PDA

Zobacz pełną wersję : problem z jazda przy wlaczonej klimie



krystiano
29-05-07, 13:46
Witam.Jest taki problem,przy wlaczonej klimie auto jedzie np.100km/h stala predkoscia i mozna wyczuc jak na okolo 10 sekund przyspiesza i potem wraca,no i ogólnie jest przymulone.Najbardziej denerwuja mnie te skoki w przyspieszeniu autko tak jakos dziwnie faluje.Czy ktos z was mial taki problem.Z góry dziekuje za odpowiedzi.Silnik przy tej Hondce to d14a7.Jeszcze raz dzieki

pepe1980
29-05-07, 14:03
przy włączaniu klimy zazwyczaj obroty podchodzą troche do góry,, najlepiej to zobaczysz na postoju. Choć cały czas jeżdze na klimie nie odczułem przyspieszenia wiec moze masz coś zwalonego.

Mishka
29-05-07, 14:08
Czesc,

Opisane przez Ciebie skoki mocy sa spowodowane wlaczaniem i wylaczaniem sprezarki klimatyzacji - jest to normalne, sprezarka "zjada" czesc mocy silnika, co u ciebie przy 75 KM moze byc szczegolnie zauwazalne. Jezeli te wlaczenia/wylaczenia nastepuja zbyt czesto sugerowal bym sprawdzenie szczelnosci ukladu klimy i ew. uzupelnienie czynnika chlodzacego. Zbyt mala ilosc czynnika powoduje mniejsze cisnienie w ukladzie i czestrze wlaczanie kompresora. Mam racje?

Pozdrawiam,

smar
29-05-07, 22:29
Mam to samo co krystiano... kurde, muszę przejechać się do serwisu klimy (a myślałem, że to z powodu małej ilości kucyków).

zdroyek
30-05-07, 10:24
też mam podobnie ale wydaje mi sie że klime mam nabitą cóż trzeba sprawdzić, ale przy okazji pytanko czy wasze Hanie też są takie zamulone na klimie? to nie jest lekkie zamulenie tylko poważnie odczuwalna różnica. Co prawda mam LPG ale nawet przy włączeniu na benzynę nadal czuć spora różnice (silnik D16Y3). Czy z klimą może być coś nie tak i to wywoływać większe zamulenie?
MOja kobita ma silnik 1.4 w swojej HAni i tam też jest różnica ale nie taka jak u mnie.

byłbym wdzieczny za podpowiedź

smar
30-05-07, 16:21
też mam podobnie ale wydaje mi sie że klime mam nabitą cóż trzeba sprawdzić, ale przy okazji pytanko czy wasze Hanie też są takie zamulone na klimie? to nie jest lekkie zamulenie tylko poważnie odczuwalna różnica. Co prawda mam LPG ale nawet przy włączeniu na benzynę nadal czuć spora różnice (silnik D16Y3). Czy z klimą może być coś nie tak i to wywoływać większe zamulenie?
też bym chciał to wiedzieć, bo ja mam silnik D14A8-90KM + gaz sekwencyjny, ale jak włączę klimę, to jakbym jechał z 4 osobami i ciężkim bagażem ;)
Mam nadzieję, że to kwestia niewielkich silników/małej mocy.

zdroyek
30-05-07, 16:31
ja mam D16Y3 czyli teoretycznie 115KM ale instalacja LPG nie jest sekwencyjna więc wychodzi na to że mamy podobne problemy i pewnie to po prostu słabe silniki ... chyba że ktoś ma inny pomysł?

ps2039
30-05-07, 16:38
hmmm ... ja także mam y3, ale aż tak źle nie jest :agent:
odczuwam załączenie kompresora, traci autko na dynamice, ale tylko w dolnym zakresie obrotowym, powyżej 4000 spoko śmiga.

zdroyek
30-05-07, 16:49
powyżej 4000 mówisz ... no to musze zacząć jeździć na wyższych obrotach ... no cóż albo oszczędność paliwa albo klima ...

abarth81
30-05-07, 20:24
Ja w mojej D14A7 przed odmuleniem to klimy starałem się często nie załączac bo spadek mocy byl taki ze o wyprzedzaniu nie bylo mowy jak odmulilem to powiem szczerze ze jak wlaczam klime to nie doczuwam zbytnio spadku mocy choć ona na pewno występuje bo przeciez sprzeżarka zabiera torche mocy

zdroyek
30-05-07, 23:01
a na czym polegało odmulenie? odmuliłeś silnik czy jakoś klime? jak silnik to jak?

ps2039
31-05-07, 15:47
a na czym polegało odmulenie? odmuliłeś silnik czy jakoś klime? jak silnik to jak?
silnik, tu abarth81 wszystko opisał: http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=28447

