Zobacz pełną wersję : skrzynia biegów ??
Witam
zarejestrowany na forum jestem juz od dłuzszego czasu ale niegdy sie na nim nie udzielałem :/ mając honda 1,3 z 94 forum służyło mi tylko jako kompedium wiedzy... aż do czasu kiedy w moja w moja honde zaparkował sej :]. Od 2 dni jestem posiadaczem hondy 1,5 v-tec, która jest tu strasznie chwalona. Nie bede sie rozpisywał jak sie nią jezdzi bo moge potwierdzic superlatywy wypisywane przez innych uzytkownikow tego auta... Jednak mam jeden problem i to chyba dosc powazny... a mianowicie skrzynia biegow (chyba.. ) chodzi o to ze jak auto chodzi na luzie i wcisniętym sprzęgle to słychac sam pracujacy silnik.. jezeli zwolnie sprzegło to słychac tak jak by łożysko huczało, chrupało ... cieżko to nazwac...heh miał ktoś kiedyś taki problem.. i czy to jest coś ze skrzynią ( łożysko właśnie ) czy cos innego np. sprzęgło.
Pozdrawiam
PS. jak zwykle szukałem tego problemu na innych postach i nie znalazłem...
Mialem podobnie z moja skrzynia w d16y7 tzn przy wysprzeglaniu bylo cichutko czyli wszystko ok, ale przy odpuszczonym sprzegle byly wlasnie taki odglosy jakby cos sie tarło i diagnoza byla - lozyska do wymiany. Akurat zmienialem skrzynie na inna wiec nie dowiedzialem sie do konca czy rzeczywiscie byly to lozyska, ale prawdopodobnie tak.
Specjalista nie jestem wiec najlepiej spytaj Rema (Rem36).
No właśnie... drogi taki zabieg z wymianą łożyska w skrzyni ?? czy wogóle sie opłaca . Narazie odgłos nie jest dosc głośny wiec nie bede cudował ale jeżeli to łozysko to prawdopodobnie bedzie sie nasilal. No i mam pytanie: czym moze to grozic olanie sobie tego problemu ?
Ja za 3 łożyska do D16Y7 zapłaciłem 200PLN.Wymiana to koszt około 200-300PLN.
Mozesz kupić jakąś skrzynie używkę ale taka po miesiącu też może zacząć wyć....więc generalnie polecam wymiane łozysk.
No i mam pytanie: czym moze to grozic olanie sobie tego problemu ?
IMO zacznie w końcu tak wyć że nie będzie dało się jeździć.....i obciach troche jeździć tak z wyjącą skrzynką....
Możesz sobie to olać ale tak czy inaczej będziesz musiał to zrobić i wydaje mi się ze im wczesniej tym lepiej bo opiłki z sypiącego sie łozyska mogą zasyfić olej i wtedy na wymianie 1-2 łożysk sie nie skonczy.....
Bankowo masz do wymiany łożysko/a wałka atakującego w skrzyni. Koszt stosunkowo niewielki (ok. 500pln) więc lepiej zrobić i wiedzieć co sie ma, niż bawić w używki które moga sie po chwili tak samo wysypać. Co sie może stać gdy bedżiesz tak jedził... W najlepszym wypadku nic, będzie tylko coraz głośniej aż nie będziesz słyszał silnika podczas jazdy ;) W najgorszym wypadku łożysko sie wysypie i cała skrzynka w pi*du. Ja sporo tak przejeździłem i dopiero jak już skrzynka ryczała potwornie zdecydowałem sie na jej reanimacje... Działa do dziś :aloha:
No dobra to ja dorzucę. W D16Y7 mam taki problem.
Syszenie, bardzo mnie to denerwowało, bardzo upierdliwe i przypałowe, wrażenie odsłuchowe nie najlepsze.
Ja poszedłem w łożyska, się naczytałem że to 2 wałka sprzęgłowego najczęściej tak robią, zwłaszcza jak na luz wrzucasz itd.
Więc dwa łożyska + litera oleju + wymiana.
Wymiana najdroższa, z tego co pamiętam zapłaciłem 400 zł. I pamiętaj żeby nie oddawać przypadkiem skrzyni w jakieś niedoświadczone ręce.
I co ... pieniądze poszły w błoto. Jak się przykatuje to nadal jest to samo.
Co bym chciał , krótka z przełożonymi 3 i 4 z CRX... co jest .. jeżdze ... ale nie wiem jak długo wytrzymam zwłaszcza że skrzynia nie chodzi tak super.
Co do dzwięku to założyć tłumik, dolot, muze :)
misiek1980
28-06-07, 23:12
mnie kosztowała skrzynia 350 zeta uzywka na gwarancji rozruchowej 3 tygodnie założyłem sam smiga do dzis ja bym sie nie pakował w regeneracje tylko wymontował ze szrota który nie był udezony w miejsce skrzyni
Dzięki za odpowiedzi... napewno tym sie zajme ale tak myśle do pól roku... narazie ten dzwiek jest ( przy rozgrzanym silniku ) prawie nie slyszalny... pozostaje kwestia tylko znalezienia dobrego mechanika który by sie tym mogł zając. Nie jestem pewien czy ten u ktorego zawsze zostawialem swiają honde 1,3 da rade heh. w sumie bylem z niego zadowolony ale najtrudniejszym jego zadaniem bylo chyba wymienienie paska rozrządu :) a grzebanie w skrzyni to raczej cos bardziej skomplikowanego...
misiek1980
29-06-07, 13:22
grzebanie tak ale sama zmiana jednej skrzyni na drugą to bułka z masłem, chyba prawie kazdy praktykant technikum samochodowego potrafi cos takiego zrobic
grzebanie w skrzyni to raczej cos bardziej skomplikowanego...
Jeżeli chodzi o wymiane łożysk to IMO nie jest to skomplikowane.
Mi udało się to zrobić bez problemu mimo braku wykształcenia o kierunku mechanicznym.Nie znaczy to ze jestem laikiem bo troche dłubałem przy silnikach wcześniej.
Generalnie wałki w skrzyni można wyjąć po odkręceniu 4 śrub.......łożyska wybijac/montować trzeba delikatnie......no i ze złożeniem troche sie schodzi bo trzeba jednoczesnie trafić obydwoma wałkami w łozyska ustawiając jednoczescie wybierak...
Nie namawiam ale myśle że każdy kto troche "dłubał" powinien sobie poradzić.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.