D15B2 Szarpał > Chodził tylko na wysokich > Nie pali [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : D15B2 Szarpał > Chodził tylko na wysokich > Nie pali

smq

25-02-12, 03:50

Witam

Mam problem z moim civicem, autko zakupiłem tydzień temu i już są problemy.
Na początku szarpał przy zmianie biegów najczesciej przy biegach 1,2, ostatnio jak przyszła odwilż do 3000 obr/min nie przejawiał żadnej mocy a potem szedł jak zły. A przedwczoraj chodziła mi naprawdę marnie, aż stojąc przed rogatką zgasła i koniec.

Podczas sprawdzania co się stało jeszcze na miejscu zauważyłem że wypiął się gumowy wężyk który idzie z lewej strony kolektora ssącego w prawą stronę.

Filtr powietrza ok.
Paliwo dochodzi.
Iskra jest na wszystkich świecach.
Rozrząd przeskoczył, ale po nastawieniu sytuacja się nie zmieniła.
Kopułka i palec przeczyszczona.
Silnik krokowy przeczyszczony.

Samostart nic nie pomaga.

Jak podłączyłem prostownik i uruchomiłem opcję rozruchu, to gdy rozrusznik kręcił (trochę szybciej niż na aku) auto już coś próbowało "łapać" ale nic więcej.

Mieliście już coś takiego?

uczak

25-02-12, 12:26

Wysusz aparat zaplonowy ;)

smq

25-02-12, 17:22

Dwa dni stał w ciepłym garażu, więc myślę, że wszelka woda powinna już odparować.

Dziś ściągnęliśmy przepustnicę, po odłączaliśmy trochę wężyków by ją unieść trochę do góry i podczas próby odpalenia zaczął zaskakiwać, jak psiknęliśmy do kolektora trochę samostartu - odpalił. Zgasiliśmy go i jeszcze raz zapaliliśmy z samostartem- odpalił z pierwszego.

No to zadowoleni zaczęliśmy go składać, jeszcze po przykręceniu do kolektora przepustnicy próbowaliśmy odpalić i odpalił.

Skręciliśmy wszystko, po podłączaliśmy i z większym już trudem odpalił. Wyjechaliśmy i przy wyjeździe z posesji zgasł, potem z wielkim trudem odpalił, pojechaliśmy się przejechać i sytuacja z przed paru dni: na wyższych pali pięknie, poniżej 2800 nie przyśpiesza, szarpie, dławi się.

Wróciliśmy do domu, zgasiliśmy go i koniec. Przestał palić.

Podejrzewamy że zapchało się coś od tych cienkich gumowych wężyków.
Ale który? I wgl od czego one są?

Może coś się w nich zalało?

W kolektorze ssącym ostatni z prawej strony samochodu wężyk był rozpięty dnia w którym auto mi zdechło. Może tam się coś zalało? Nie pamiętam już do czego on idzie, ale w każdym bądź razie obok niego jest taki krótszy który idzie do czegoś wyżej a ten który mi się rozpiął leci w drugą stronę kolektora, w okolice krokowego.

Marcin1792

25-02-12, 20:32

na wyższych pali pięknie, poniżej 2800 nie przyśpiesza, szarpie, dławi się.

Powiem tyle, miałem ten problem, przez pół roku tak jeździłem, w końcu nadszedł czas żeby się tym zająć, rozrząd był (niby) ok, zgodnie ze znakami, ale...

Przestawiłem pasek najpierw ząbek w jedną stronę, nie chciał odpalić, potem w drugą i jak ręką odjął samochód nie szarpie ciągnie od samego początku. :) A co do ciężkiego palenia możesz sprawdzić przekaźnik pompy paliwa.

Van_Dal

25-02-12, 20:55

W tym silniku masz wtrysk dwupunktowy :) jeden (dolny zioelony) wtryskiwacz masz od obrotów do bodajże 3500 lub 3000 a ten brązowy od wyższych

więc wymień zielony wtryskiwacz i powinno być wszystko ok ;]

Marcin1792

25-02-12, 23:54

więc wymień zielony wtryskiwacz i powinno być wszystko ok ;]

Ale najpierw warto zrobic jak napisalem

smq

26-02-12, 10:11

Ok, będę sprawdzać.

Tylko wydaje mi się, że pompa i przekaźnik są w porządku, bo po przekręceniu kluczyka na zapłon pompa chodzi, do momenty zgaszenia kontrolki silnika. Odkręcaliśmy jeszcze przewody paliwowe i idzie z nich paliwo wg. nas tak jak powinno,więc myślę, że usterkę przekaźnika/pompy można wyeliminować. Nie wiem jak działa ona (pod względem ciśnienia) w innych hondach bo to moje pierwsza honda, w sumie pierwsze auto na benzolinę. Ale bynajmniej jej dźwięk pracy jest taki sam jak u kolegi z tym samym silnikiem.

Ale z tego co mówicie to bardzo możliwe, że mi ten jeden wtryskiwacz niedomaga.

