PDA

Zobacz pełną wersję : silnik się przegrzewa :(



yacq
12-06-07, 14:57
Czesc

W koncu i mnie dopadla plaga przegrzewajacych sie silnikow. Objaw jest taki, ze jadac w korku na niskich obrotach wskazowka termometru idzie sobie w gore tak mniej wiecej do 3/4 czasem mniej, a nastepnie opada do prawidlowego polozenia. Jak przytrzymam obroty na 2tys. to temp. szybko spada. Podczas normalnej jazdy temp. jest prawidlowa.
Dodatkowo zauwazylem na korku chlodnicy jakis ciemny galaretowaty osad. To samo jest w zbiorniczku wyrownawczym. Przy odkrecaniu korka chlodnicy na zimnym silniku slychac syk uchodzacego z ukladu chlodzenia powietrza/gazu. Korek oleju i bagnet sa czyste. Plynu nie ubywa za to ubywa oleju.
Czuje, ze szykuje sie wymiana uszczelki pod glowica :( Mam kilka zwiazanych z tym pytan.
Czy nalezy wymienic pasek rozrzadu (bedzie musial byc zdjety przy zdejmowaniu glowicy).
Czy komplet uszczelek od glowicy w gore firmy Elwis to dobry wybor czy polecacie cos innego?

Cairo
13-06-07, 17:58
Co do czucia to czułbym tak samo :/

Jeżeli pasek miałes wymieniany nie dawno nie ma potrzeby go znów wymieniać, za to raczej napewno powinno się minimalnie zplanować głowice.

s3kawek
13-06-07, 21:45
Czesc

W koncu i mnie dopadla plaga przegrzewajacych sie silnikow. Objaw jest taki, ze jadac w korku na niskich obrotach wskazowka termometru idzie sobie w gore tak mniej wiecej do 3/4 czasem mniej, a nastepnie opada do prawidlowego polozenia. Jak przytrzymam obroty na 2tys. to temp. szybko spada. Podczas normalnej jazdy temp. jest prawidlowa.
Dodatkowo zauwazylem na korku chlodnicy jakis ciemny galaretowaty osad. To samo jest w zbiorniczku wyrownawczym. Przy odkrecaniu korka chlodnicy na zimnym silniku slychac syk uchodzacego z ukladu chlodzenia powietrza/gazu. Korek oleju i bagnet sa czyste. Plynu nie ubywa za to ubywa oleju.
Czuje, ze szykuje sie wymiana uszczelki pod glowica :( Mam kilka zwiazanych z tym pytan.
Czy nalezy wymienic pasek rozrzadu (bedzie musial byc zdjety przy zdejmowaniu glowicy).
Czy komplet uszczelek od glowicy w gore firmy Elwis to dobry wybor czy polecacie cos innego?

1. Kiedy zmieniałeś płyn chłodzący?
2. Syk przy odkręcaniu jest normalny
3. Ubywa oleju czyli uszczelka może, jak sam stwierdziłeś, być do wymiany.
4. Jeżeli jestes 10 czy 20 tys po wymianie rozrzadu to nie musisz wymieniać a jezeli masz za sobą 80 czy 100 tys to pewnie ze wymień bo nie ma sensu za pół roku robić tego jeszcze raz.
5. Człowiek który mi wymieniał mówi że Gates jest OK.

yacq
14-06-07, 09:14
Płyn w chłodnicy zmieniałem rok temu. Co do tego syku to myślałem, że na gorącym układ powinien być pod ciśnieniem a na zimnym już raczej nie. Tłumaczyłem sobie, że to nadciśnienie to zebrane w układzie spaliny, które podczas jazdy zapowietrzają układ i powodują takie wachania temperatury. Co do rozrządu to mam teraz 134000 przebiegu ale nie wiem na 100% kiedy pasek był wymieniany bo mam auto od 116000. Jedynie mechanik przy regulacji zaworów zajrzał do paska i stwierdził, że pewnie był wymieniany bo wygląda na nieoryginalny.

