Zobacz pełną wersję : nidziałający silnik V-TEC
civichonda
11-02-12, 18:16
Witam. Mam problem z silnikiem. Nie kręci po przekręceniu kluczyka. Słychać tylko rozrusznik.
Jak jechałem do pracy silnik nagle zgasł i potem już nie odpalił.
Silnik: V-TEC 1.5 BENZ.+LPG
1993r.
Civic 1.5 VEi SOHC 16V VTEC, z katalizatorem D15Z1 od 1991 do 1995
proszę o szybkie odp. bo bardzo mi na tym zależy
civichonda
skolopendra
11-02-12, 18:25
z katalizatorem
może zamarzł ? :D
iskra,paliwo jest?
civichonda
11-02-12, 18:37
wiesz. Nie sprawdzałem ale też myślałem o zatarciu, a jak sprawdziłem olej niby było
ale przy świecach nie blokowało by kuł raczej
a poza tym silnikiem nie da się ruszyć
coś nie jasno to opisujesz, pewnie sie nie znasz wiec sprawa będzie utrudniona.
skoro rozrusznik kręci a auto nie zapala to po pierwsze trzeba sprawdzić czy jest iskra i czy dochodzi paliwo, jeżeli piszesz ze silnikiem nie da sie ruszczyć czyli co? bo jak kręci rozrusznik to znaczy ze "silnikiem rusza" i zatarty raczej nie jest, a co do blokowania kuł to nie wiem o co ci chodzi?
civichonda
11-02-12, 19:06
Słuchaj. Słuchać, że rozrusznik próbuje zadziałać, a silnik stoi w miejscu. Objawy są podobne do zatarcia. Przecież mogło być też tak, że pompa nawaliła.
Objawy są podobne do zatarcia
to tutaj objawy mogą być też podobne do tego, że ktoś Ci wyjął silnik spod maski. Sprawdź iskrę, bo to 95% przypadków, że nie odpala. Najczęściej pada cewka zapłonowa, lub moduł zapłonowy. A silnik nie zaciera się od tak, i zatarty albo w ogóle Ci normalnei nie zakręci, albo odpali "jako tako" pracując.
civichonda
11-02-12, 19:34
silnik jest zblokowany. Prawdopodobnie przez komputer.
i mam pytanie jak go odblokować
skolopendra
11-02-12, 19:52
silnik jest zblokowany. Prawdopodobnie przez komputer.
musiał by wpaść pod tłoki :D
Zblokowany przez komputer?? Wal sie obraca recznie??
civichonda
11-02-12, 19:57
Nie kumam was. Niedokładnie podpowiadacie.
Oddaj to auto mechanikowi :D Powinienes przede wszystkim zalozyc klucz na wał (nie ten od stacyjki) wrzucic na luz i zobaczyc czy wal sie obraca :D
temat załozony chyba dla zartu, a nawet jeśli nie to nie ma sensu tu cokolwiek tłumaczyć....
civichonda
11-02-12, 20:14
jest taka możliwość, że z jakiejś przyczyny komputer zablokował silnik?
A moze masz poprostu padniety akumlator?? :) Wez go z kabli postaraj sie odpalic ;)
albo immobilaizer albo wyłącznik uderzeniowy nic poza tym nie ma prawa komputer zablokować
civichonda
11-02-12, 20:17
akumulator specjalnie wziąłem do domu i naładowałem, a jak włożyłem to i tak nic nie dało. A zamykałem potem z pilocika.
Może jest juz tak padniety ze nawet ladowanie nic nie da,moze nie miec mocy rozruchowej juz ;)
kolego, dziwny masz problem i nieprecyzyjnie opisujesz usterkę, cięzko będzie Ci pomóc na odległość bo nie wiadomo o co dokładnie chodzi, ale mi to wygląda na szczelony pasek rozrządu. kiedy go wymieniałeś? może wogóle? A co do twojego pomysłu o blokadzie komp to chyba nietrafie zdiagnozowan usterka.
Jeśli chcesz coś więcej sie dowiedzieć to:
wykręć świece
Sprawdz czy zakręci
sprawdz iskre
Na wykręconych świecach spróbuj zakręcić ręcznie silnikiem
Jak to sprawdzisz to napisz i pytaj dalej.
Wgraj mu cracka.