Tylko też mówicie o źle ustawionym rozrządzie, a wolał bym wyeliminować jeden typ zanim zacznę grzebać dalej.
Jak ustawialiśmy rozrząd, to też myśleliśmy, że może jest źle ustawiony, wzięliśmy ustawiliśmy o jeden ząbek w przód, jeden w tył i w obu przypadkach było tak samo, więc zostawiliśmy ustawionego na znakach.

Jutro sprawdzę dla pewności przekaźnik tej pompy, a jeśli niczego tam nie znajdę to będę próbował z tym wtryskiem.

Jeszcze mnie zastanawia taka sprawa, że może filtr paliwa jest zamulony czy coś?
Albo gdzieś się dostał paproch, który wtedy co nam odpalił się odsunął a przy odpalaniu coś zatyka i nie można odpalić auta?

Marcin1792

26-02-12, 20:52

W pierwszej kolejności przełóż wtryskiwacz:) Potem szukaj dalej, jeśli mówisz, że masz kolegę z tym samym silnikiem to chyba nie ma problemu

smq

27-02-12, 01:03

Dziś z rana Hania mnie miło zaskoczyła.

Wczoraj wieczorem, postanowiłem przedmuchać kompresorem wszystkie te gumowe wężyki podciśnienia we wszystkie strony, razem z wszystkimi rzeczami do których były podpięte. Wczoraj jeszcze nie odpalała.

Dziś wsiadłem, odpaliła z pierwszego i jeździła pięknie do wieczora.
Chodzi równo na wolnych obrotach (tutaj podejrzewam pomogło czyszczenie krokowego), jak i ciągnie z niższych obrotów.

Widać póki co problem pozostał zażegnany, tylko czemu wtedy przestała palić?

Myślicie, że mogła np woda dostać się do tych rurek i coś zapchać?

Van_Dal

27-02-12, 07:55

Map sensor miałeś może zasyfiony ??? nie wiem :) nie wiem co czyściłeś :)
albo przepustnice pierwszą, tą sterowaną podciśnieniem, nie wiem :) ciesz się ze działa ;]
btw :) raczej nie woda ;) tylko złe traktowanie silnika przez poprzedniego włąsciciela, może masz kilo syfu w całym dolocie ;)

uczak

27-02-12, 10:17

Albo poprostu aparat wyschnal :D

smq

27-02-12, 21:17

Przedmuchiwałem wszelkie te cienkie gumowe wężyki, gdziekolwiek by nie dochodziły :)

Że aparat wyschnął? Wątpię, pod kopułką był suchutki. Iskra cały czas była. Jeśli coś było by zamoczone to myślę, że szybciej by odparowało niż po 3 dniu. A stał w ogrzewanym garażu.

Ale tak w razie jak by to była woda to zastanawiam się czy nie sprawić jej jakiejś osłony pod silnik.

adi22739

27-02-12, 21:41

Witam. podepne sie pod ten temat bo mam tez problem z d15b2. Mianowicie od tygodnia cos jest nie tak, zaczyna szarpac przy obrotach ok 3tys tak jak by nie dostawala iskry. Jak jest zimna bo stoi pod wiata po odpaleniu zachowuje sie jak by chodzila na 3 garach a jak chwile ja pogazuje to zaczyna chodzic normalnie. Sprawdzalem kopulke i jest sucha swiece odpadaja bo sa nowe maja miesiac. Zrobiłem dzisiaj samodiagnostyke i wyszlo "Wtryskiwacz paliwa lub jego obwód (silnik D15B2) " Moze cos doradzicie w tej sprawie bede ogromnie wdzięczny

Marcin1792

27-02-12, 22:02

adi22739

28-02-12, 08:01

Raz szarpie mi ok 2 tys obrotow a kiedy indziej ok 5 tys

Greg001k

03-03-12, 15:17

Witam,

Mam podobny problem - D15B2 -> dzisiejszego dnia nadle poszarpal wskazowka obrotka padla na glebe i zgasl, po kilku minutach odpalil, przejechalem kilkaset metrow i to samo, postal jakies pol godziny i doczlapalem kilka kilometrow do domu. Nie mam bladego pojecia co to moze byc (mialem cos takiego kilka miesiecy temu ale jak juz zaskoczyl dzialal az do teraz.

Prosze dajcie mi jakies wskazowki co to moze byc (postaram sie sprawdzic te wtryskiwacze moze)

Ps. Aparat -> nowa cewka i nowy modul zaplonowy (wymieniony kilka miesiecy temu)

Greg001k

11-03-12, 20:47

Widze, ze nikt nie ma pomyslu, czym mogloby byc to spowodowane, wiec zachowawczo wymienilem filtr paliwa na nowy, a za jakis czas wywale dualpointa na rzecz wilepunktowego wtrysku i mam nadzieje, ze juz bede mial spokoj z podobnymi akcjami na drodze.

Z tego co znalazlem na necie powodow moze byc kilka, a wiec:
1. Filtr paliwa
2. Zawór IAC
3. Regulator cisnienia paliwa
4. Polaczenia/wtyki pompy paliwa