Seweryn
20-01-12, 00:22
Witam,
Po zakpie autka w poniedziałek zmieniłem świeczki. Stare były mocno wypalone i nie zdziwił bym się, jeśli jeździły od fabryki :).
Założyłem nowe i dziś postanowiłem je wykręcić w celu sprawdzenia jak wyglądają (stare były dość okopcone). Okazało się, że są bardzo czyste, wręcz wyglądają na zbyt czyste - izolator wygląda tak samo jak chwilę przed pierwszym montażem. Czy świeca nie jest za ciepła, tzn. czy nie oczyszcza się za mocno? Wydaje mi się, że zawsze jakiś nalot być powinien, a tutaj tylko zaczernienie przy gwincie. Fotka poniżej:
http://farm8.staticflickr.com/7166/6728002701_1f389ed4c4_z.jpg
Po zakpie autka w poniedziałek zmieniłem świeczki. Stare były mocno wypalone i nie zdziwił bym się, jeśli jeździły od fabryki :).
Założyłem nowe i dziś postanowiłem je wykręcić w celu sprawdzenia jak wyglądają (stare były dość okopcone). Okazało się, że są bardzo czyste, wręcz wyglądają na zbyt czyste - izolator wygląda tak samo jak chwilę przed pierwszym montażem. Czy świeca nie jest za ciepła, tzn. czy nie oczyszcza się za mocno? Wydaje mi się, że zawsze jakiś nalot być powinien, a tutaj tylko zaczernienie przy gwincie. Fotka poniżej:
http://farm8.staticflickr.com/7166/6728002701_1f389ed4c4_z.jpg