draffter
14-06-07, 10:57
Co do rozrządu to mam teraz 134000 przebiegu ale nie wiem na 100% kiedy pasek był wymieniany bo mam auto od 116000. Jedynie mechanik przy regulacji zaworów zajrzał do paska i stwierdził, że pewnie był wymieniany bo wygląda na nieoryginalny.
ziomie, chyba nie lubisz swojego auta. rownie dobrze rozrzad mogl byc wymieniany jakies 70kkm temu. Ja przy wymianie rozrzadu wymienialem tez pompe wody, bo byla lekko zatarta. U ciebie tez moze to wlasnie wystapic. Niektorzy mowia ze pompy wody nie trzeba wymieniac, ale 130kkm, wedlug mnie moze juz miec dosc.

s3kawek
14-06-07, 11:10
Co do rozrządu to mam teraz 134000 przebiegu ale nie wiem na 100% kiedy pasek był wymieniany bo mam auto od 116000. Jedynie mechanik przy regulacji zaworów zajrzał do paska i stwierdził, że pewnie był wymieniany bo wygląda na nieoryginalny.

To Ci powiem że hardcorowiec jesteś. Po pierwsze to skąd wiesz ile auto ma przejechane? Równie dobrze może mieć przejechane 160 tys na jednym pasku. Pierwsza i podstawowa zasada to wymiana rozrządu po kupnie auta bo koszty jakie będą po urwaniu paska są nieporównywalnie większe. A słowa mechanika jeżeli nie jest to ktoś naprawdę zaufany i znający się na rzeczy to trzeba przyjmować bardzo ostrożnie, bo to Ty póżniej będziesz robił remont a nie on.

yacq
14-06-07, 21:51
Od razu hardcorowiec. Po prostu wywnioskowałem z papierów, że przebieg jest autentyczny. Z drugiej strony wymiana rozrządu to ok. 600zł, a używany silnik 800 :d. A może byłoby to motywacją do swapa? Nie no, żartuję :)
Ale strasznie mnie boli te 1500 za wymianę uszczelki, uszczelniaczy i rozrządu z pompą :( Dacie wiarę, że komplet uszczelek od głowicy w górę to ponad 600zł ??? Patrząc na cenę silnika to nieciekawie się robi.

reXio
14-06-07, 23:10
Masz 134.000 tak? I takie problemy?! Wierz mi ze poprzedni wlasciciel wcisnal Ci gniota. Stary mam juz stycznosc z ktoras Hania z kolei, swojego 5D traktuje lepiej niz zone i przy 155.000 z silnikiem (na gazie od 30.000 km notabene) nie dzieje sie NIC! Jakies uszczelniacze, *******y?! Jest mi to obce. Dlaczego? Bo silnik regularnie dostal to co musial - dobry olej, filtr.

Nie wierz w ksiazke. Nie ufaj jej!

s3kawek
15-06-07, 09:27
Od razu hardcorowiec. Po prostu wywnioskowałem z papierów, że przebieg jest autentyczny.

Honda (http://allegro.pl/item202268209_ksiazka_serwisowa_do_hondy_92_99r.ht ml)
Toyota (http://allegro.pl/item204520052_ksiazka_serwisowa_toyota_oryginal_j_ niemiecki.html)




Z drugiej strony wymiana rozrządu to ok. 600zł, a używany silnik 800


No i co, kupisz silnik w stanie agonalnym który będzie się nadawał tylko na złom. Poza tym myślisz że w takim silniku nie będziesz musiał wymienić rozrządu? Tym bardziej, bo silnik poza autem to większa szansa na kupienie gniota jak nie możesz tego sprawdzić.



Ale strasznie mnie boli te 1500 za wymianę uszczelki, uszczelniaczy i rozrządu z pompą :( Dacie wiarę, że komplet uszczelek od głowicy w górę to ponad 600zł ??? Patrząc na cenę silnika to nieciekawie się robi.

