PDA

Zobacz pełną wersję : Laminat czy blacha - Reparaturki Nadkoli POMOZCIE



ficek666
09-03-12, 09:13
A wiec tak w mojej Hani w niektórych miejscach w szczególności na nadkolach pojawiła się rdza wiec postanowiłem wszystko to ładnie zrobić. Tutaj pojawia się problem co wybrać laminat czy blachę :confused: Widzę ze niektórzy użytkownicy decydują się na laminat nie na blachę z powodu nie powracalnego procesu rdzewienia. Udało mi się kupić okazyjnie reperaturki z blachy ale nie wiem czy nie zdecydować się na laminat co robić?:confused:

jero11
09-03-12, 09:35
blacha i dobra konserwacja, w moim samochodzie 4 rok brak rdzy, w drugiej hondzie 5 rok i też jest dobrze, wszystko kwestia konserwacji.

Dealer
09-03-12, 10:00
to jak to konserwujesz??:)

ficek666
09-03-12, 14:53
no to ok jeśli blacha to jak to wszystko zrobić jak zakonserwować??

pablo12
10-03-12, 08:03
oddać do dobrego blacharza i potem dobrego lakiernika, ważne żeby było dobrze w wnęce koła wszystko zakonserwowane, ja nawet konserwowałem od środka bagażnika całe te blachy pod wykładzinami, jeżeli będzie konserwacja na odpierd....to wyjdzie rdza po jednej zimie i znów masz reperaturki do wymiany, najczęściej jeżeli wychodzi już rdza na lakierze to wewnętrzne nadkola też są już do wycięcia i trzeba dorabiać z blachy potem reperaturki dopiero wstawiać

radar333
10-03-12, 09:38
Ja mam 5 ty rok i lecą reperaturki już.

didi200
10-03-12, 14:04
U mnie to masakra się zrobiła opłaca się to robić ??


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84ae7209bfc791bd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/558
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/958d99e7ab95bf40.html

Kubuniek
10-03-12, 14:10
poczytaj może ten temat. Naświetli Ci to sytuację:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?105998-EG4-D15B2-reanimacja-RudeBoy

Jak samemu to się opłaca. Jeszcze masakry nie widziałeś :-). Ja mam gorzej i na lato jadę z tematem. Ratuj chłopie auto ratuj, a pojeździsz jeszcze. Szkoda go na żyletki pociąć. Nie sądzisz?

didi200
10-03-12, 14:16
poczytaj może ten temat. Naświetli Ci to sytuację:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?105998-EG4-D15B2-reanimacja-RudeBoy

Jak samemu to się opłaca. Jeszcze masakry nie widziałeś :-). Ja mam gorzej i na lato jadę z tematem. Ratuj chłopie auto ratuj, a pojeździsz jeszcze. Szkoda go na żyletki pociąć. Nie sądzisz?

Pewnie że szkoda . Ale blacharzem nie jestem :D ani sprzętu do tego nie mam :( ehhhh

Kubuniek
10-03-12, 14:21
Ja też nie jestem blacharzem. Blacharze też nimi kiedyś nie byli. Ja akurat w cenie zrobienia blachy i lakierowania zainwestowałem w sprzęt. Powoli małymi krokami postaram się posuwać do przodu. Bez pośpiechu da się wszystko :-).

pablo12
10-03-12, 17:10
U mnie to masakra się zrobiła opłaca się to robić ??


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84ae7209bfc791bd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/558
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/958d99e7ab95bf40.html

no co norma buda jest nastoletnia to i rdza pokaźna wytnij wspawaj nową blachę zakonserwuj i śmigaj dalej lepiej zrobić, niż w nowy/podobny wóz znów inwestować

Provokator
10-03-12, 17:18
Ja ci powiem ja mam to samo , blacharz jeszcze troche i zacznie prace nad tym ale mowi ze to "pestka" i zrobi na glanc ^^ trzeba poprostu rude zeszlifowac i wspawac cos tam o ile wyjdzie dziura i ostro zakonserowac i auto przezyje dluuugi czas :)

pablo12
10-03-12, 19:22
jeżeli jest taka już rdza na rancie to spokojnie wewnętrzne nadkole te od strony bagażnika też już jest przegniłe i teraz wychodzi ruda na lakier, wiadomo dla blacharz to abc jego pracy więc powinien to ładnie odtworzyć

didi200
10-03-12, 19:48
jeżeli jest taka już rdza na rancie to spokojnie wewnętrzne nadkole te od strony bagażnika też już jest przegniłe i teraz wychodzi ruda na lakier, wiadomo dla blacharz to abc jego pracy więc powinien to ładnie odtworzyć

