Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Problem po lekkim zamachu (?)



SajmonLP
04-02-12, 19:21
Montowałem dzisiaj do swojej Hondy lekki zamach zrobiony przez Otoczaka 4,4kg. Objawy są takie, Jeśli chodzi o obroty czy przygasanie, to wszystko jest jak poprzednio, zero problemów, jednak auto zaczeło szarpać, gdy jade stałym tempem, i lekko puszcze gaz by zwolnić, po czym dosłownie delikatnie musnę gaz by przyspieszyć, auto szarpie odczuwalnie irytująco, nie ma tego płynnego przejścia, jest to straszne, przejechałem 20km i naprawdę chyba coś z tym trzeba zrobić, bo w poprzedniej D14, lekki zamach nie wywinął takiego psikusa. Najgorzej jadąc w mieście, gdzie operujemy gazem, w ten czas szarpie jak porąbane, bo co tylko zwolnienie, i przyspieszenie, to wyrywa się.... Albo mi się wydaję, albo też sprzęgło ciut wyżej zaczęło brać. Nie wiem czy coś da się z tym zrobić, czy taki urok lekkiego zamachu, ale z tego co wiem, to na fidanzach które mają 3,5kg takie rzeczy się nie zdarzają, bo to przecież nie jest ludzka, taka jazda... Będę musiał pomyśleć i to intensywnie co z tym fantem dalej...

w miejscu gdzie sprzeglo dociska zamach, widac taki okrąg przegrzany jakby, na starym zamachu który dzisiaj sciagnałem tego nie ma. Nie wiem gdzie szukać przyczyny. Czytałem coś o przetaczaniu płaszczyzn zamachu, ale nie wiem czy to aby na pewno w tym tkwi problem.

wkostek
05-02-12, 10:35
Ja mam podobnie u siebie, ale po przejechaniu już 45000 km idzie się przyzwyczaić. Wygląda na to, że to po prostu:

taki urok lekkiego zamachu
Co do Fidanzy to się nie wypowiem, bo osobiście nie miałem, ale jeden mój kolega ma fidanzę i podobnie mu się auto zachowuje.

billiejoe
05-02-12, 10:55
Miałem u siebie lekki zamach od Otoczaka przez jakieś 6k i nie zauważyłem takowych problemów....

SajmonLP
05-02-12, 11:03
Kiedyś w d14 też miałem zamach od otoczaka 4,3kg i problemów nie było... dlatego zastanawiam się dlaczego teraz tak się dzieję.

Może kwestia sprzęgła stage 1? może zbyt agresywne jest ? może poregulować linke od gazu ?

bObOrObOl
05-02-12, 11:31
Ja mam podobnie u siebie, ale po przejechaniu już 45000 km idzie się przyzwyczaić. Wygląda na to, że to po prostu:

Co do Fidanzy to się nie wypowiem, bo osobiście nie miałem, ale jeden mój kolega ma fidanzę i podobnie mu się auto zachowuje.

Mam Fidanzę w H22A i tylko czasem (b. rzadko) jest drżenie na postoju, ale podczas jazdy wsio ok.

jasiek09
05-02-12, 12:21
Ja mam podobnie u siebie, ale po przejechaniu już 45000 km idzie się przyzwyczaić. Wygląda na to, że to po prostu: Ale ty chyba masz nie serię sprzęgło ?

wkostek
06-02-12, 08:57
Ale ty chyba masz nie serię sprzęgło ?
No faktycznie, zapomniałem ;p Mam XTD stage 2.

MaTeUsZ_V212
06-02-12, 09:26
Ja miałem B18'stce koło od otoczaka, ale jak padło sprzęgło to wymieniłem na Fidanze. Na kole od otoczaka i fidanzy miałem podobne objawy(na fidanzy nawet bardziej) jak ty tzn. podczas jazdy nie było czuć mocno jakichś szarpań, ale podczas ruszania. Auto stało się bardziej nerwowe, ale ogólnie rzecz biorąc idzie się do tego przyzwyczaić :)

SajmonLP
06-02-12, 17:19
Wczoraj trochę pojeździłem, nakręciłem onborda, momentami szarpało, ale zazwyczaj spokój, o wiele lepiej niż wczoraj. Po kilku upalaniach, wyskoczył check engine, i odcinało dawkę paliwa przy 6,200rpm. Zrobiłem samodiagnostykę po czym wyskoczył błąd 7, czyli TPS. Zrobiłem reseta, poprawiłem kostkę od kompa bo kable są tam rzeźbą, a komp leży pod dywanikiem pasażera bliżej ściany grodziowej, będe musiał go jakoś sensownie zamontować, bo każdy jeden co nogami tam głębiej kopnie, to wyskakuje właśnie ten błąd nr 7 -TPS, po resecie i uporządkowaniu bałaganu, wszystko jest jak należy. Tak na szybko wydaje mi się że było to spodowane tym błędem, pamiętam kiedyś jak siadał mi TPS, to występowało też szarpanie, tylko że w momencie gdy się zapalał check engine, jednak i w dwóch przypadkach, był dość niskie obroty na biegu jałowym. Jak na razie jestem pełen nadziei, iż wszystko odnośnie szarpania, zakończone

skolopendra
07-02-12, 18:30
jednak auto zaczeło szarpać, gdy jade stałym tempem, i lekko puszcze gaz by zwolnić, po czym dosłownie delikatnie musnę gaz by przyspieszyć, auto szarpie odczuwalnie irytująco,

może to również wskazywać na przegub wewnętrzny

SajmonLP
07-02-12, 18:35
może to również wskazywać na przegub wewnętrzny

wszystko jest dobrze jak napisałem wyżej, zewnetrzne były wymieniane, wewnętrzne jak na razie się nie domagają.

skolopendra
07-02-12, 18:37
faktycznie :)
to psiknij jeszcze jakiegoś wd do tych kostek

Whiplash
09-02-12, 03:20
jakiego wd, co tez ludzie nei wymysla olejem styki traktowac, jest spray kontakt 60+ za grosze i tym sie styki czysci

skolopendra
09-02-12, 09:51
jest spray kontakt 60+ za grosze i

a ty myślisz że jest jakaś różnica :confused:

poczytaj wpierw specyfikacje produktów i skład

Saiti
09-02-12, 09:53
jakiego wd, co tez ludzie nei wymysla olejem styki traktowac

Najpierw mówisz o WD, potem znikąd bierze Ci się olej - o co chodzi? :)