Zobacz pełną wersję : Elastyczność
W dziale 3d jest taki temat więc pomyślałem że można tu porównać elastyczność naszych 5d. Chodzi o przyspieszenie 60-100km/h na czwartym biegu, tak orientacyjnie.
Mile widziane czasy mułka d15z3 :)
z "mułkiem" nie jest aż tak źle...gdy jest dobrze wkręcony na obroty to sunie fajnie,chociaż gdy chcesz szybko wyprzedzić to i tak polecam 3ke :d
czasów nie mam
zgodzę sie z przedmówcą,, Z3 nie są chyba takie najgorsze,,, 60-100 buja sie szybko, oczywiście to nie ferrari :-) ale chyba nie jest tak źle
zgodzę sie z przedmówcą,, Z3 nie są chyba takie najgorsze,,, 60-100 buja sie szybko, oczywiście to nie ferrari :-) ale chyba nie jest tak źle
to prosze zmierzyc :hinczyk:
Jest już pojutrze a mój temat umiera ;)
Mi wychodzi w okolicach 13,5 sek... Na pocieszenie zmierzyłem na dwójce - 6 sek :)
u mnie wychodzi na oko na sekundniku 9 z hakiem :d heheh
pomiar z sekundnika zegarka pokładowego
czwarty bieg 60 : : : : : : : : : : . 100 (dziesięć : + jeden . ) :d
około 10,5 sekundy
:aloha:
u mnie wychodzi na oko na sekundniku 9 z hakiem :d heheh
wynik może nienajgorszy, ale pewnie już lepszego nawet na innym biegu nie uzsykasz bo taka charakterystyka diesla, a nawet 1.4 może wrzucić dwa i będzie szybszy.
kiedys jak byla pelna seria to pamietam ze na 4 biegu z 60 do 100 bylo nie cale 8s, teraz jest 8,2s.po modach troszke dolu ucieklo,pamietam ze mialem oponki 195/50/15 teraz mam 195/55/15 moze dlatego.
SPUTNIK1957
27-06-07, 20:15
A ja jeszcze mam takie pytanko do włascicieli D15Z3
jak mam zimny silnik to odgłos jest podobny do pomruku diesla - nawet polubiłem ten odgłos ale jestem ciekawy czy w innych egzemplarzach jest tak samo.
Też to mam, denerwuje mnie ale olewam ten "klekot". Z tego co wiem to normalne choć aż skręca jak słysze zimny silnik, więc włączam CD i mam to gdzieś :aloha:
To teraz w zamian za moją odpowiedź zmierz czymkolwiek 60-100 na czwórce i napisz tu wynik, będziemy kwita ;) Przy okazji porównasz wynik do mojego.
Nie przeklinamy. Gruszka
sputnik - klekocze Ci za kare za ten PODPIS!! :djablek:
niestety wszystkim innym też klekocze ale chyba za inne grzechy :)
SPUTNIK1957
28-06-07, 18:56
No i za to lubie ten silnik gdy jest zimny wydaje głos majestatycznego diesla :d a jak się nagrzeje podczas przyspieszania to głos podobny do mruku B18C6 :d
żeby jeszcze tak posiadał zmienne fazy rozrządu to już by to było całkiem fajne cudo, a jesli chodzi o podpis to ... a może nie będe gadał bo mnie zlinczujecie :d
A pomiar zrobie ale mam w planach zmienić olej w skrzynce biegów na jakiś taki lekkobierzny no iwtedy może pomiar bedzie bardziej prawdziwy - a moze mi się tylko tak wydaje :|1
żeby jeszcze tak posiadał zmienne fazy rozrządu to już by to było całkiem fajne cudo
Sputnik, zmienne fazy rozrządu masz, tylko ostrych krzywek nie i dlatego tak wolno jeździ ;)
Co do oleju w skrzyni myśle że niewiele zmieni, a ja tylko tak orientacyjnie pytam z dokładnością do 0,5 sek. czy moje toczydło bardzo nie odstaje od reszty i jak to sie ma do innych silników.
SPUTNIK1957
28-06-07, 20:35
No wiesz ja to pod pojeciem zmienne fazy rozrządu rozumie to że czas otwarcia zaworów i długosc otwarcia się zmieniają, otwarcie zaworu ssącego podczas wydechu moze nastąpić tuż przed GMP i częsc spalin jest wtłaczanych do kolektora ssącego i co za tym idzie silnik taki jest jeszcze bardziej ekonomiczny i dotego jest potrzebne specjalne ustrojstwo któro jest zamontowane na lub przy jednym z wałków rozrządu (niewiem jak ono się nazywa) a głowica jest w układzie DOHC. A w D15Z3 niema tego jest natomiast tylko regulacja głebokości i ilości ugiecia zaworów czyli ten VTEC no czas też jest z deczka przesunięty ale nie o tyle co w tym systemie wspomnianym powyżej.