W innym wypadku zasugerowałbym żebyś wymienił tylko pasek i rolkę. Ja za wszystko zapłaciłem coś koło 250 zł (pasek, robocizna, ustawienie luzów) u człowieka z Hondy. W Twoim wypadku, jak masz takie problemy z autem to cholera wie co sie działa z autem i ile ma faktycznie przejechane więc chyba lepiej wymienić wszystko.

yacq
15-06-07, 11:46
Masz 134.000 tak? I takie problemy?! Wierz mi ze poprzedni wlasciciel wcisnal Ci gniota.
No nie wiem, sporo ostatnio na forum problemów z uszczelkami pod głowicą. Mała niesprawność układu chłodzenia i uszczelke szlag trafia.


Stary mam juz stycznosc z ktoras Hania z kolei, swojego 5D traktuje lepiej niz zone i przy 155.000 z silnikiem (na gazie od 30.000 km notabene) nie dzieje sie NIC!
Ja tam wolę żonę lepiej traktować :) A i tobie może się za jakiś czas coś zdarzyć, to tylko samochód.

Jakies uszczelniacze, *******y?! Jest mi to obce. Dlaczego? Bo silnik regularnie dostal to co musial - dobry olej, filtr.
Nie wymienić uszczelniaczy jak głowice masz na stole byłoby podobnym bledem jak zaniedbanie wymiany pompy wody przy rozrządzie.


Nie wierz w ksiazke. Nie ufaj jej!
Auto ściągał kolega z forum bezpośrednio od poprzedniego użytkownika. Książka nie wygląda na podrabianą. Nie dajmy się zwariować.

Dajcie lepiej namiary na dobrego mechanika, który zrobi to lepiej i taniej niż ASO.

s3kawek
15-06-07, 11:56
Nie wymienić uszczelniaczy jak głowice masz na stole byłoby podobnym bledem jak zaniedbanie wymiany pompy wody przy rozrządzie.


A jakie jest uzasadnienie wymiany pompy przy 120 tys?

yacq
15-06-07, 13:10
A jakie jest uzasadnienie wymiany pompy przy 120 tys?

Według mechaników może nie dotrwać do następnej wymiany rozrządu. A skoro koszt względnie niewielki (140zł pompa, robocizna kilka stów) to po co ryzykować i za kilkadziesiąt tysięcy znowu grzebać w tamtej okolicy.

s3kawek
15-06-07, 13:24
A jakie jest uzasadnienie wymiany pompy przy 120 tys?

Według mechaników może nie dotrwać do następnej wymiany rozrządu. A skoro koszt względnie niewielki (140zł pompa, robocizna kilka stów) to po co ryzykować i za kilkadziesiąt tysięcy znowu grzebać w tamtej okolicy.

Mechanik który mi robił rozrząd mówił że nie ma sensu tego robić przy pierwszej wymianie rozrządu.

Cairo
16-06-07, 08:10
Oczywiście, że jeśli nic się nie dzieje to nie ma sensu jej wymieniać bo pompa ma wytrzymac dwie wymiany i tak wytrzymuje.

przemo78
16-06-07, 10:35
prawdopodobnie masz to samo co było u mnie czyli uszczelka pod głowicą i wszystko wróci do normy, koszt maksymalnie 500-600 pln z robocizną

Teraz śmigam i wsakzóweczka nie ma prawa drgnąć po nagrzaniu do odpowiedniej temratury

reXio
16-06-07, 16:04
Według mechaników może nie dotrwać do następnej wymiany rozrządu. A skoro koszt względnie niewielki (140zł pompa, robocizna kilka stów) to po co ryzykować i za kilkadziesiąt tysięcy znowu grzebać w tamtej okolicy.

Mechanicy naprawiaja pewnie ople i peżoty...

