swietekkk
20-01-12, 22:34
Kilka dni temu wjechałem ( miałem ok 40km/h) w krawężnik i zepsułem tym samym felgę. Niestety nie dało się jej wyprostować, bo kręciła się jak 8. Zastanawiam się czy mogłem coś uszkodzić, przestawić lub skrzywić tym incydentem. Przełożyłem na aluski i gdy puszcze kierownice to lekko mnie ściąga w prawo. Jak ja puszcze to ona lekko się skręca (tak minimalnie, ale widać to) jakby naturalne ustawienie kierownicy odpowiadało lekkiemu skrętowi. Jak przytrzymam to już nie ściąga. Zastanawia mnie, czy to wina kół bo ich nie wyważyłem, czy jednak coś mogłem uszkodzić jak wjechałem w krawężnik.
Kolejna sprawa to drgania, tak do 160km/h jest ok, ale powyżej już lekko zaczyna kierownica drgać. Wina nie wyważonych kół?
Jeśli mogło się coś stać to gdzie można to sprawdzić?
Kolejna sprawa to drgania, tak do 160km/h jest ok, ale powyżej już lekko zaczyna kierownica drgać. Wina nie wyważonych kół?
Jeśli mogło się coś stać to gdzie można to sprawdzić?