Własnie udało mi się znaleśc filmik do tego :) http://www.youtube.com/watch?v=dSZXepU7Sks nie jest to animacja hondy ale honda chyba ma dokładnie tak samo.
A jesli chodzi o to czy twój silnik w przyspieszeniu nieodbiega od reszty to ja bym proponował pomiar cisnienia sprężania - taki pomiar potrafi wiele powiedzieć :L:
Jak dla mnie VTEC-E (Variable valve Timing and lift Electronic Control - Economic) jest to system zmiennych faz rozrządu (czasów otwarcia i skoku zaworów). W fazie 12V jeden z zaworów dolotowych otwiera sie minimalnie i bardzo krótko a drugi pracuje normalnie, w fazie 16V oba pracują normalnie. A Tobie chodzi o zmienne fazy rozrządu w sensie zmiennego momentu otwarcia zaworów. Tego faktycznie nasz silnik nie ma, ale zmienne fazy rozrządu posiada (różnie rozumiane) :)
Mógłbym zmierzyć kompresje ale po co, silnik pracuje równo, nie bierze oleju, dobrze zapala i jeździ lepiej niż katalogowo ;) po co szukać dziury w całym. Zależy mi tylko na porównaniu z innymi Civic'ami.
SPUTNIK1957
29-06-07, 22:53
silnik pracuje równo, nie bierze oleju, dobrze zapala i jeździ lepiej niż katalogowo
I to własciciela powinno cieszyć szczególnie ;)
Ja jeszcze dodam, że u mnie od 60 - 100 km/h na IV biegu wyszło ok 12-12,5 s ;) Pozdro :aloha:
Bo w 1.4 masz krótszą czwórke jak w 1.5 ;) Dzięki za sprawdzenie.
SPUTNIK1957
16-07-07, 21:20
Temat odżywa ;)
Mi wychodzi jakieś 12,5 do 13 sek przy czym kiedyś silnikowi niezle dałem popalić i może ten wynik był by jeszcze lepszy.... ;) a w baku było jakieś 1/5 paliwa i jeżdze bez koła zapasowego :)
...i jeżdze bez koła zapasowego :)
To tu te pół sekundy urywasz ;)
wynik może nienajgorszy, ale pewnie już lepszego nawet na innym biegu nie uzsykasz bo taka charakterystyka diesla, a nawet 1.4 może wrzucić dwa i będzie szybszy.
zgoda
ale
wszyscy wieszają psy na tym dieslu, a jak na wozidło to naprawdę niźle się sprawuje i nie zawodzi. choć raz nie chciałem być ostatni:)
pzdr
choć raz nie chciałem być ostatni:)
no to Ci się udało :aloha:
w sumie to pewnie nie bez powodu wieszają te psy, ale założe się że 90% osób (w tym ja) co wypowiada się negatywnie na temat tego silnika nie miała z nim wogóle styczności
Ja poprostu wogóle nie lubie diesli, charakterystyka silników diesla jest dla mnie cłąkowicie z dupy. Maksymalny moment obrotowy jest dostępny w bardzo małym zkresie obrotów (od 1800 do max 3500) a powyżej tego auto przestaje przyspieszać w konsekwencji trzeba machać lewarkiem jak porąbany żeby w miarę jechać.
Maksymalny moment obrotowy jest dostępny w bardzo małym zkresie obrotów (od 1800 do max 3500) a powyżej tego auto przestaje przyspieszać w konsekwencji trzeba machać lewarkiem jak porąbany żeby w miarę jechać.
albo niewiele miałeś do czynienia z turbo dieslem, albo trafiłes na jakiegoś z dupy.
podany przez Ciebie zakres obrotowy 1800-3500 w zupełności wystarcza aby żwawo rozpędzać auto bez machania lewarkiem. To własnie dostępny wysoki moment obrotowy w dolnym zakresie pozwala bez redukcji biegu rozpędzać takie auto.