Ja mam pompe od 11 lat ta sama, dwie wymiany rozrzadu i dalej siedzi.

xms
18-06-07, 08:17
Panowie a teraz coś z innej beczki bo nie chce zakładać nowego tematu. Mam problemy z grzaniem silnika i tak:
1. wymieniłem oba czujniki przy termostacie
- grzała się nadal
2. wymieniłem termostat
- grzeje się nadal
3. płyn chłodniczy w normie
4. brak oleju w płynie chłodniczym
5. przy mocnym traktowaniu (rozgrzewałem po wymianie termostatu) z rury kapała woda (nie był to płyn bo woda była bez zapachu i bez smaku)

i o co ho??

Ale po naradach z wiernym hondziarzem... trzymałem ją na obrotach aż wskazówka doszła do czerwonego pola i... załączył się wentylator jak tylko wsk dotkęła czerwonego pola... Niby wszstko git a jednak tak nie powinno być.

Czy istnieje możliwość że winny jest wskaźnik na centralce? Zaraz po kupnie H temp. wogóle się nie podnosiła (wskazówka leżała na niebieskim) oddałem do perfect serwis i wymienili czujnik i od tamtej pory wskazówka dochodzi do red line.

Pytam jeszcze raz: czy spotkał się ktoś z wariującym wskaźnikiem na desce?

Cairo
18-06-07, 16:56
Wentylator to powinien się załączać o wiele wcześniej niż na czerwonym.

Przecież to na oko widać, że temp. gdy jest na czerwonym jest o wiele za wysoka.
Jeżeli moment włączania i wyłączania wentylatora masz taki sam "na oko" jak miałes wcześniej to pewnie wina wkaźnika.

U mnie jak wskażówka dochodziła do czerwonego pola to po otwarciu maski było odrazu wiadomo, ze silnik ma nienormalną temperature bo aż buchało gorącem. (ale uszczelka i głowica wytrzymały, a wszsytkiemu winien był korek chłodnicy)

xms
19-06-07, 09:24
właśnie też chce jeszcze wymienić korek chłodnicy. Niby po otawrciu maski nie ma wrażenia że silnik się przegrzewa. kiedy wskazówka dochodziła do czerwonego pola odkręciłem korek i sprawdzałem płyn. Był gorący ale nie parzył więc temp ok 80-90st czyli niby wszystko ok. Sprawdze jeszcze korek a później porozglądam się za wskaźnikiem na szrotach.

musk
19-06-07, 13:17
Panowie a teraz coś z innej beczki bo nie chce zakładać nowego tematu. Mam problemy z grzaniem silnika i tak:
1. wymieniłem oba czujniki przy termostacie
- grzała się nadal
2. wymieniłem termostat



a tak przy okazji gdzie i po ile kupiłeś czujnik i termostat?

ja mam inny problem. wskazówka mi ciągle oscyluje w okolicy "zera"

xms
20-06-07, 08:51
czujniki: 1 coś kole 25pln a drugi kole 40pln ale nie wiem bo ten drugi to w warsztacie zakładali. Termostat w granicach 50pln.
Wczoraj jak dojechałem do pracy- 10km pół na pół miasto trasa wskazówka była pod czerwoną kreską, w pracy otworzyłem mache a tam prawie pusto w zbiorniczku, ok po wymianie termostatu zanim to się wszystko napełniło to mogło tak być, i wlałem calutką szklankę zimnej mineralnej wody z automatu, po pracy znowu pusto wiec dolalem jeszcze jedna szklanke bardzo zimnej wody. Wsiadlem i jade, po 4km patrze a temp pod czerwona kreska, stop-awaryjne-macha w gore- przewód dolny zimny !!??@# termostat do bani- ale pojechalem dalej i zatrzymalem sie po 5min (temp pod czerwona)macha w gore-przewod gorący. I jak mam to rozumiec?? Termostat po wymianie zadziałał, teraz zadziałał ale czy oby nie za późno? do wymiany zostal tylko wskaźnik.moze wsadzić go do gorącej wody i sprawdzic czy dziala i w jakiej temp?