PDA

Zobacz pełną wersję : Kod bledu po załozeniu CAI i wyciagnieciu katalizatora



Miedzio
21-06-07, 09:48
Zamiast katalizatora (byl w kiepskim stanie) wlozylem strumiennice. Przejechalem z 20km kilometrow i wszystko bylo ok. Potem mialem problem z cewka (spalila sie przy sprawdzaniu cisnienia w silniku), wiec auto z tydzien stalo, zaraz po wymianie cewki zalozylem od razu CAI i w tym momencie zaczal sie moj problem... Od tego momentu po kilkudziesieciu kilometrach pojawia sie blad 43 czyli układ paliwa lub obwód lub sonda lambda. Wyglada mi to na dziwna sytuacje, zastanawiam sie co to moze byc, bo troche w problem z sonda lambda nie chce mi sie wierzyc (a w archiwum glownie to znalazlem jako przyczyne), no i dlaczego po takich zmianach mogl wyskoczyc taki blad? Zbieg okolicznosci?
Po kazdej zmianie robilem reset komputera. Poza tym auto normalnie jezdzi, chociaz nie wiem tylko jak jest ze spalaniem, bo duzo kilometrow na razie nie zrobilem.

PS. Blad 43 juz kiedys mi wyskoczyl, ale wtedy mialem za malo paliwa, przy wlaczaniu VTECa, auto lekko zamulilo i wtedy zapalil sie check engine. Po zatankowaniu paliwa i resecie ECU wszystko bylo ok.

AndMal100
21-06-07, 10:40
A daje ta "STRUMIENNICA"....?????

AM

Miedzio
21-06-07, 16:14
A daje... na prawo i lewo, nie da sie jej upilnowac :jezyk :P

AndMal100
21-06-07, 16:21
Wiec w takim razie małodomyślny Ziomie sprecyzuje pytanie:

A co daje taka "STRUMIENNICA"...?????

AM

skolopendra
21-06-07, 16:26
Zbieg okolicznosci?

nie będzie to zbieg :agent:

wywal ten badziew od samolotu ,a się przekonasz ;)

Miedzio
21-06-07, 16:32
Szukalem wykresu... stad male opoznienie, troche cierpliwosci :)

http://images22.fotosik.pl/137/feadbc1997b8afa3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=feadbc1997b8afa3)

Pomiary zrobione przy pomocy G-techa. Wartosci moga nie byc do konca prawdziwe (sa one obliczone, bo sam G-tech podaje wykresy z uwzglednieniem strat), ale sama roznica miedzy pomiarami jest juz wiarygodna.
Jak widac niewiele to daje i pewnie tez przez to, ze sam katalizator byl czesciowo wypalony i zabuzal przeplyw gazow.

[ Dodano: Czw 21 Cze, 2007 ]


Zbieg okolicznosci?

nie będzie to zbieg :agent:

wywal ten badziew od samolotu ,a się przekonasz ;)

Ok, nie twierdze, ze to nie moze byc powod, ale ciekawi mnie dlaczego w takim przypadku pojawia sie blad? Sonda jest i tak przed katalizatorem, wiec czy on sie tam znajduje czy nie, to nie powinno robic roznicy.
Jedynie co mi na razie sensownego do glowy przychodzi, to wieksza ilosc powietrza, latwiejsze odprowadzenie spalin i moze dawka paliwa jest za mala? Jednak z drugiej strony przy tak niewielkich zmianach jest to troche niemozliwe.

[ Dodano: Sro 04 Lip, 2007 ]
Problem rozwiazany, tak jak podejrzewalem nie byla to wina sondy lambda. Na 90% wine ponosza zle dokrecone koncowki gumowej rurki, idacej od dolotu do silnika (odpowietrzenie). W tym samym czasie zalalem rowniez preparat do czyszczenia wtryskiwaczy, ale jest to mniej prawdopodobne...