Być może myślimy o innych dieslach ... mi znane TDi, TDCi, D4D, CDTi nie pasują do Twojej opinii.
pis and low :nonono:
mówie o nowych dieslach montowanych w audi czy fordzie mondeo i wiem doskonale co mowie, chyba żwawo to u nas całkowicie różne pojęcia
zastanow sie dlaczego prawie wszystkie nowe diesle sa 6 biegowe
żwawo, energicznie, żywo !!
turbo diesel: 2000-4000obr/min czyli zakres 2000obr/min
petrol: 3500-6500obr/min czyli zakres 3000obr/min
turbo petrol: 2500-6500obr/min czyli zakres 4000obr/min
no chyba civ16 dosyć wyraźnie to przedstawił, ja dodam od siebie jeszcze tyle, że silniki np. Bserii
3500-8400 obr/min - 4900 :D
A ja jeszcze mam takie pytanko do włascicieli D15Z3
jak mam zimny silnik to odgłos jest podobny do pomruku diesla - nawet polubiłem ten odgłos ale jestem ciekawy czy w innych egzemplarzach jest tak samo.
U mnie też tak rzęzi jak jest zimny silnik.
a co do przyspieszenia to wyszło mi 13.4s (mierzylem stoperem z tel. kom.)
PS. Za pierwszym razem mi wyszło 20 s, byłem w załamany ale okazało sie że miałem włączoną klime :sciana:
PS. Za pierwszym razem mi wyszło 20 s, byłem w załamany ale okazało sie że miałem włączoną klime
Masz cos nie halo z samochodem albo poprostu nie umiesz nim jezdzic lub masz bardzo szybki stoper ;)
mówie o nowych dieslach montowanych w audi czy fordzie mondeo i wiem doskonale co mowie, chyba żwawo to u nas całkowicie różne pojęcia
Ziom łapałem sie ostatnio moim dizelkiem z seryjnym ( tylko dolot) vti 5d i dostalo srogie baty az sie nawet nie spodziwalem ze az tak, wiecchetnie przy jakiejs okazji bym sie z toba ustawil zeby sprawdzic jak by to wygladalo w konfrontacji z dlubietym b18
Masz cos nie halo z samochodem albo poprostu nie umiesz nim jezdzic lub masz bardzo szybki stoper ;)
No zgadza sie nie umiem nim jezdzic. Jezdże pół roku i jest tragedia gdy ruszam za kims z pod świateł. Na 1 mi przyspiesza że zaraz musze hamowac żeby w tył komuś nie walnąc, a jak wrzuce na 2 to muła łapie. Wydaje mi sie że niedłygo spale sprzęgło. Może ma ktoś jakieś porady.
Co to diesla popieram Cairo... Ciesze sie ze sam nie jestem ;] BENZIN to BENZIN i tyle..
A mi wyszło jakieś 12 -12,5 sek :hinczyk:
No zgadza sie nie umiem nim jezdzic. Jezdże pół roku i jest tragedia gdy ruszam za kims z pod świateł. Na 1 mi przyspiesza że zaraz musze hamowac żeby w tył komuś nie walnąc, a jak wrzuce na 2 to muła łapie. Wydaje mi sie że niedłygo spale sprzęgło. Może ma ktoś jakieś porady.
Jeździsz dobre tylko tak jest zestopniowana skrzynia w d15z3. Najlepiej mi sie rusza spod swiateł jak stoje pierwszy :d Rozkręcam na 1 i wtedy 2, jak wrzuce 2 ponizej 2500rpm to mnie wszystkie Seicenta wyprzedzają ;) Jedynka jest masakrycznie długa, a o sprzęgło sie nie martw, tez miałem obawy ale jest OK. Btw. coś Ci go muli ta klima, mi z włączoną robił 60-100 w 15 sek.
mi d15z8 z maskarycznie dluga skrzynia robi ponizej 11
A mi wyszło jakieś 12 -12,5 sek :hinczyk:
Tomku u ciebie powinno byc ciut lepiej jak na 105 koni
takl czy inczej mierznie stoperem w telefonie/zegaru itd... mija sie z celem trzeba skombinwac porzadnego gtecha i wtedy pomierzymy nasze sprzety na jakims spocie
akl czy inczej mierznie stoperem w telefonie/zegaru itd... mija sie z celem trzeba skombinwac porzadnego gtecha i wtedy pomierzymy nasze sprzety na jakims spocieno właśnie
mój to jest taki z mulony aż się boję robić takich pomiarów 60-100 a co do klekotania to ja myślałem że to zawory hałasowały ale regulacja nic nie pomogła więc tak musi być
Co do częstego wachlowania skrzynią w Dieslu to to bzdura. Właśnie dieslem jedziesz i nie musisz często redukować biegów. Benzynką to co jedziesz w trasie i cały czas utrzymujesz 5000 ???? Raczej nie to żeby wyprzedzić jakoś to musisz redukować już znowu i wachlować. A dieslem jedziesz w trasie i masz 2000 obr. i musisz wyprzedzić to tylko dodajesz gazu i jedziesz dalej. Jest górka i to samo trzymasz gaz i jedziesz i możesz przyspieszyć a benzyna będzie zdychać i znowu bieg niższy. I tak w kółko.