Boniar
01-06-07, 08:02
zamulony silnik na klimie to chyba standard u wszystkich ale...
moim zdaniem gdy układ klimy ma przykładowo wyjechane łożyska i stawia opór to pewnie dokłada podwójnie obciążenie na motor...warto by sprawdzić układ klimy jeśli po włączeniu zauważa się ostry spadek mocy silnika

zdroyek
01-06-07, 08:59
dzięki za podpowiedź, a może ktoś zna dobry niedrogi zakład w Wawie??

mikelodz
01-06-07, 09:17
U mnie też jest ten ból w D15Z6. Po włączeniu klimy zamula strasznie;/
Klimę mam świerzo nabitą i sprawdzoną więc to odpada.

proto
01-06-07, 13:17
W VTi również odczuwam spadek mocy, ale "zamuleniem" bym tego nie nazwał ...

proto
01-06-07, 13:17
W VTi również odczuwam spadek mocy, ale "zamuleniem" bym tego nie nazwał ...

smar
11-06-07, 19:44
hmmm ... ja także mam y3, ale aż tak źle nie jest :agent:
odczuwam załączenie kompresora, traci autko na dynamice, ale tylko w dolnym zakresie obrotowym, powyżej 4000 spoko śmiga.ok, na trasie jedzie sie spoko, ale na biegu jałowym bardzo skaczą mi obroty (momentami boje sie, że silnik zgaśnie...). Tzn nie cały czas, ale tak skokami, co kilkanaście sekund jest wahnięcie.
Czy tez tak macie na wolnych z klimą (teraz w tym dużym upale i z włączonymi swiatłami szczególnie to odczuwam)?

ps2039
11-06-07, 20:55
na biegu jałowym bardzo skaczą mi obroty (momentami boje sie, że silnik zgaśnie...). Tzn nie cały czas, ale tak skokami, co kilkanaście sekund jest wahnięcie.
nie. w momencie załączenia kompresora jest drgnięcie w dół wskazówki obrotów i po sekundzie powrót stałych/normalnych obrotów. nigdy nie miałem objawu przygasania, falowania obrotów.
samochód jest trochę słabszy, ale pracuje stabilnie.

sergii
11-06-07, 23:23
U mnie ( 1.4 90KM ) gdy włączę klimę samochód ma znacznie gorsze osiągi, gdy ruszam muszę go przeciągać na 1 i 2 biegu żeby jako tako porsuzać się w mieście. Spalnaie wzrosło o 3l/100km. Nieciekawie.
U mnie też po włączeniu klimy obroty na chwilę spadają co jest normalne.

lukaskus
12-06-07, 18:10
Postów na ten temat jest sporo na tym forum

Poczytalem sporo o tym, i dochodze do w niosku że "ten typ tak ma" niestety.

miesiac temu mialem gruntowny przeglad klimy, czyszczenie uszczelnianie i napelnienie, a objamy mam identyczne, jedyne co mnie martwi to to ze co chwile wlacza i wylacza mi sie wentylator klimy (tak ma byc???, czy raczej nie ??), byc moze sprezarka tez sie wlacza i wylacza chociaz watpie bo to by wnioskowalo za niskie cisnienie w ukladzie.

Hania to moje pierwsze autko z klima i naprawde nie mam pojecia ktore objawy sa normalne, a które powinny martwić.

Gruszka
12-06-07, 20:27
jedyne co mnie martwi to to ze co chwile wlacza i wylacza mi sie wentylator klimy (tak ma byc???, czy raczej nie ?? ), byc moze sprezarka tez sie wlacza i wylacza chociaz watpie bo to by wnioskowalo za niskie cisnienie w ukladzie.

A jak sobie wyobrazasz schladzanie cieplego powietrza bez wlaczajacej sie co jakis czas sprezarki? Masz w domu lodowke? ;)

Objawy, ktore napisales sa ok, nic sie nie martw.

Pzdr.

Piotrek5d99
15-06-07, 19:13
Ja też to mam. Klima nabita świeżym gazikiem i chłodzi nieźle, ale:
Jak jadę na klimie to samochód jest kompletnie zamulony. Pracuje nierówno, jak włącza się sprężarka to samochód sporo zwalnia, jak przestaje pracować to momentalnie rwie do przodu. Pasek klinowy się ślizga przy wyższych obrotach ( pasek jest ok, sprawdzony). Żeby wyprzedzić wyłączam klimę i mam efekt jakbym podtlenek azotu wstrzyknął.
Dziś mechanik w nowym warsztacie powiedział mi jak mu powiedziałem o objawach że na 90% jest to ZA DUŻO GAZU w układzie klimy - a dodam że mu nie zdążyłem nic zasugerować. Może uda mi się to sprawdzić w tygodniu.
To nie jest normalne zachowanie. Samochodem na klimie nie daje się jechać :(