Serio, nikt Ci nie pomoże jeśli nie opiszesz dokładnie co się stało. Może nagraj film i wrzuć na youtube? Bo inaczej to tylko wezwanie mechanika cię ratuje...
civichonda
11-02-12, 20:21
nawet jak jest rozładowany akumulator to silnik powinno być słychać, że próbuje zakręcić.
nawet jak jest rozładowany akumulator to silnik powinno być słychać, że próbuje zakręcić.
http://img41.imageshack.us/img41/666/japierole.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/41/japierole.jpg/)
powinno ale jak jest bardzo rozladowany to tylko cewke ruszy i lipa ale wtedy kontrolki pownny przygasnac sprobuj z popychu ;D
http://img.zryte.pl/****a_rzeczywiscie_63137.jpg
civichonda
11-02-12, 20:37
zrobiłem # rundy ciągnąc go golfem. Golfa aż podnosiło bo coś blokowało koła, a i tak nie zakręcił.
3 rundy
oddaj do mechanika bo wyrzadzisz krzywde tej niewinnej Hondziawce...
civichonda
11-02-12, 20:48
ale jaka to może być przyczyna
Znajomej ostatnio szczeliła uszczelak po głowicą i płyn dostał sie do środka i silnik zamarzł tak ze go ruszyc nie szło . Nic tylko laweta i do mechanika.
civichonda
11-02-12, 21:15
ale to stało się podczas jazdy. Jak zgasł to czułem duży opór silnika. Potem jak próbowałem odpalić to było słychać rozrusznik a potem kaplica.
skolopendra
11-02-12, 21:22
Jak zgasł to czułem duży opór silnika.
zgaszone silniki tak mają
jedz do warsztatu ...
zrobiłem # rundy ciągnąc go golfem. Golfa aż podnosiło bo coś blokowało koła, a i tak nie zakręcił.
3 rundy
no pomysł naprawdę dobry :mad: a jaką temperature miałeś silnika?? pamietasz??
To było we wtorek.
Aaa, jak to bylo we wtorek to juz wiadomo o co chodzi
civichonda
11-02-12, 23:03
nie pamiętam. To było we wtorek.
a jaką temperature miałeś silnika?? pamietasz??
nie pamiętam. To było we wtorek.
civichonda
11-02-12, 23:06
no to oco
w pon. kupiłem w auto-komisie a we wtorek się popsuło
To jest jakaś ukryta kamera ?
Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać. Weź oddaj to auto do mechanika, bo pomysły z zaprzęgiem w postaci golfa są masakryczne. Jeszcze trochę, a wpadnie do głowy pomysł ze zrzuceniem auta ze skarpy.
Zerwany rozrząd (mogło tak się stać - wszystko na to wskazuje) i próba odpalania na hol... no masakra :confused:
Ja bym oddał do lakiernika, oni najlepiej znają się na szkutnictwie.
Teraz to pewnie i bioenergoterapeuta już nie pomoże ;)
no to oco
w pon. kupiłem w auto-komisie a we wtorek się popsuło
To i tak dobrze, z hondami to jest tak że trzeba je zaraz po kupnie oddawać na remont. Zołzy takie złośliwe że psują się szczególnie we wtorki.
Auto samo się nie zepsuło, może miałeś pecha, zerwałeś pasek rozrządu, zawory spotkały się z tlokami, ty dołożyłeś swoje biorąc je na pych, a w zasadzie na hol golfem. Opór taki był na kołach że prawie golfa nie zajeździliście.
No masakra, kupiłeś sobie auto w pn a we wtorek nadaje się już na śmietnik. A dokładniej silnik, a jeszcze dokładniej - głowica i jej elementy które pogieliście...
W zawód napisałeś "kierowca" w profilu... Chyba resoraków...
Bez urazy ale to forum wymaga trochę poszukania, poszperania, potem zadawania pytań. Nawet od nowych użytkowników.
A jeśli twierdzisz uparcie że auto ci nie jeździ bo zepsuło sie we wtorek... Nie mam pytań, temat do śmieci powinien polecieć albo hydepark pt. "historia wtorkowej awarii hondy civic kupionej w mroźny poniedziałek"
Przeciez widac ze to prowokacja ;) Ktos sie zbija i tyle ;)
skolopendra
12-02-12, 11:01
w pon. kupiłem w auto-komisie a we wtorek się popsuło
takie rzeczy podlegają chyba rękojmi?
jedz do komisu
Czym jak mu auto nie odpali :D
przecież jeszcze ma wyżej wspomnianego golfa i nim może śmiało jechać
normalnie jak w polskiej komedii Bareji śmiech na sali zdejm osłonę rozrządu ta plastikowa i zobacz jak wygląda pasek
zobacz jak wygląda pasek
A jak jest cały to weź go przetnij (są bardzo twarde, przygotuj coś ostrego) - wtedy rozrząd na pewno będzie winny nieodpalaniu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.