PDA

Zobacz pełną wersję : Uderzenie w krawężnik



AlexPKS
14-02-12, 17:19
Przed chwilą z niewielką prędkością uderzyłem w krawężnik prawym przednim kołem skręcając w lewo (chciałem wyjść z poślizgu) w efekcie wgięta felga ale nie o nią chodzi, gdy ustawię kierownicę prosto lewe koło jest prosto a prawe lekko skręcone w prawo, da się jechać chociaż kierownica dosyć uciekła na lewo i mocno ściąga, czy to będzie dolny wahacz? :confused:

reaktor
14-02-12, 17:33
może sie tylko geometria przestawiła
wachacz to albo w górę albo w dół raczej to dosyć solidny kawał żelastwa i raczej cięzko żeby sie w bok na zewnątrz wykrzywił
ale mogę się mylić
miałem to samo tez prawe koło

u mnie obcierało troche przy skręcaniu
krzywizna praktycznie nie widoczna gołym okiem
i zdoświadczenia powiem CI żebyś sie wybrał do dobrego mechanika żeby stwierdził uszkodzenia na aucie
Jeżdziłem po znajmoych garażach i kązdy mówił co inneggo
bez rozbierania ciezko bedzie to stwierdzić mało wprawnemu oku i możesz sie narazić na niepotrzebne koszty

jak bedziesz kupował wachacz to pamietaj ze sa wersje ze stabilizatorem i bez

konrads677
15-02-12, 20:18
Dzisiaj Cie widzialem na miescie ; ) juz jest ok ? :p

CRX1
15-02-12, 20:50
Wachacz można zgiąć w takich przypadkach,równie dobrze mógł wygiąć się drążek kierowniczy.Tak jak już mówił reaktor ,trzeba zdjąć koło i pooglądać wszystkie elementy zawieszenia i ustalić co jest do wymiany.Lepiej zrób to jak najszybciej ,bo nie jesteś pewien, czy podczas jazdy coś się nie urwie.

kacza1982
17-02-12, 23:30
koła się koledze "rozjechały" i przy uderzeniu w krawężnik nie jest możliwe żeby drążki się poregulowały, a tymbardziej, że na oko widzi, że są rozbieżne (jeżeli źle to nazwałem to proszę poprawić!). Na moje oko albo wachacz się skrzywił albo niestety któreś mocowanie zostało wciśnięte w karoserię-mam tu na myśli słabą blachę i po prostu mocowanie poszło np. do wewnątrz karoserii-w tym przypadku niestety pozostaje postawienie auta na płycie i zmierzenie parametrów albo podjechać na geometrię o odpowiednio wyregulować drążki, ale nie wiadomo jaki jest stan blach, więc jeżeli słabe to proces może postępować dalej niestety. Jazda tak jak masz dziś nie tylko będzie niebezpieczna, ale na suchym asfalcie będzie "żarło" opony na potęgę. Daj znać jak znajdziesz przyczynę

AlexPKS
20-02-12, 16:48
Pojechałem na ustawienie zbieżności i ku mojemu zdziwieniu jest ok.

KoszykCivic
26-07-12, 00:48
Witajcie, ja dzisiaj uderzyłem w krawężnik bo tez zlapalem poslizg.. Ale o dziwo, ani mnie nie znosi ani nic nie puka.. Ale dalej sie obawiam ze cos jest nie tak... I dodam ze zdarzylo sie to przy skreconych w lewa strone kołach, poczułem poprostu tak jakby oś sie cofnela.. jak stoje na postoju i ruszam kierwonica to slysze takie puk puk puk i nie wiem co to jest. Moze ktos z Was mial podobnie, dajcie odpowiedz bo martwie sie co z moja Hania.. pozdr

djwafel
26-07-12, 01:00
Cześć mogłeś uszkodzić sworzeń.

malinkie
26-07-12, 09:20
Możliwe że uszkodziłeś sobie przekładnie kierowniczą.

rafal86
26-07-12, 09:38
jak na postoju słyszysz pukanie to może być przekładnia, miałem identyczne objawy kiedyś w 5gen

Brylant1
26-07-12, 11:31
Nie koniecznie od razu musi być to przekładnia, mogą być to drążki, końcówki kierownicze, sprawdź te części w pierwszej kolejności czy nie mają luzów jeśli nie to rzeczywiście magiel.