten "rezystorek" żeby oszukać ECU że silnik jest zimny?
rezystorek to sie wpina w obwod czujnika temepratury zasysanego powietrza a nie w map sensor. Mozesz tak oszukac kompa ze zasysa zimne, gestrze powietrze, i tymsamym powinien on zwiekszyc dawke paliwa. Z tego co wiem nikt z tym nie eksperymentowal i nie wiadomo czy sie sprawdza, wiec moza sobie pogdybac.
Jesli bys juz chcial robic to bedziesz musial pomierzyc opor na czuniku dla dwuch mozliwie najbardziej skrajnych temeperatur i wyznaczyc jego charakterystyke(powinna byc liniowa), nastepnie dołozyc opornik ktory wedlg obliczen "zmniejszy" temperature o ilestam stopni 10,20 nie wiem ile.... no i pozniej zrobic tak zeby opornik włączal sie wraz z właczeniem tego elektrycznego cuda...
powodzenia
choc wydaje mi sie ze to nie polepszy osiagow...
efektem bedzie ze silnik dostanie wiecej paliwa, ktorego i tak nie spali, bo nie dostanie wiecej powietrza. więc po co to zakładać?
efektem bedzie ze silnik dostanie wiecej paliwa, ktorego i tak nie spali, bo nie dostanie wiecej powietrza. więc po co to zakładać?
zeby sprawdzic czy zadziala... skoro juz ma to w domu to nie widze powodu zeby nie sprawdzic.... tymbardziej ze u nas nikt tego nie robil
te czujniki nie są za bardzo liniowe, poza tym nie mierzą temperatury bezwzględnej więc moim zdaniem wystarczy zmierzyć rezystancję w jednym punkcie i równolegle dołączyć jakiś rezystor. Jaki trzeba poeksperymentować np. zmniejszyć/zwiększyć wypadkową rezystancję o 10% o 20%. Jest jeszcze kwestia czy to czujnik NTC czy PTC (zmniejszanie czy zwiększanie rezystancji wraz ze wzrostem temperatury)
Jest jeszcze kwestia czy to czujnik NTC czy PTC (zmniejszanie czy zwiększanie rezystancji wraz ze wzrostem temperatury)
dlatego wydaje mi sie ze najlepiej zmierzyc w dwuch punktach i bedzie wszystko jasne.
To czy sa liniowe czy nie to na 100% nie wiem ale wydaje mi sie ze powinny byc, jak nie to mozna zmierzyc w 3 puntach i bedzie w miare jasne :)
Z tego co wiem nikt z tym nie eksperymentowal
ja slyszalem o eksperymencie, tyle ze nie w Hondzie i dupa wyszla (na hamowni bylo auto tez)
a slyszalem o eksperymencie, tyle ze nie w Hondzie i dupa wyszla (na hamowni bylo auto tez
moze był bez rezystorka :lol:
no wlasnie byl i przekonywal mnie do tego, a potem stwierdzil ze dupa i wyjal. A nie kupil czipa z allegro, tylko z racji ze jest elektronikiem to samemu cos kombinowal z rezystorkami, ale mial, testowal, nic nie dalo, wiec mozna sobie odpóscic
Ale to mowisz o komplecie rezystorek plus elektriksuperczarger czy samym rezystorku?? bo juz nie wiem :)
a więc wracając do tematu: map sensor jest zbudowany z piezoelementu (takie cóś co wytwarza napięcie pod wpływem wyginania się). Doprowadzone jest napięcie plus i minus a trzecia elektroda zbiera potencjał z powierzchni piezoelementu - zmienia się ono (to napięcie) pod wpływem zmian kształtu powierzchni, a kształt powierzchni zmienia się pod wpływem zmian podciśnienia w kolektorze. Do tego pewnie jest jakiś mały wzmacniaczyk sygnału i już.
Emg, dzięki za wyjaśnienie budowy Map sensora. Czyli map sensora też można
oszukać wpinając mu rezystorek szeregowo w kabelek wysyłający dane do ECU
tak żeby w momecie załączenia smigiełka pokazał jak największe podciśnienie.
Tylko jak zmierzyć jaki to rezystorek potrzebny??
Albo wpiąć sie pod czujnik temperatury powietrza tylko nie moge go u siebie
zlokalizować. Napiszcie mi wmiare dokładnie gdzie to jest i jak wygląda, albo jakaś fota.
Ja mam jeszcze jeden pomysł ale o tym za chwilę
Moze wstaw jakis regulowany opornik i zwiekszaj opor tak dlugo jak nie bedziesz mial CEL (nie wyjedziesz poza zakres).
LUDZIE O CZYM WY TU PISZECIE????????????????????
to jakas rozmowa glupi z glupszym?????
Kto powiedzial ze MAP nie czyta nadcisnienia?????
Ostatnio troche malo przebywalem na forum ale nie wiedzialem ze wasza wiedza techniczna cofnela sie do z przed dziesiecu lat!!!!!!!!!!!!
MAP sensor pracuje w trybie 0-5 Voltowym
na wolnych obrotach pokazuje 1 Volt ( -700mhg czy cos tam )
przy wylaczonym silniku jest 3 VOLT czyli ciesnienie 0 w kolektorze
ale nasz map sensor jest 5 voltowy i wykrywa nadcisnienie ( doladowanie )
tylko ze ECU nie lubi doladowania i juz przy 10.65PSI czyli jakies tam 0.6BAR wywala Check engine.
