PDA

Zobacz pełną wersję : katalizator? jaki efekt po wypruciu wnętrzności.



mihcioo
05-06-07, 20:51
Dzis bylem u mechanika i polecil mi by zamiast wstawiania rury w miejsce starego kata , wymontowac katalizator, wtłuc porcelane, i zamontowac go z powrotem. Unika sie wtedy problemow na przegladzie a efekt jest taki ze auto glosniej chodzi, nie ma mowy o zadnym smrodzie spalinami( slowa mechanika) no i prawdopodobne ze silnik bedzie troszke lepiej pracowal ale tego to nie byl pewien na sto procent wiec nie potwierdzil. W zwiazku z tym pytam czy dobry to jest pomysl i czy mechanik nie sciemnial. Jesli pomysl jest ok to jutro odstawiam go na warsztat i dokonuje takiego zabiegu z katem. z gory dzieki za odpowiedzi!

tomiek
05-06-07, 20:56
:szukaj:
Wiele razy było o tym!

skolopendra
05-06-07, 21:00
:szukaj:

mihcioo
05-06-07, 22:08
lol to mi znajdzcie bo jakos mi ciezko znalezc. to forum jest dla ludzi ktorzy maja pytania i chyba niewazne ze gdzies ktos juz cos napisal. chyba ze powtorzyc sie to grzech.

tomiek
05-06-07, 22:26
lol to mi znajdzcie bo jakos mi ciezko znalezc
http://www.civicklub.pl/fi/search.php?mode=results

to forum jest dla ludzi ktorzy maja pytania i chyba niewazne ze gdzies ktos juz cos napisal
CIekawe, czemu mi się udało znaleźć przynajmniej 6 tematów...
Może po prostu umiem użyć: :szukaj: :agent:

havok
05-06-07, 22:33
Pomyśl, jak zachowuje się fala spalin w takim wydłubanym katalizatorze. Jaki to potem może wpływać na pracę.


lol to mi znajdzcie bo jakos mi ciezko znalezc.

To może jeszcze będziemy za Ciebie opiekować się Twoim autem? Co jeszcze zrobić za Ciebie, chłopczyku?
Dla chcącego nic trudnego. Forum jest skarbnicą wiedzy, ale jak się nie chce z niej korzystać, to się płaci u mechanika i ma się z głowy.

chyba niewazne ze gdzies ktos juz cos napisal
Tak, nieważne, że Sienkiewicz napisał Trylogię, sam odpier..lę takie dzieło, że wszystkim gały wyjdą z zachwytu. Czujesz to porównanie?
Wyobraź sobie, że każdy nowy codziennie zapyta się o to samo (a codziennie loguje się przynajmniej 10 nowych osób). I forum składa się w ten sposób z w 20% z pytań "czy wycinać katalizator czy nie" 20% "założyć stożek/magnetyzer?" 20% pyta, co musi założyć, żeby Honda lepiej jeździła, a reszta spamuje. Wygodnie by Ci się to czytało? Czy chodzi tylko o to, żeby coś napisać i dostać podane na srebrnej tacy? Co to jest, czat?

Z Bogiem.

tomiek
05-06-07, 23:02
Pomyśl, jak zachowuje się fala spalin w takim wydłubanym katalizatorze. Jaki to potem może wpływać na pracę.
Cytat:
lol to mi znajdzcie bo jakos mi ciezko znalezc.



To może jeszcze będziemy za Ciebie opiekować się Twoim autem? Co jeszcze zrobić za Ciebie, chłopczyku?
Dla chcącego nic trudnego. Forum jest skarbnicą wiedzy, ale jak się nie chce z niej korzystać, to się płaci u mechanika i ma się z głowy. mihcioo napisał/a:
chyba niewazne ze gdzies ktos juz cos napisal


Tak, nieważne, że Sienkiewicz napisał Trylogię, sam odpier..lę takie dzieło, że wszystkim gały wyjdą z zachwytu. Czujesz to porównanie?
Wyobraź sobie, że każdy nowy codziennie zapyta się o to samo (a codziennie loguje się przynajmniej 10 nowych osób). I forum składa się w ten sposób z w 20% z pytań "czy wycinać katalizator czy nie" 20% "założyć stożek/magnetyzer?" 20% pyta, co musi założyć, żeby Honda lepiej jeździła, a reszta spamuje. Wygodnie by Ci się to czytało? Czy chodzi tylko o to, żeby coś napisać i dostać podane na srebrnej tacy? Co to jest, czat?

Z Bogiem.
Popieram :hinczyk: :hinczyk: :hinczyk:

mihcioo
06-06-07, 07:30
to jaktacy cwani jestescie to znajdzcie mi posta z odpowiedzia ta ten temat " Dzis bylem u mechanika i polecil mi by zamiast wstawiania rury w miejsce starego kata , wymontowac katalizator, wtłuc porcelane, i zamontowac go z powrotem. Unika sie wtedy problemow na przegladzie a efekt jest taki ze auto glosniej chodzi, nie ma mowy o zadnym smrodzie spalinami( slowa mechanika) no i prawdopodobne ze silnik bedzie troszke lepiej pracowal ale tego to nie byl pewien na sto procent wiec nie potwierdzil. W zwiazku z tym pytam czy dobry to jest pomysl i czy mechanik nie sciemnial. Jesli pomysl jest ok to jutro odstawiam go na warsztat i dokonuje takiego zabiegu z katem. z gory dzieki za odpowiedzi! "

Jak znajdziecie KONKRETNIE odpowiedzi na ten temat ( nawet na to czy mechanik mnie nie oszukiwał, w tym moim konkretnym przypadku) to jade do kazdego z was i stawiam piwo. Forum jest dla ludzi ktorzy szukaja odpowiedzi na konkretne pytania, ja opisalem konkretny przypadek. Aha, ja zadnej odpowiedzi nie moge znalezc poprzez " szukaj" jesli chodzi o temat z wypruwaniem wnetrznosci kata. I gdybym wiedzial jak zachowaja sie spaliny w takim przelocie to bym raczej nie pytal na forum prawda? nie kazdy musi byc taki obeznany jak wiekrzosc specy z was. " szukaj " to ja tez umiem pisac. Dzieki, wole jednak jechac do mechanika, on mi nie powie " to juz bylo " " ktos o to juz pytal ", albo " szukaj " :)

browar
06-06-07, 09:07
bardzo dużo było pisane o wyrzuceniu katalizatora, wspawaniu przelotówki, itp... ale z tego co pamietam nikt nie pisała o samym wybebeszaniu kata ;)

redzikm
06-06-07, 09:10
mihcioo, nie za bardzo sie rozszalałes na początku??
Przemyśl to bo może sięokazać że nie uzyskasz tutaj żadnej pomocy przy takim podejsciu. :djablek:

havok
06-06-07, 09:42
Nie było?
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?p=106862