Macie racje ale ta zabawa przewyższy wartość auta . hania ma już 19 latek :D jak na kobietę to w sam raz he ale jak na auto to się sypie biedna ....najgorsze że już z drugiej strony też się zaczyna jest nalot na nadkolu ;/ blacharz zawołał za jedną stronę 800 zł ... + REPERATURKI i próg też do wymiany bo go zjadło w całości to z 2 tysie wyjdzie ...a jaka jest pewność że za rok czy 2 nie będzie to samo ... mam dylemat

Kubuniek
11-03-12, 11:06
Jeśli będzie dobry blacharz i zrobi na glanc to masz pewność. Ale jak wiadomo nasi blacharze nigdy nie robią na glanc, bo najzwyklej w świecie nie mają na to czasu. Najlepiej jak to ogarniesz z jakimś znajomym blacharzem i będziesz mu pomagał. Wtedy z 2k PLN zrobi się 1k PLN a masz problem z głowy. Za 1k PLN na pewno nie kupisz lepszego wozu. Nawet 10 letniego.

Budziniak
11-03-12, 11:14
Za 1k PLN na pewno nie kupisz lepszego wozu. jasne że kupi tylko trzeba poszukać :rolleyes: http://allegro.pl/woz-konny-drewniany-drabiniasty-ozdoba-faktura-i2197385169.html

skolopendra
11-03-12, 11:36
http://allegro.pl/woz-konny-drewnian...197385169.html


niektórych honda tyle warta nie jest :)

Kubuniek
11-03-12, 15:57
trochę agro tuningu i pójdzie za kolejne 780 PLN :)

pwl
11-03-12, 17:52
Ale jak wiadomo nasi blacharze nigdy nie robią na glanc, bo najzwyklej w świecie nie mają na to czasu.

No to fajnych szpeców znasz. Mój niejedno autko ogarnął na laleczke pod kątem gnijących nadkoli.

Kubuniek
12-03-12, 16:06
Może trochę przesadziłem. Powiedzmy 90% blacharzy to papraki. Dobrego ze świecą szukać. Wystarczy poczytać fora, jak to niejeden Pan blacharz zamiast spawać to nałożył szpachli.

ficek666
12-03-12, 18:16
Czyli co blacha, spawać i dobra konserwacje walnąć i ma być:p

pwl
13-03-12, 10:31
Laminat będzie Ci się prężył od temperatury... Nie wiem co lakier na łączeniu na to powie.

Kubuniek
13-03-12, 19:07
No właśnie nie do końca. Zaglądnij na link, który wcześniej wlepiłem. Myślę, że aż tak ogromnej różnicy w rozszerzalności cieplnej to nie ma. Warto poczekać, aż auto forumowicza zostanie polakierowane. Ale myślę, że będzie dobrze.

blue_honda
13-03-12, 22:33
ciekaw jestem jak taki laminat bedzie wygladał po roku ?:confused:

ficek666
15-03-12, 09:26
Blacha będzie lepszym rozwiązaniem twardsza bardziej wytrzymała jeden minus to ta rdza no ale cóż :p

wojtas0010
15-03-12, 09:36
A ja mysle ze reperaturki z blachy to najlepsze rozwiazanie...sam przy tym pracuje i nikt sie nie skarży wystarczy dobra konserwacja tak jak pisano wczesniej.

Olek60
15-03-12, 19:29
może to dobra okazja by wypowiedział się ktoś kto ma reperaturki z laminatu u siebie, albo chociaż u jakiegoś znajomego? bo sam jestem zainteresowany tym tematem a wszystko co da się wyczytać na necie to to że "pewnie się rozleci".

SajmonLP
15-03-12, 19:43
Jestem osobiście za dobrze zakonserwowaną blachą, wewnątrz, jak i z zewnątrz. Laminat? 10 lat auto zamierzasz trzymać ?:) prędzej coś tam pęknie, niż blacha zacznie rdzewieć na rantach. Pozdro