Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Wentylator chłodnicy



Mishka
05-06-07, 19:46
Witam,

Ponieważ zbliżają sie upały powraca problem chłodzenia silnika.
Nie wiem jak jest w większych silnikach ale w D14A8 wentylator chłodnicy podłączony jest do zasilania za stacyjką. Sprowadza się to do tego, że jak gasimy silnik to wyłączamy wentylator.
Nie wiem jak wam ale mnie sie takie rozwiązanie nie podoba. W innych samochodach jest tak że wentylator działa nadal po wyłączeniu zapłonu i studzi płyn w chłodnicy. Może to nie ma zbytniego znaczenia ponieważ pompa wody i tak już nie działa. Co sądzicie na ten temat??
Ja np. zacząłem zwracać na to uwagę w upalne dni i jak zgaszę silnik, włączam ponownie zapłon i słucham czy wentylator działa, jeśli tak to pozwalam mu schłodzić chłodnicę i wyłączam zapłon dopiero jak wentylator przestanie pracować (czasem trwa to kawałek czasu). Niestety nie zawsze jest na to czas :(
Może skoro tak to zostało zaprojektowane to znaczy że tak właśnie ma być, ale zastanawiałem się czy nie zmienić sposobu zasilania wentyla - dać mu prąd sprzed stacyjki. Czy ktoś może to robił?

Z drugiej strony w zeszłym roku w czasie upałów regularnie ubywało mi płynu ze zbiorniczka wyrównawczego. Musiałem co kilkaset km dolać płyn bo w zbiorniczku było sucho. Chłodzenie w samochodzie mam sprawne (wskazówka stoi jak przyklejona), uszczelka też jest OK. Jak tylko zaczęło robić sie chłodniej wszystko wróciło do normy - od jesieni nie dolałem ani grama płynu - stan cały czas taki sam.

Zastanawiam się, czy znikający płyn nie miał związku ze zbyt wcześnie wyłączanym wentylatorem. ??

Uff... ale sie rozpisałem
Co wy na to? Miał ktoś problem ubywającego płynu???


Pozdrawiam,

Mishka

Gizmoon
05-06-07, 19:53
Wydaje mi się że skoro tak wymyślili Japan Inżyniery to chyba nie bez powodu i nie ma sensu nic kombinować.

michalk
05-06-07, 19:58
Mam hondkę już od paru lat i nigdy żadnych problemów z chłodzeniem nie miałem
i nie słyszałem aby komuś coś się zagotowało
więc ty tez nie masz sie czym przejmować

abarth81
05-06-07, 20:25
Chłopak ma troche racji co do tego wentylatora, z tego co wiem to nie powinno sie np.gasic auta jak wentylator pracuje tylko pozwolic mu schłodzic płyn i najlepiej jak pompa chodzi czyli na w obrotach i gdzies czytalem ze nawet zalecane jest nieznaczne zwiekszenie obr. przez dodanie gazu. Osobiscie tez nie gasze auta i nie wylączam zapłonu do momentu az wentylator sam sie nie wyłaczy.No ale skoro fabryka tak wymyslila ze moze sie wylączać po stacyjce to pewnie darmo tego nie robili, ja tam narazie nic nie bede poprawiał...

reXio
09-06-07, 14:56
*******y dups ajwaje :D

Hondami jezdzilem juz kilkoma od 1991 roku i nigdy problemow nie bylo. Jak madzrze prawiono wczesniej - jak tak Japan Inzynier wymyslil to niech polak nie grzebie :D

Swoja droga takie wianie po wylaczeniu silnika to mi sie z fiatem uno kojarzy :D

Konrad84
09-06-07, 16:44
Według mnie jest to logiczne rozwiązanie, bo po co zużywać prąd wentylatorem jak i tak płyn się schłodzi na postoju. Tak jak reXio napisał takich rozwiązań można się spodziewać w fiacie Uno, Daewoo Tico i innych samochodo podobnych przedmiotach.