Zobacz pełną wersję : stuki w zawieszeniu tylnym prosze o pomoc
siemka, od jakiegoś czasu hmm z pół roku w moim civicu vi 98' dobiegają dziwne stuku z tylnego zawieszenia. Stuki słychać wewnątrz auta a na zewnątrz nie. Hania przeszła przez ścieżkę diagnostyczną gdzie chciałem by w szczególności sprawdzili zawieszenie - nic nie wykazało.
Stuki to jakby ktoś metalowa rurką stukał w gołą blachę. Próbowałem z znajomymi rozbujać auto na parkingu i zobaczyć co jest - jeden był w środku - i nic.
Stuki słychać podczas jazdy i tylko gdy najedzie się na jakąś nierówność.
2 miesiące temu wymieniałem tylne cukierki.
Amortyzatory na ścieżce diagnostycznej wykazały 80%
poduchy i tuleje amorów są ok.
nigdzie nie ma żadnych luzów w podwoziu.
w bagażniku nie ma luźnych części, koło zapasowe dobrze przykręcone.
stukanie nie jest uzależnione od temperatury - czy ciepło czy zimno i tak stuka
wiązki kablowe nigdzie się nie obijają
tylna połka nie skacze
klapa bagażnika nie jest luźna
uwaga:
bywa tak, że w ciągu dnia słychać stuki, lecz gdy auto przez noc postoi to stuki na drugi dzień już nie występują.
nieraz jest tak, że jak jade to nic nie stuka, ale jak mi tył mocniej podskoczy to znów zaczyna stukać - tak jakby to zależało od tego jak się ustawi koło?
proszę o pomoc! już mam dość tego irytującego dźwięku!!!
Przyłaczam sie do tematu mam podobny problem u mnie slychac to po lewej stronie z tylu jakby na wyskosoci glosnikow tylnich szukalem rozbieralem i nie moge dojsc co to jest.
dokładnie w tym samym miejscu słychać to u mnie! jakby przy głośnikach! zastanawiam się czy ich nie wymontować i wtedy zobaczyć czy dalej to samo będzie - może to od obciążenia plastiku głośnikiem? no ale tylko z jednej strony?...
pomóżcie nam <help>
Grzesiek_Devil_
10-12-11, 12:56
a nie czasem macie dziurawe nadkola albo reperaturki zezarte i blacha sie przemnieszcza co daje taki dziwny odglos ? mi w prawych przednich drzwiach przy silnym skrecie w lewo wyspeowalo takie stukanie okazala sie to blacha ktora jest pod boczkiem. Usztywnilem ja troche (zamortyzowalem ) i po problemie...
bednar_ek35
10-12-11, 12:59
Panowie posprawdzajcie sobie czy gumy na górnym mocowaniu amorka macie w dobrym stanie.
jeżeli nawet byłyby w złym stanie lub spracowanie to nie maja prawa stukać metal o metal gdyż wtedy musiałyby się całkowicie wykruszyć co nie jest możliwe (raczej) u mnie jak patrzyłem wszystko wygląda dobrze...
a nie czasem macie dziurawe nadkola albo reperaturki zezarte i blacha sie przemnieszcza co daje taki dziwny odglos ? mi w prawych przednich drzwiach przy silnym skrecie w lewo wyspeowalo takie stukanie okazala sie to blacha ktora jest pod boczkiem. Usztywnilem ja troche (zamortyzowalem ) i po problemie...
jeżeli chodzi o nadkola to nie są przeżarte, tylni błotnik także jest dobrze przymocowany
u mnie tez jest wszystko wporzadku a na dodatek to mi sie zrobilo z dnia na dzien. Reperturki mam robione i sa w dobrym stanie demontowalem glosniki i patrzylem czy cos nie jest luzem ale nie moglem nic znalezc. Nadkola tez sa wporzadku u mnie. Ten dzwiek jest bardzo irytujacy.
magnetslim
10-12-11, 23:58
u mnie było to samo przegląd dokładny przeszla sprawdzałem tuleje i nic, dopiero gdy wyjołem wachacze górne okazało sie ze tuleje były rozklekotane wiec wymiana i cisza nastała:)
tuleje wahaczy wymieniałem (pisałem, że cukierki zostały wymienione)
pomóżcie bo ten dźwięk doprowadza mnie już do szału ;(;(
wszelkie pomysły mile widziane
WAŻNY UPDATE:
stukanie ucicha, gdy z tyłu zwiększy się obciążenie - dziś przypadkiem zauważyłem jak wiozłem osoby z tyłu - w sumie około 140kg
jakieś pomysły?
z tego wynika że coś z amorami jest nie tak :/
2 miesiące temu wymieniałem tylne cukierki. wszystkie czy tylko duze?