Starszego kotleta nie było?
Jak się ma odpowiednią benzynke to nie trzeba wachlować. Mam b18c4 i to auto na 5 biegu zbiera się całkiem całkiem nawet od 60-70 km/h. Co na trase gdzie się jedzie z regóły powyżej tej prędkości to jest super. Jeździłem dziś właśnie Fordem Mondeo 2.0 TDCi 130km, fajnie to to jedzie ale od 1800 do ok 3500 tyś. Turbo dziura jest masakryczna, a powyżej tego nie przyspiesza już tak jak na początku. A Hondą właściwie od 55 km/h do 220 na jednym biegu jak w automacie (co prawda na początku się nie zbiera bo ma troche powyżej 1500 obr/min). I który diesel to potrafi? :D
i który diesel to potrafi?
3.0 tdi :D
2.2 DTEC i 2.2 D-4D też :) no nie no do tych 220 to się nie bujnę 20T2R-em ;] ale od 60 do 180 też mogę na samej 5;]
honda i elastyczność to jak woda i ogień
sam mam d15z3 chcesz jechać bieg w dół a najlepiej ze 2 ^^
Co do częstego wachlowania skrzynią w Dieslu to to bzdura. Właśnie dieslem jedziesz i nie musisz często redukować biegów. Benzynką to co jedziesz w trasie i cały czas utrzymujesz 5000 ???? Raczej nie to żeby wyprzedzić jakoś to musisz redukować już znowu i wachlować. A dieslem jedziesz w trasie i masz 2000 obr. i musisz wyprzedzić to tylko dodajesz gazu i jedziesz dalej. Jest górka i to samo trzymasz gaz i jedziesz i możesz przyspieszyć a benzyna będzie zdychać i znowu bieg niższy. I tak w kółko.
Z ciekawości porównałem sobie na papierze diesla 2.0i TD (86KM/170Nm) i d14z4 (90KM/120Nm) w budzie 5d :) Myśle że godni siebie konkurenci.
Diesel przy 2000rpm na piątym biegu jedzie 86km/h i jego silnik generuje wtedy 48KM i przy przyspieszeniu do 130km/h zwiększy moc do 68KM
D14 ma 2600rpm na piątym biegu przy 86km/h i 44KM, analogicznie przyspieszając do 130km/h zwiększy moc do 61KM także jak można sie spodziewać zostanie za dieslem...
Gdyby jednak D14 zawachlowało na czwarty bieg przy tych 86km/h miało by wtedy 3250rpm (czy to takie ogromne obroty na benzyne która kręci sie do 7000??) i już 52KM, przyspieszając do 130km/h rozkręciło by sie na 84KM wciągając dieselka - manewr wyprzedzania będzie sprawniejszy i bezpieczniejszy.
OK, diesel też może zredukować (tylko to już wachlowanie!), ale wtedy D14 może zredukować o dwa biegi :D
Nie rozumiem dlaczego benzyna ma zdychać pod górke ciągle redukując? Na powyższym przykładzie widać że po jednym zredukowaniu objedzie diesla jak chce.
http://img510.imageshack.us/img510/6959/silnik20td.th.jpg (http://img510.imageshack.us/my.php?image=silnik20td.jpg)
http://img510.imageshack.us/img510/6416/silnik14.th.jpg (http://img510.imageshack.us/my.php?image=silnik14.jpg)
Ok zwracam honor benzyniaczkom:) ciekawe porównanie... Ja wybrałem diesla jedynie ze względu na ekonomie;] a jestem uczniem to nie stać mnie na paliwo do 1.8... :] następna będzie raczej benzynka. A co do górek i redukowań to miałem okazję jeździć kiedyś mazdą 323 1.3 i ten mulił jak głupi i tam trzeba było redukować :]
Wszystko zależy głównie od przebiegu mocy i przełożeń, z d15z3 (90KM/131Nm) nie było by już tak wesoło ;) przykładowe 86-130km/h na czwórce rozkręcał by sie od 45KM do 71KM także trzeba by było porównać przebieg mocy w funkcji prędkości na danym przełożeniu (diesel 5, benz. 4, bo o piątce w d15z3 wstyd pisać :D ale za to też mało pali).