_Qba_
15-06-07, 19:25
niestety to normalne zachowanie w naszych autach. mam dokladnie tak samo. :(

okayplayer
15-06-07, 21:21
u mnie też zamula na klimie i nie jest to zbyt przyjemne uczucie najlepsza klima w trasie na długich dystansach jadąc na piątce ze stała prędkością wg mnie to za słaby silnik na klime

7zbiniu
15-06-07, 23:12
Panowie dajcie sobie spokój z tym tematem, to normalna rzecz, ja tez mam skoki obrotów przy wł-wył klimy. Te klimy ktore mamy w autkach są zwyklymi spręzarkami obslugiwane manualnie- żaden cud techniki. Szwagier ma w Carinie to samo.

Wojcio
19-06-07, 01:01
Posiadam Hondzie D14A8 i chyba walnęła mi pompa klimy.
Podczas jazdy zaczęła terkotać. Chłodzić chłodzi ale bardzo głośno działa, więc nie używam. U fachowca byłem to jak mi zaśpiewał 800zł za używaną pompe + cos tam i coś tam to skończył na 1800zł.
Jakieś pomysły lub sugestie ???

Cairo
19-06-07, 06:26
No chyba zmień fachowca, bo 1800 to kwota, wyższa niż ta za jaką zakładam założyć klime.

_Qba_
19-06-07, 09:22
Wojcio, prawdopodobnie to tylko lozysko, wiec podjedz do innego fachowca

a jesli nawet trzeba zmieniac sprezarke to uzywana kupisz za max 300-400zl plus montaz i nabicie nie powinno przekrczyc 600-700zl ;)

Wojcio
19-06-07, 22:20
Byłm dziś u innego fahofca od klimyi temat zaczął dobrze.

Kup pan pompe na allegro, ale nie taką najtańszą za 300 tylko za jakieś 500zł.
Robota (wymiana pompy, oczyszczenie i nabicie) jakieś 250zł.

No to już brzmi lepiej.

Ale teraz pytanie czy można wymienić, albo sprawdzić np. samo łożysko bez demontażu pompy a tym bardziej bez rozbierania układu ???

jacob
17-08-07, 14:34
Mialem to samo co wiekszosc uzytkownikow hond. Tzn. bardzo mi mulilo autko i szarpalo przy wlaczonej klimatyzacji. Jezdzilem po fachowach i kazdy mowil ze tak ma byc, ze ma szarpac. Az wrescie spotkalem kolesia ktory naprawde sie zna na klimatyzacjach, podszedl do mojego autka, sposcil troche freonu i kazal mi sie przejechac. Teraz nic nie szarpie i malo muli autko. Jak sie zapytalem czemu tak szarpalo odpowidzial mi ze 90% fachowcow nabija za duzo freonu co powoduje duze cisnienie i zalaczanie i wylaczanie sprezarki przez to te szarpanie

lukaskus
17-08-07, 17:37
Mialem to samo co wiekszosc uzytkownikow hond. Tzn. bardzo mi mulilo autko i szarpalo przy wlaczonej klimatyzacji. Jezdzilem po fachowach i kazdy mowil ze tak ma byc, ze ma szarpac. Az wrescie spotkalem kolesia ktory naprawde sie zna na klimatyzacjach, podszedl do mojego autka, sposcil troche freonu i kazal mi sie przejechac. Teraz nic nie szarpie i malo muli autko. Jak sie zapytalem czemu tak szarpalo odpowidzial mi ze 90% fachowcow nabija za duzo freonu co powoduje duze cisnienie i zalaczanie i wylaczanie sprezarki przez to te szarpanie


Hmmmm moze ja tez zaryzykuje i troche spuszcze .........

:aloha:

7zbiniu
18-08-07, 12:53
Mialem to samo co wiekszosc uzytkownikow hond. Tzn. bardzo mi mulilo autko i szarpalo przy wlaczonej klimatyzacji. Jezdzilem po fachowach i kazdy mowil ze tak ma byc, ze ma szarpac. Az wrescie spotkalem kolesia ktory naprawde sie zna na klimatyzacjach, podszedl do mojego autka, sposcil troche freonu i kazal mi sie przejechac. Teraz nic nie szarpie i malo muli autko. Jak sie zapytalem czemu tak szarpalo odpowidzial mi ze 90% fachowcow nabija za duzo freonu co powoduje duze cisnienie i zalaczanie i wylaczanie sprezarki przez to te szarpanie
Zgadza się za duze ciśnienie jest nie odpowiednie, tyle powinno być jak jest napisane w instrukcji, nie mniej i nie więcej!

lukaskus
20-08-07, 18:28
No i chciałem sobie troche freonu wypuścić tak jak zasugerował Jacob, tyle ze się okazuje ze klima całkiem padła :( ….może ktoś pomoże ??