Jezeli zamontujesz te suczareczke elektryczna to teorytycznie jezeli to cos
w ogole cos naladuje to moze zrobic sie troche ubogo. tanim kosztem mozna bylo by podlaczyc regulator cisnienia paliwa ktory przy doladowaniu zwieksza cisnienie na wtryskach...
a teraz co do tam rezystorkow to forget prosze was. bo to same bzdury
rzeczywiscie na HMT powiedzieli ze to nic nie jest warte ale pamietajcie ze kazdy sposob zmniejszania podcisnienia w kolektorze ssacym dziala na +
Kiedy turbina tloczy 0 BAR ( na mierniku doladowania ) to juz silnik pracuje bez oporu, bo powietrze jest mu podane i nie musi sam je zasycac. ( czyli lepsze osiagi )
W promotorze kilka razy bawilismy sie i podlaczalismy nawiew hamowni prosto do filtra powietrza, i bylo doladowanie.
Wiadomo ze takiej dmuchawy wielkiej nikt pod maska nie bedzie trzymal
co do moich rad, jak masz juz to kupione, elect turbo,
to zamontuj, looknij na afr i opisz wrazenia
[ Dodano: Czw 09 Cze 2005 13:10 ]
co do rezystorkow to nie mozna wpinac nic w MAP bo rezystor zmieni wartosc linowo.
A my chcemy zeby np map sensor nie pokazywal nic wiecej niz 3.8V
no to wpadamy na pomysl diody zenera.
Idziemy na Wolumen kupujemy diode 3.5V bo nie ma innej
montuje, ulkadzik, jakies rezystorki bla bla bla.
Ii gownio nie dziala, dioda jest za malo precyzyjna a ze ecu czyta wartosci rzedu 0.01V to nie moze urzadzenie byc +- 3.5V bo kazdy drgniecie do gory czy na dol to zmiana paliwa.
Czujnikiem powietrza IAT ( intake air temperature ) malo zdzialacie ;)
pozdro i good luck
nikt nie mowil o wpinaniu rezystorka w map sensor, tylko w czujnik temperatury
]rezystorek to sie wpina w obwod czujnika temepratury zasysanego powietrza a nie w map sensor.
i to ze zawiele nim nie zdziala tez bylo powiedziane, ale to wkoncu 0,06 bara ;)
Co do tego czy map sensor czyta nadcisnienie czy nie to sie nik jakos nie ustosunkowal z tego co widze, bo jak sie nie wie to sie nie pisze...
wiec poco te uwagi????
to jakas rozmowa glupi z glupszym?????
Ostatnio troche malo przebywalem na forum ale nie wiedzialem ze wasza wiedza techniczna cofnela sie do z przed dziesiecu lat!!!!!!!!!!!!
Kto powiedzial ze MAP nie czyta nadcisnienia?????
MAP sensor pracuje w trybie 0-5 Voltowym
na wolnych obrotach pokazuje 1 Volt ( -700mhg czy cos tam )
przy wylaczonym silniku jest 3 VOLT czyli ciesnienie 0 w kolektorze
ale nasz map sensor jest 5 voltowy i wykrywa nadcisnienie ( doladowanie )
tylko ze ECU nie lubi doladowania i juz przy 10.65PSI czyli jakies tam 0.6BAR wywala Check engine.
I co z tego że Map sensor czyta nadciśnienie skoro jest on zgrany z ECU na silnik wolnossący i przy zwiększającym się podciśnieniu zwiększy dawkę paliwa, a przy nadciśnieniu NIE!
Nie o to chodzi, nie nad tym się zastanawiamy.
Problem: za mało paliwa przy wł. nadmuchu
Rozwiązanie: oszukać ECU żeby w momencie załączenia nadmuchu podał więcej paliwa i na tym się koncentrujmy
Jezeli zamontujesz te suczareczke elektryczna to teorytycznie jezeli to cos
w ogole cos naladuje to moze zrobic sie troche ubogo. tanim kosztem mozna bylo by podlaczyc regulator cisnienia paliwa ktory przy doladowaniu zwieksza cisnienie na wtryskach...
i już lepiej, a teraz jak byś mógł coś dokładniej na ten temat?
suszara załącza się przy wciśniętym pedale gazu, włącznik załącza silnik i ten prądzik można wykozystać.
rzeczywiscie na HMT powiedzieli ze to nic nie jest warte ale pamietajcie ze kazdy sposob zmniejszania podcisnienia w kolektorze ssacym dziala na +
Kiedy turbina tloczy 0 BAR ( na mierniku doladowania ) to juz silnik pracuje bez oporu, bo powietrze jest mu podane i nie musi sam je zasycac. ( czyli lepsze osiagi )
tu się z tobą zgodzę nawet volvo coś takiego stosowało w swoich samochodach pod nazwą e-turbo
co do rezystorkow to nie mozna wpinac nic w MAP bo rezystor zmieni wartosc linowo.
nie kumam co znaczy że liniowo, że w całym zakresie obrotów?
jak tak to powtarzam że można wykorzystać prąd załączanego silnika suszary do uruchomienia przekaźnika i włączenia w obieg np, rezystorka w Map sensorze czy IAT
[/quote]
A pomijając uzasadnienie chciałbym się w koncu dowiedzieć gdzie jest ten CZUJNIK TEMERATURY POWIETRZA
IAT jest w 1.4 w puszce na prepustnicy
czasami jest w kolektorze ssacym albo przed przepustnica obok wyjscia do odmy
Bobo a co z tym regulatorem ciśnienia paliwa, masz jakiś konkretny schemat?
Mogło by sie to załączać w momęcie załączenia suszary i wtedy dawało by większe ciśnienie. Tylko że ja kompletnie nie mam pojęcia jak to zrobić.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.