Wooju
15-01-12, 01:29
Witam,
Poniewaz mialem problemy z klimatyzacja (nie zalaczala sie ani sprezarka ani wiatrak) postanowielm dzis sprawdzic co moze byc przyczyna i zaczalem od nabijania gazu jak juz mi kilku kolegow tutaj na forum doradzalo. Pojechalem do sklepu, kupilem gaz i za dodatkowa oplata pracownik sklepu napelnil mi uklad.
Pan kazal wlaczyyc silnik, zalaczyn klime na full, podpial "pistolet" ze wskaznikiem i z podpiepieta butla z gazem i nacisnal spust. Po chwili zalczyla sie sprezarka i wiatrak. Pan dalej dobijal gaz potrzasajac butla, wciskajac spust itd. Po jakies 10 min, odkrecil pusta butle i zostawil pistolet podpiety do ukladu. Sprezarka z wiatrakiem zalaczala sie co jakies 30 sek, dziala przes jakies 10-15, i gdy nie chodzila wskaznik na pistolecie spadal na zielone pole (nalezy uzupelnic - chyba ponizej 28) a jak sprzesuwala to wskakiwalo na niebieskie (poziom ok - chyba do 40). Na moje pytanie czy uklad powinie sie zalaczac co 30 sekund pan powiedzial ze to sie za jakis czas uspokoji.
Czy sprezarka faktycznie pownina tak sie zalaczac po naplnieniu? (uklad byl chyba zupelnie pusty skoro trzeba bylo dobic az cala butle) Czy jesli wskazowa podczas zalaczania sprezarki spadala na zielone, to czy musze dobic jeszcze wiecej gazu?
Dodam jeszcze ze temperatura na dworzu to jakies 4 stopnie.
Z gory dzieki za odpowiedz.
Poniewaz mialem problemy z klimatyzacja (nie zalaczala sie ani sprezarka ani wiatrak) postanowielm dzis sprawdzic co moze byc przyczyna i zaczalem od nabijania gazu jak juz mi kilku kolegow tutaj na forum doradzalo. Pojechalem do sklepu, kupilem gaz i za dodatkowa oplata pracownik sklepu napelnil mi uklad.
Pan kazal wlaczyyc silnik, zalaczyn klime na full, podpial "pistolet" ze wskaznikiem i z podpiepieta butla z gazem i nacisnal spust. Po chwili zalczyla sie sprezarka i wiatrak. Pan dalej dobijal gaz potrzasajac butla, wciskajac spust itd. Po jakies 10 min, odkrecil pusta butle i zostawil pistolet podpiety do ukladu. Sprezarka z wiatrakiem zalaczala sie co jakies 30 sek, dziala przes jakies 10-15, i gdy nie chodzila wskaznik na pistolecie spadal na zielone pole (nalezy uzupelnic - chyba ponizej 28) a jak sprzesuwala to wskakiwalo na niebieskie (poziom ok - chyba do 40). Na moje pytanie czy uklad powinie sie zalaczac co 30 sekund pan powiedzial ze to sie za jakis czas uspokoji.
Czy sprezarka faktycznie pownina tak sie zalaczac po naplnieniu? (uklad byl chyba zupelnie pusty skoro trzeba bylo dobic az cala butle) Czy jesli wskazowa podczas zalaczania sprezarki spadala na zielone, to czy musze dobic jeszcze wiecej gazu?
Dodam jeszcze ze temperatura na dworzu to jakies 4 stopnie.
Z gory dzieki za odpowiedz.