PDA

Zobacz pełną wersję : dziwny odgłos w zawieszeniu


radzias
20-06-07, 22:01
Witam, od jakiegoś czasu mam strasznie denerwujący odgłos w przednim zawieszeniu. Podczas pokonywania nierówności wydobywa się coś takiego jakby ktos "grał na pile" czy "kumkające żaby o zmierzchu" Jest to po lewej stronie z przodu. Robiony był tam wachacz. Amortyzator jest ok. Co to może być ??? może wystarczy poprostu czymś gdzies psiknąć ???

I jeszcze jenda sprawa nie wiem czy mi sie wydaje ale podczas wiekszego poboru prądu ( np.jak się włączy chłodnica ) lekko zmienają się obroty silnika. Co Wy na to ?

Z góry dziękuje za wszelką pomoc !
mozes
21-06-07, 07:25
Z tym spadkiem obrotów to normalne powinny spaść na chwilkę od ich regulacji jest krokowy najwyżej go wyczyść i powinno być git a z zawichą to na szarpak i wyjdzie co tam trzeszczy może nowy wahacz wstawiłeś jakiś lipny i guma trzeszczy
piotrstrojek
21-06-07, 10:44
A tuleje w dolnych wachaczach wymieniałeś ????
radzias
21-06-07, 11:12
A tuleje w dolnych wachaczach wymieniałeś ????

Tak wymieniłem wszystko,

[ Dodano: Czw 21 Cze, 2007 ]

Z tym spadkiem obrotów to normalne powinny spaść na chwilkę od ich regulacji jest krokowy najwyżej go wyczyść i powinno być git a z zawichą to na szarpak i wyjdzie co tam trzeszczy może nowy wahacz wstawiłeś jakiś lipny i guma trzeszczy

A czy jest jakiś sposob na ten odgłos zakładając ze to guma ??? czy trzeba wymienic na nowy ??? dzieki za odpowiedz ;)
mozes
21-06-07, 11:15
A czy jest jakiś sposob na ten odgłos zakładając ze to guma ? czy trzeba wymienic na nowy ? dzieki za odpowiedz
może jakiś silikon w spayu i popsikać na naprawiane elementy uwaga na hamulce:)
piotrstrojek
21-06-07, 17:05
Jeszcze jedno, rozumiem że robiłeś TYLKO dolny wachacz ?? Bo jeśli tak to masz jeszcze górny do obejrzenia, są tam 2 rzeczy które mogą powodować te przykre odgłosy:
1. sworzeń górnego wachacza - może już być wybity i sobie postukuje lub popiskuje (jeśli już to ja obstawiam to).
2. śruby/tuleje gumowo metalowe (nie wiem jaka jest profesjonalna nazwa) za pomocą których mocujesz ten wachacz do karoserii (nie wydaje mi się żeby to było to, ale obejrzeć nie zawadzi)

Jeszcze jedna dość istotna rzecz, jak wymieniałeś tuleje to śruby po zamontowaniu wachacza z powrotem, dokręcałeś na opuszczonym czy podniesionym samochodzie?
ivan667
21-06-07, 19:29
to ja sie podłącze do tematu. co sprawdzic w pierwszej kolejnosci przy moich objawach: przy przejezdzaniu przez poprzeczne nierownosci np łączenia asfaltu, lub inne takie gdzie jest uskok, slychac głuche dudnienie przy przejezdzaniu, takie twarde je&$%cie gdy jest za szybko. poza tym zawiecha chodzi poprawnie, nie buja nie skrzypi ani nic z tych rzeczy.
dodam ze slychac to z przodu i z tylu
piotrstrojek
22-06-07, 08:44
to ja sie podłącze do tematu. co sprawdzic w pierwszej kolejnosci przy moich objawach: przy przejezdzaniu przez poprzeczne nierownosci np łączenia asfaltu, lub inne takie gdzie jest uskok, slychac głuche dudnienie przy przejezdzaniu, takie twarde je&$%cie gdy jest za szybko. poza tym zawiecha chodzi poprawnie, nie buja nie skrzypi ani nic z tych rzeczy.
dodam ze slychac to z przodu i z tylu

Ciężko Ci będzie samemu coś wykminić, do tego są potrzebne minimum dwie osoby + podnosnik - jedna szarpie za koło a druga się patrzy i słucha. Jak coś Ci się dzieje brzydkiego w zawieszce to jedź do mechaniora niech wezmą furę na podnośnik i niech przejrzą przednią i tylną oś. Ja za taki "przegląd" i wycenę części oraz robocizny płaciłem 20zł w Warszawie. Dodam że zakładzik do najtańszych nie należy, jeżdżę do nich tylko na tego typu przeglądy bo goście naprawdę znają się na rzeczy i potrafią doradzić co i jak.