Gaźnik problem

[bp2020]

Witam forumowiczów, do sedna problem jest z gaźnikiem. Zacznę od tego ze chciałem go wyczyścić takim specjalnym preparatem do czyszczenia gaźników. Zrobiłem tak, na zgaszonym aucie ściągnąłem pokrywe filtra powietrza, i tam na sitko posikałem dość dość tym preparatem. Zamknąłem pokrywe i silnik już nie odpala, kręci kreci coś tam na chwile jak by załapywał ale nie daje rade odpalić :( Moja Hania to 1.3 d13b2. Jakie jest rozwiązanie problemu ??? Z góry dzięki za odpowiedzi.

[Lune]

Po prostu zalałeś go tym preparatem. Na przyszłość przeczytaj instrukcje jak się używa tego typu specyfików ;) Niech kilka godzin postoi, odparuje, potem pokręć trochę i zaskoczy ;)

[Kubuniek]

Rozwiązaniem problemu jest to, że jak obficie popsikałeś to zalałeś gaźnik (de facto sam tak zrobiłem). Daj mu odparować i powinno być dobrze. Po drugie mogło coś wpaść do gaźnika, ale to mało prawdopodobne. Po trzecie to czy odpalałeś go bez filtra powietrza? Czy podłączyłeś wszystkie wężyki z powrotem po złożeniu? Najlepszym rozwiązaniem jest wlanie preparatu do czyszczenie do komory pływakowej. Można zrobić tak: Odłączasz przewód zasilający gaźnik z pompy paliwa i zaślepiasz wylot z pompy (paliwo wróci do baku. Wypalasz paliwo i przez wężyk zalewasz preparatem. Jest bardzo łatwopalny i ładnie wyczyści gaźnik. Lanie przez sitko nic nie da za bardzo, bo nie zalejesz dysz, które właśnie chcesz wyczyścić.

EDIT:
Lune mnie wyprzedził (miał mniej pisania :-) ).