Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : co jest najsłabszym ogniwem - wycieraczka kierowcy



Mariusz2984
24-02-12, 03:26
Witajcie,

Padła mi wycieraczka kierowcy i tak sie zastanawiam co jest najsłabszym ogniwem w całym tym mechanizmie.
Ze względu na niskie temperatury nie chcę tego rozbierać jeszcze, ale ciekawi mnie na czym najprędzej polega uszkodzenie.

Słabo sprawdziłem podczas mrozów - wydawało mi się, że wycieraczki nie przymarzły, ale myliłem się - najprawdopodobniej jakieś grudki lodu przy mocowaniu ramienia były. Wycieraczka podniosła sie do 3/4 szyby, ale już nie wróciła - bez problemu opusciłem wycieraczke ręcznie - tak więc urwało się gdzieś za mocowaniem. Jako że wycieraczka pasażera działą, to silnik musi byc sprawny.

Przepraszam za gdybanie, ale może jest Wam znane najsłabsze ogniwo i tak troche gdybając może zaoszczędzicie mi czasu, bo będę wiedział, że może wystarczy coś tam nałożyć bo spadło (wierzę, że Japończycy dobrze projektują i może być zabezpieczony silnik przed spaleniem w taki sposób, że coś sie rozłącza), a może w ciemno powinienem zamawiać cały mechanizm, żeby już był jak zrobi sie trochę cieplej, żeby zapinki nie pekały?

pozdrawiam,

nikog0
24-02-12, 10:56
ja bym proponował otworzyć maskę, odkręcić wycieraczki i zdemontować podszybie. roboty nie ma duży i zobaczysz co jest źle. Coś się musiało urwać raczej, a może rozgiąć, jak będziesz wiedział co i jak, to najlepiej jakbyś pojechał na jakiś szrot i tam kupił, pewnie cały mechanizm, bo raczej nikt Ci nie sprzeda kawałka :)
przy okazji wyczyścisz syf co jest w środku i zamontować podszybie na jakimś neutralnym siliconie, żeby nie podciekało, jak już usterkę naprawisz.

MikeFoto
24-02-12, 13:36
zamontować podszybie na jakimś neutralnym siliconie

Kiepski pomysł IMHO. Lepiej okleić od spodu uszczelką do okien - ale nie taką z gąbki tylko porządną.

Mariusz2984
24-02-12, 14:15
ja bym proponował otworzyć maskę, odkręcić wycieraczki i zdemontować podszybie. roboty nie ma duży i zobaczysz

Nikogo - jak napisałem w swojej wiadomosci - zamierzam tak zrobić, ale jak zrobi sie cieplej żeby nie połamać spinek (niestety nie posiadam garazu) . A póki co mógłbym kupić mechanizm, jakby ktoś mi powiedział, że nie ma szans, że da się to łatwo naprawić.

Tak czy iinaczej dziekuję za odpowiedź. pozdrawiam

nikog0
24-02-12, 14:40
Nikogo - jak napisałem w swojej wiadomosci - zamierzam tak zrobić, ale jak zrobi sie cieplej żeby nie połamać spinek (niestety nie posiadam garazu) . A póki co mógłbym kupić mechanizm, jakby ktoś mi powiedział, że nie ma szans, że da się to łatwo naprawić.

Tak czy iinaczej dziekuję za odpowiedź. pozdrawiam

wiem, wiem, doczytałem, tylko nikt na 100% nie odp Ci co jest zepsute bez zaglądnięcia w środek :) idą teraz cieplejsze dni, to może ogarniesz, tylko znów silny wiatr przeszkadza, bo maską miota :)

Najprostsze co możesz sprawdzi, to czy nie objechał się wypust, który wycieraczkę trzyma , bez odkręcania podszybia.
Odkręć nakrętkę trzymającą wycieraczkę i zobacz czy tam wsz jest ok.

walusb
25-02-12, 22:16
Witam a ja pewnie mam odpowiedź. Miałem u siebie podobny problem a mianowicie mechanizm ma konstrukcję na takich przegubach kulowych i pewnie jak zamarzł to po prostu wyskoczył, akurat u mnie tak było jak przyszły pierwsze mrozy. Rozebrałem podszybie i wszystko jasne 2 sekundy i awaria usunięta, oczywiście idąc za ciosem wszystko wyczyściłem i przesmarowałem mechanizm. Dodałem jeszcze mały tuning a mianowicie na wlot powietrza pod podszybiem naciągnąłem siatkę murarską co by mi już liście nie wpadały do nawiewu. Cała operacja ok 1,5h oczywiście w garażu.

Lucas.FK2
26-02-12, 22:41
Dodałem jeszcze mały tuning a mianowicie na wlot powietrza pod podszybiem naciągnąłem siatkę murarską co by mi już liście nie wpadały do nawiewu
I to jest błąd. Niech lepiej lecą do filtra niż mają popłynąć razem z wodą i zapychać odpływy podszybia zostawiając cały gnój.