PDA

Zobacz pełną wersję : Lakier zniszczony od płynu do spryskiwaczy:-/



ozdrab
20-06-07, 14:50
Witam.
Ostatnio stałem sie szczęśliwym posiadaczem Hondy Civic Coupe z 95r. Niestety popelnilem spory błąd, bo nie wymieniłem płynu do spryskiwaczy. Może sie wydawać, że błachostka, a jednak...

http://img525.imageshack.us/img525/1223/78524728kf4.th.jpg (http://img525.imageshack.us/my.php?image=78524728kf4.jpg)
http://img252.imageshack.us/img252/3641/41531701ky2.th.jpg (http://img252.imageshack.us/my.php?image=41531701ky2.jpg)

Troche mocniej spryskalem w pelnym słońcu, w korku i efekt jest taki, że w tylnej części powstały odbarwienia (widoczne na zdjęciu). Jakiś straszny syf to musiał być:-/Niestety juz nic sie nie dalo z tym zrobic. Teraz zastanawiam sie czy by nie użyć jakiegoś wosku koloryzującego np. takie cos (http://www.allegro.pl/item206607212_wosk_koloryzujacy_kredka_do_rys_grat is_414.html) , albo takie (http://www.allegro.pl/item207397271_t_cut_color_fast_regenerator_lakieru _promocja_.html)
Myślicie że to coś pomoże, czy juz lepiej dać sobie spokój? A może macie jakieś inne rady?

mozes
20-06-07, 15:04
Spróbuj pastą np TEMPO nie za mocno powinno pomóc
pozdr

GitZ
20-06-07, 15:22
Myślę, że to nie jest raczej sprawa płynu tylko niezłej "picówy" lakieru pod sprzedaż auta.

misiek1980
20-06-07, 15:28
bardzo mozliwe ze stałes sie posiadaczem dopiero co polakierowanego autka lub chyba ze moze ktos nalal jakiegos rozpuszczalnika do spryskiwaczy mozesz sprobowac pasty g3 i polerki lekkiej moze cos pomoze

barteq
20-06-07, 15:28
to moze byc czasem od karczera, przed myciem spryskuje sie takim środkiem i jak sie zrobi za mocny roztwór, zostawi sie za długo na samochodzie to wychodzą taki plamy, wiem coś o tym bo miałem tak na poprzednim aucie :)

tempo i dobry wosk powinny pomóc ;)

ozdrab
20-06-07, 16:16
Na 100% to od spryskiwacza. Już od miesiaca jeżdże Hondą i nic wcześniej nie zauważyłem. Przed tym feralnym wydarzeniem dokładnie obejżałem autko bo ktoś mi lekko lakier na drzwiach zarysował i chciałem sprawdzić czy gdzieś jeszcze nie ma zadrapań. Nic wtedy nie zauważyłem. Następnie przejechałem 2 km do domu. Stojąc w korku mocno pryskałem, no i myślę, że wtedy na słońcu porobiły sie plamy. Wiedziałem że coś jest nie tak z tym płynem bo jak sie pryskało to na początku strasznie zamazywał szybe i prawie nic nie było widać. Trzeba go było dużo lać żeby coś dało. Pomyślałem sobie, że już go zużyje i dopiero wtedy nowy doleje. Teraz tego bardzo żałuje

Dzięki za rady! Myślę, że najpierw dam pastę Tempo, a poźniej tą koloryzującą o której wcześniej pisałem T-Cut (http://www.allegro.pl/item207397271_t_cut_color_fast_regenerator_lakieru _promocja_.html) bo opis działania najbardziej pasuje do sytuacji i gdzieś już ją polecali.

Grzesieklodz
21-06-07, 00:55
najpierw tempo a jak to ieda radyti G-3 polerkja mechaniczna i po tym tempo ja kupilem wosk i powiem ze lepszy efekt dalo tempo niz ten wosk :agent:

spychu
21-06-07, 01:16
A mnie zastanawia jedno jak ty masz ustawione spryskiwacze, że jak psikasz na przednią szybe to płyn też dostaje się na tylny błotnik ?

Poza tym błotnik ma odbarwienia a klapa już nie, coś to troche dziwne. Na 100% to nie jest od spryskiwacza.

Tak jak koledzy radze Ci zakupic paste polerską Tempo i delikatnie spróbowac zobaczyc co się będzie działo.

barteq
21-06-07, 08:09
powiem ze lepszy efekt dalo tempo niz ten wosk :agent:

bo tempo jest mocno ścierne.. !!

mozes
21-06-07, 08:25
bo tempo jest mocno ścierne..
na opakowaniu Tempo jest napisane = lekkościerna =

kwiatus19
22-06-07, 10:29
To jest efekt jakiejś operacji picowania auta na sprzedaż. Pewnie jakiś shit koloryzująco-nabłyszczający był położony.

barteq
22-06-07, 11:05
bo tempo jest mocno ścierne..
na opakowaniu Tempo jest napisane = lekkościerna =

tak jest lekkościerna ze jak przetrzesz to na szmatka sie odbarwi na kolor samochodu
dziękuje za taką lekkościerność :/

Wally
22-06-07, 12:20
barteq, sorry ale mylisz chyba pojecia - to jesli jest lekkoscierna to co ma niby scierac?? Kurz ??

Poza tym, ja na czerwonym lakierze mam tak, ze tempo zabarwia mi szmatke jedynie na elemencie ktory byl kiedys zle pomalowany, wszsytkie inne czesci auta sa nieczule na ta paste i nie pozostawiaja na szmatce osadu z lakieru

majsterus
22-06-07, 14:28
panowie, panowie powoli,
pasta tempo usunie(ale na krótki okres-bo też zawiera wosk) - zetrze utlenioną część laklieru, i dlatego szmatka nabierze koloru karoserii. Niektóre marki np man tak w micrze nie da sie zabarwić, tak jakby na czerwień był położony klar, a np w ax miałem tak że za każdym polerowaniem szmatkę miałem czerwoną.

a że tak sie stało to normalna sprawa, lakier na błotniku lekko sie utlenił i został pokryty woskiem, ażeby nabrał głębokości barwy, bez ścierania warstwy która sie utleniła z biegiem czasu(szczególnie czerwony). więc w wysokiej temp. środki chemiczne zawarte w płynie weszły z woskiem w reakcję na tej utlenionej powierzchni i efekty sa jakie są.
teraz tylko tempo choć to jest tylko na 2-3 miesiące. Najlepsze rozwiązanie to farecla+maszynka+dużo wody efekt na parę lat.