Zobacz pełną wersję : ustawienie stacyjki
Czy przy ustawieniu stacyjki na "1" podczas postoju w nocy może się rozładowywać akumulator? Źle podłączyłem radio i teraz jeśli dam na "0" to mi kasuje stacje. Dlatego zostawiam ustawienie na "1" po zgaszeniu silnika. Jeżdżę 5d od 5 lat i nigdy nie miałem problemów rano z odpalaniem (wcześniejsze radio było dobrze podłączone). Dopiero teraz rano ledwo się podnosi, zawsze było na dyg. Akumulator ma pół roku.
Dokładnie nie wiem jakie urządzenia załącza pozycja "1" ale chyba prosto jest przełączyć dwa kabelki w wiązce radia. Dziwne rozwiązanie z zostawianiem kluczyków na noc w samochodzie...
@mickee, tyle sie nakatowalem z włożeniem tego radia, że po prostu z lenistwa tego nie zmieniam, ale i tak będę musiał, bo lampkę w zegarku muszę zmienić. Kluczyk można wyciągnąć nawet po odpaleniu auta i jechać bez niego.
???
Jak ty wyciagasz kluczyk jak auto jest na chodzie to masz cos totalnie nie halo z ta stacyjka.
Radio zle podlaczone, zre prad i aku siada.
Z tym kluczykiem jest u mnie w przedlifcie z 1997 1.4 i kolegi z pracy w polifcie z 98 1.6 LS. Odpalam auto, wyciągam kluczyk, zamykam z pilota, auto się grzeje, idę do sklepu i po powrocie mogę normalnie jechać bez kluczyka. Włożyć go muszę z powrotem, żeby normalnie zgasić. Myślałem, że w każdym 5D tak jest. Wcześniej miałem przedlift z 1995, nie było immobilisera to tak nie można było.
Mam immo, co nie zmienia faktu ze nie wyciagne kluczyka jak nie jest w pozycji 0.
@rexio, masz immo w kluczyku? czy tak jak w 5 serii przykładany obok?
W kluczyku. A jak możecie wyciągnąć kluczyk po przekręceniu go w stacyjce to jest coś mocno nie tak !
masz za bardzo wyrobiony kluczy poprostu i tyle
Kuzyn w SEICENTO tez tak ma haha ale to jest wina wyrobionej stacyji . Zimą ciekawy bajer hehe.
To prawda, zimą jest to ciekawy bajer.
Kiedyś miałem taką wyrobioną stacyjkę w Escorcie i zdarzyło się, że kluczyk wypadł w trakcie jazdy :)
A kiedyś nie przekręciłem stacyjki do końca na pozycję 0 i potem odpaliłem go śrubokrętem...
Też tak miałem w starej skodzie 120 ;) Przepnij radyjko normalnie.
Przepiąłem, zostawiłem na noc na "0" i odpala normalnie. Jednak coś żarło przez noc. Na szczęście pioneer ma normalne kabelki przed kostką do podpięcia.
Zle wpiete radio moglo zrec duzo wiecej niz by zarlo dobrze podpiete z kluczem w pozycji 1 :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.