PDA

Zobacz pełną wersję : Trzeszczące elementy - jak się pozbyć?



jaskul
26-02-12, 21:14
Od jakiegoś czasu zaczęło mi coś z tyłu trzeszczeć, najprawdopodobniej elementy wewnętrzne klapy - te takie plastiki w słupkach i pod szybą. Jest jakiś sposób aby to jakoś zregenerować?

cypek349
26-02-12, 21:52
Chyba jedynym sposobem będzie demontaż wszystkich plastików i wymienienie zużytych spinek. Taką operację robi zawsze mój kumpel jak coś trzeszczy mu w nowym samochodzie. Można jeszcze przykleić ale tego nie polecam... :o

sucharek
27-02-12, 00:47
daj sobie na spokoj plastiki maja swoje lata i tak juz bedzie

ogniotrwaly
27-02-12, 12:44
Sprawdź sobie, czy z tylnym zawieszeniem masz wszystko w porządku
U mnie jak zaczęło trzeszczeć też wygladało na plastiki przeszukałem pół kabiny co0 za cholercia a okazało się że to poszły tuleje gumowo metalowe. Jak wymienili to plastiki nie trzeszczą....... :) to tak na wszelki wypadek

sucharek
27-02-12, 13:36
dźwięk tulei raczej nie podobny do plastiku ;)

jaskul
27-02-12, 14:57
Zawias z tyłu wymieniałem po zakupie. Siadłem sobie z tyłu na kanapie i jestem pewien że to elementy wewnątrz auta. Auto już nie nowe i się rozklekotało na polskich drogach. Ponadto coś od początku jest nie tak z tą klapą. Ogrzewanie nie działa, woda się leje do środka do klapy (leje się z zamka), jak zamarzła to ważyła tonę. Było cicho dopóki nie było mrozów. Jak spadła temperatura dużo poniżej zera to się roztrzeszczało, jak odmarzło to jeszcze bardziej.

ogniotrwaly
27-02-12, 17:02
dźwięk tulei raczej nie podobny do plastiku ;)

wbrew pozorom póki się całkiem nie rozeszły to tak to brzmiało....
ale klapa też może być.........

Poll
27-02-12, 21:39
Tym rozbieraniem, gorszej biedy mozna narobić. Rozwiązaniem jest jest dać na łączeniach jakąś gąbkę wodoodporną, cienką.

Offtop: W polonezie to jest skrzypienie. Łoo matko. Jak jechałem, to mogę zaryzykować, że skrzypienie wszystkiego zagłuszało silnik hahaha ; )

jaskul
28-02-12, 10:15
Tym rozbieraniem, gorszej biedy mozna narobić. Rozwiązaniem jest jest dać na łączeniach jakąś gąbkę wodoodporną, cienką.

W ten sposób właśnie myślałem, żeby napchać tam czegoś. Trzeszczący uchwyt szyberdachu w ten sposób wyeliminowałem.

Poll
28-02-12, 15:34
Jest taka gabka, np owija się nią rury, cienka, szara, widać pęcherzyki w środku. Nie wiem dokładnie jak się nazywa.

Hektor139
03-03-12, 18:36
trzeba się zająć zamkiem aby nie przeciekał a ta gąbka to otulina termoizolacyjna dostępna w każdym sklepie hydraulicznym najlepszym sposobem na nieszczelności jest pianka montażowa :p

jaskul
03-03-12, 19:13
trzeba się zająć zamkiem aby nie przeciekał a ta gąbka to otulina termoizolacyjna dostępna w każdym sklepie hydraulicznym najlepszym sposobem na nieszczelności jest pianka montażowa :p

Którędy to się wylewa to ja wiem (zamek i dwa otwory - zgubione gumki), pytanie tylko - którędy to się wlewa?