PDA

Zobacz pełną wersję : Dziura w baku :(



KiTT
29-05-07, 00:46
Witam mam problem z dziura baku, gdy mialem wlane po 10-15 litrow wsyzstko bylo ok dzis zalalem do pelna i zaczelo sie saczyc. Wiem ze to bedzie indywidualna sprawa razcej bo nie znalazlem innego postu na ten temat, ale moze wiecie gdzie sa jakies newraligczne punkty? zamierzam sie za to zabrac jak tylko wjade na kanal dzis bylo jzu za pozno...

abarth81
30-05-07, 20:12
Jak bak nie dostał udzerzania od spodu to mozliwe ze cieknie ci gdzies na zgrzewie wokół zbiornika jak nie jest to duze to mozna zacynowac ja tak zrobilem w siostry Suzuki narazie nie cieknie ale moze lepsze rozwiązanie to kupno uzywanego jak sie zdecydujesz na takie rozwiązanie to moge Ci dac na prv nr do gościa co ma 5D :D14A2 na częsci, tyle ze to kawalek za Wrockiem w strone Kudowy jak bys nie znalazł blizej to służe pomocą...pozdro
P.S drogo nie powinno byc bo ja u niego za kpl elektyryke szyb zapłacilem 120 dzika

Qrekk
30-05-07, 20:55
Miałem podobną historię tylko, że w citroenie. Bak poszedł do góry przy uderzeniu i chociaż nie pękł to lało się na smoku po przekroczeniu polowy baku. Po wymianie problem przeszedł. Spróbuj tam sprawdzić.

KiTT
31-05-07, 08:16
w tej chiwli wlasnie autko stoi na kanale i moj magik bada dam znac gdzie i jak lecialo :)

[ Dodano: Pią 01 Cze, 2007 ]
sorki za opznienie. a wiec z gory baku przy samym "smoku" zbiera sie jakis syf, skad nie wiem pewnie z paliwa ;) tam gdzies sie pocilo, odpowiednie sklejenie, zalane do pelna i po problemie :)

Lukash1
18-09-07, 19:41
mam podobny problem, a jak jeszcze pamiętasz to powiedz czym skleiles?

KiTT
18-09-07, 21:29
ja tego nie kleilem moj mechanik to robil, ale postaram sie dowiedziec to dam Ci znac

Moruso
22-09-07, 14:57
Mój kumpel miał dziure w baku w Vectrze i załatał ją..............mydłem:)
Mydło podobno wchodzi w jakaś reakcje z paliwem i robi sie taka ciapka.Same tego nie testowałem,on jeździł tak 3 miesiące i było git.Ale przyszła zima i woda rospuściła mydło:D

SPUTNIK1957
22-09-07, 15:17
Mnie dziura wypadła ale na.... srodkowym tłumiku, załatałem ją poxiliną, siedzi mocno i szczelnie wiec myslę że wrazie czego to i do baku mozna by ją użyć, a po za tym w motoryzacyjnym widziałem jakiś specyfik do łatania baków ale jak to się nazywało to już niemam pojecia, a ten sklep to poprostu był razem ze stacją paliw :d

civVI
28-06-08, 00:00
Mi wcinało paliwo i okazało się że cieknie mi z przewodów paliwowych. Mechanik wymienił mi przewody i z 11 litrów na setkę zaczął mi spalać z 7, max 8 litrów.

Barry
28-06-08, 21:42
Jeżeli koszt wymiany baku jest zbyt wysoki polecam załatać go samemu.
Jako że spawanie to nie jest najlepszy pomysł w grę wchodzi zalutowanie.
Mając lutownicę 300 lub 400 watt nie jest to żadnym problemem. Robiłem to dawno jak posiadałem fiata 128.
Nigdy już po mojej robocie benzyna nie wyciekała.

Darios
02-07-08, 10:52
Ja skleiłem poxipolem. Trzyma super, jeźdze juz tak ok pół roku. Przeciek był w górnej części nad zgrzewem.

Konrad84
02-07-08, 11:51
Nie wiem czy sklejanie baku poxipolem lub poxyliną jest dobre, bo nie wiadomo jak reagują z benzyną. Czy do paliwa nie dostaje się jakaś kupa.
Sputnik w którym miejscu skleiłeś wydech poxyliną ? Nic się nie dzieje od temperatury ?

Ja bym proponował zmienić bak na jakiś tjuningowy, są dużo lżejsze, a koszta podobne.

Darios
03-07-08, 21:53
Na pewno nie reaguje z benzyną. Nawet w instrukcji jest napisane, że nadaje sie do naprawy zbiorników samochodowych.

SPUTNIK1957
04-07-08, 21:08
Sputnik w którym miejscu skleiłeś wydech poxyliną ? Nic się nie dzieje od temperatury ?


W przedniej częsci na/koło spawu, od temperatury nic się nie dzieje, operacja taka jest tylko na conajwyżej rok ze wzgledu na dalszą korozje od wody która powstaje ze spalania, ja już drugi raz to łatałem i bede się rozgladał za nowym tłumimiem najlepiej wykonanym z lepszej blachy co by mieć spokój na dłuszszy czas

demonobiker
15-07-08, 12:56
dokladnie jak mialem wczesniej corse to tez kleilem zbiornik poxilina i nie wchodzi w reakcje z zadna benzyna, woda czy innymi preparatami, problem jest tylko taki ze jesli cieknie ci gdzies od gory to bedziesz musial wyjac zbiornik i obczyscic go najpierw dobrze bo poxilina nie bedzie sie trzymala niczego co ma odrbine chociazby piachu, tluszczu itp...