Takie tam treoretyczne dywagacje (trzeba by uwzględnić jeszcze straty mocy z silnika na koła i inne pierdoły) ale co nieco pokazują :)
A co to wtedy jest ten moment obrotowy ???? Czy to od tego zależy jak samochód się zbiera?? Ma to coś do tego?? Bo nie wiem ale niektórzy tak mówią. A sam już nie wiem. Bo diesle mają jego zazwyczaj więcej... A mimo tego że mają go więcej to i tak dłużej zajmuje im rozpędzanie ;/
Mierzyłem u siebie 60-100 na 4 biegu wyszło 11.2 oczywiście stoperem w komórce:D
No zgadza sie nie umiem nim jezdzic. Jezdże pół roku i jest tragedia gdy ruszam za kims z pod świateł. Na 1 mi przyspiesza że zaraz musze hamowac żeby w tył komuś nie walnąc, a jak wrzuce na 2 to muła łapie. Wydaje mi sie że niedłygo spale sprzęgło. Może ma ktoś jakieś porady.
Na moje, skoro po wrzuceniu na 2 muli, to znaczy że się za wczesnie wrzuca 2... Lepiej chyba na 1 bardziej przeciągnąć.
A właśnie, jak to jest z obrotami i spalaniem dla D15Z8 czy D15Z3... Bo u mnie im bardziej staram się w mieście jeździć tak żeby "Econo" się paliło, czyli mulę powiedzmy od 1800 do 2200-2500 obrotów, to pali w zatłoczonej Bydgoszczy nawet 10l... Może jeździć "wyżej", nie patrzeć w mieście na Econo, tylko trzymać obroty między np. 2200-3000 obrotów? A może jeszcze wyżej?
z wlasnych obserwacji wiem ze wazniejsze od obrotow(oczywiscie bez przesady) jest odpowiednie operowanie pedalem gazu, czyli minimalne otwarcie przepustnicy, jezdze tak do 3tys obr. staram sie jak najszybciej wbic 5 bieg
Mierzyłem u siebie 60-100 na 4 biegu wyszło 11.2 oczywiście stoperem w komórce:D
Wypasiona ta skrzynia :D
A co to wtedy jest ten moment obrotowy ???? Czy to od tego zależy jak samochód się zbiera?? Ma to coś do tego?? Bo nie wiem ale niektórzy tak mówią. A sam już nie wiem. Bo diesle mają jego zazwyczaj więcej... A mimo tego że mają go więcej to i tak dłużej zajmuje im rozpędzanie ;/
Moc [kW] = Moment obrotowy[Nm] x Prędkość obrotowa [obr/min] / 9550 - z googla ;)
Tak z grubsza moc to praca w czasie, diesel robi dużo pracy ale powoli, benzyna zwykle mniej ale szybciej ;) w przypadku niektórych Hond duuużo szybciej :D
W dieslu 170Nm przy 2000rpm to jest 48KM, w benzynie 120Nm przy 4800rpm to jest 82KM (z powyższego wzoru, 1kW = 1,36KM). Generalnie liczy sie przebieg mocy i jej wartość szczytowa + przełożenie tej mocy na koła i inne pierdoły typu masa, opory, itd.
z wlasnych obserwacji wiem ze wazniejsze od obrotow(oczywiscie bez przesady) jest odpowiednie operowanie pedalem gazu, czyli minimalne otwarcie przepustnicy, jezdze tak do 3tys obr. staram sie jak najszybciej wbic 5 bieg
Potwierdzam, nie cisnąć w podłoge i nie kisić silnika na małych obrotach. Z moich wcześniejszych pomiarów zdecydowanie oszczędniej wychodziła jazda kręcąc do 3500 czy nawet prawie 4000rpm, na wyższych obrotach auto lżej sie zbiera i ma chęć do jazdy, a z małych obrotów trzeba to wymusić poprzez głębsze wciskanie gazu co odbija sie na spalaniu. Pisze o przyspieszaniu, bo jazda ze stałą prędkością to najniższe rozsądne obroty. No i podstawa hamowanie silnikiem.
Ooo dzięki za wyjaśnienie :] pozdrawiam!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.