W maju tego roku zaraz po kupnie Hani okazalo się ze klima jest dziurawa, więc dalem ja do zalatania i nabicia. Na początku wszystko ładnie, pięknie mroziło, ale z biegiem czasu wydawalo mi się jakby coraz słabiej. No i od wczoraj nie mrozi praktycznie wcale, co dziwne, czynnik chłodzący jest (nie uciekł), wentylator dziala sprężarka tez się włącza . Zauważyłem jeszcze dwie rzeczy, otóż: jak wszystko było ok. to zza schowka wydobywało się takie delikatne syczenie (naprawde delikatne, słyszalne ledwo przy wyłączonym radiu), w tej chwili jak nie chłodzi, syczenie jest znacznie głośniejsze i niejednostajne: syczy jakies 10sekund po czym jest chwilka ciszy i znowu i tak w kołko, jakby się cos zatykało???. Druga sprawa to przewody pod maską „L” i „H”. Jak klimka mroziła to „H” był gorący, a „L” lodowaty, w tej chwili „H” tak samo gorący, a „L” zupełnie nic - temperatura „pokojowa”.

Co to może być ????
Pozdr.

jacektp
21-08-07, 08:51
No i chciałem sobie troche freonu wypuścić tak jak zasugerował Jacob, tyle ze się okazuje ze klima całkiem padła
Zauważyłem jeszcze dwie rzeczy, otóż: jak wszystko było ok. to zza schowka wydobywało się takie delikatne syczenie (naprawde delikatne, słyszalne ledwo przy wyłączonym radiu), w tej chwili jak nie chłodzi, syczenie jest znacznie głośniejsze i niejednostajne: syczy jakies 10sekund po czym jest chwilka ciszy i znowu i tak w kołko, jakby się cos zatykało???.


Syczenie wydobywa się z zaworu rozprężnego. Zwykle syczy gdy jest zbyt mało (niskie ciśnienie) czynnika chłodzącego i dlatego klima bardzo słabo chłodzi (również temperatura przewodów na to wskazuje). A jeśli sprężarka pracuje to prawdopodobnie jest niesprawny również czujnik ciśnienia (lub go brak) i nie blokuje sprężarki. Radzę nie włączać klimy bo można zatrzeć sprężarkę.

Ewentualnie może to wskazywać na uszkodzenie zaworu rozprężnego.

lukaskus
21-08-07, 14:53
czujnik ciśnienia raczej jest sprawny bo przed napełnieniem sprężarka sie nie uruchamiała (ewentualnie ze padl w miedzy czasie).

Dzięki za podpowiedź :-)

A i jeszcze jedno pytanko: Jakie jest zalecane ciśnienie czynnika w naszych "H" ???

jpal
14-07-08, 15:45
U mnie ( 1.4 90KM ) gdy włączę klimę samochód ma znacznie gorsze osiągi, gdy ruszam muszę go przeciągać na 1 i 2 biegu żeby jako tako porsuzać się w mieście. Spalnaie wzrosło o 3l/100km.

Dokładnie o to chciałem pytać - u mnie na dłuższych trasach z włączoną klimą wyraźnie spadają osiągi, wzrasta spalanie i ogólnie jest słabo szczególnie na niskich biegach. nie zaobserwowałem jakichś anomalii na biegu jałowym przy włączaniu klimy, jedynie lekki skok obrotów. co ciekawe - mam wrażenie że wyłączenie klimy po dłuższej jeździe już nie pomaga, auto ''wraca do normy'' dopiero jak sobie postoi z pół godzinki i odpocznie :) co to może być?

wizardPl
20-07-08, 13:13
Ja mam podobnie objawy odczuwam zamulanie...objaw standardowy przy wyjechanym w jakimś stopniu kompresorze, ktory stawia za duży opór, ja kupiłem używany także nie można zbyt duzo od niego wymagać bo swoje pewnie też przeszedł najważniejsze, że mrozi...Żeby nie doprowadzić do zużycia kompresora radze Was wymienić osuszacz klimatyzacji, koszt 100zł zamiennik, a pewność że kima będzie nam dłużej chłodzić bo później jak już coś się zwali to koszta od tysiąca w górę...wiem bo to przerabiałem niestety. Pozdro

Jakub Skalski
20-07-08, 21:10
Podpowiem jeszcze jedną przyczyne spadku mocy,która moze być powodem slabej dynamiki to zapchany katalizator.Po przebiegu ponad 150 tyś km lub więcej to również może być powód zamulenia silnika. Jak jeszcze włączymy klimatyzację to nie da się jeżdzić.