Teraz z innej bajki - wymienilem wszystkie (doslownie) gumy w zawieszeniu (na PU i nie zaluje), bo irytowal mnie podobny dzwiek (jakby wybita tuleja, metaliczny, z lewej z tylu), podejrzenia padaly na gorny wahacz, amortyzator itp., a okazalo sie, ze... jest luzne plastikowe nadkole z przodu (pekla plastikowa spinka) i trze o opone ;P
z tego wynika że coś z amorami jest nie tak :/ zrob tak jak poradził Ci trochę mądrzejszy kolega Bednar i rozbierz tylny amor i obejrzy oraz ocen stan gum a duże cukierki to tylko jedne z kilkunastu tulejek w tylnym zawieszeniu Civic-a
wszystkie czy tylko duze?
Teraz z innej bajki - wymienilem wszystkie (doslownie) gumy w zawieszeniu (na PU i nie zaluje), bo irytowal mnie podobny dzwiek (jakby wybita tuleja, metaliczny, z lewej z tylu), podejrzenia padaly na gorny wahacz, amortyzator itp., a okazalo sie, ze... jest luzne plastikowe nadkole z przodu (pekla plastikowa spinka) i trze o opone ;P
aż z ciekawości zobacze... ale jakby tarło to cały czas... poza tym we wrześniu konserwowałem podwozie i progi demontowłem nadkola, montowałem na nowo i nadal stukało (w sumie stuka gdzieś od kwietnia gdzieś)
zrob tak jak poradził Ci trochę mądrzejszy kolega Bednar i rozbierz tylny amor i obejrzy oraz ocen stan gum a duże cukierki to tylko jedne z kilkunastu tulejek w tylnym zawieszeniu Civic-a
wiem wiem że jest tych tulej sporo bo około 15 na stronę... poza tym nie mam jak rozebrać amorów i nie mam ściągacza do sprężyn :/ a poza tym jakbym rozbierał to w garażu bo po co rozbierać, składać i czekać aż części przyjdą? :/
dodatkowo jeżeli chodzi o nadkole to nie miałoby to nic wspólnego bo gdy auto dostało dodatkowe 120kg z tyłu to stukanie ustalo...
PS nie mam zamiaru w bagażniku wozić jakiegoś trupa lub worków z piachem/ziemniakami :P
możliwe, że coś z najwyższą poduchą jest nie tak lub z odbojem, który się trochę wykruszył i zwiększył zakres amortyzatora przez co może się tłuc o metalowe części które są wyżej - wnioski z rysunku konstrukcyjnego
ps2
małych cukierków nie trzeba było wymieniać - były w dobrym stanie
aż z ciekawości zobacze... ale jakby tarło to cały czas...
wlasnie nie tarlo caly czas, tylko jak wjezdzalem na nierownosci, przejezdzalem przez prog zwalniajacy, czasami w zakrecie... dzwiek tez nie byl plastikowy. Pozniej zaczelo walic przy calkowicie skreconych kolach, cos a'la przeguby... i po nitce do klebka trafilem :P Ale raczej potraktuj to jako ciekawostke ;)
niestety to nie nadkole :/
zderzak tylny także nie jest obluzowany
Tak sobie pomyslalem... oparcie tylnej kanapy jest na zawiasach, gdzie jest plastikowa tulejka miedzy metalowym bolcem, a oczkiem w plaskowniku, moze to stuka? Mowisz, ze jak ktos siedzi z tylu to jest cisza ;) Moze warto wymontowac kanape i oparcie i zobaczyc czy dzwiek dalej slychac? Jesli tak to bedzie latwiej nasluchiwac ;)
dzięki za pomysł ale niestety to nie to - wszystko sztywno siedzi i nic sie nie rusza... próbowałem recznie ruszac i nic... najlepsze jest to ze przez 2 dni jak mialem obciazony tyl to nic nie stukalo, wczorajszego wieczoru jak wrocilem do domu tez nic. przez noc auto stalo, nie bylo ruszone, dzis rano wsiadam i znow stuka >.<
Podepne się pod temat.Od jakiegoś czasu słysze z tyłu odgłos tak jak by bęben się ocierał o coś.Słychać tylko przy małych prędkościach,rozebrałem koło i nic,ciekawe jest to że jak podniosłem tył na windzie i kręciłem kołem to była cisza idealna-czy to łożyska do wymiany?(sedan 5gen.)
dzamej, a masz dokrecone kola? Moze ktos probowal pozyczyc i nie zdazyl? ;)
mam dokrecone.. pisalem wczesniej ze mam juz tak gdzies od polowy roku a zmiana kol na zimowe nie pomogla (opony wymienialem)
nic nie wymyślimy. Pozostaje Ci metoda prób i błędów czyli wymontować obejrzeć i ew. wymienić. Moje auto przechodziło przeglądy i diagnosta nie zwrócił uwagi o tulejki przednich górnych wahaczy a jak przyszło co do czego to po demontażu okazały się pozrywane. Całe szczęście miałem cały komplet poliuretanów.
ja nadaj stawiam na górne mocowania tylnych amorów.
ps. nie masz przypadkiem dolnej tylnej rozpórki założonej ??
nie mam tylnej dolnej.
posiadam tylko przednią górną.
Zamówiłem już zestaw naprawczy górnego mocowania tylnych amorów plus odbojów. po zimie pojadę to zrobić... (krucho z kasą by za jednym razem wszystko trzasnąć a w zimie sie rozlecieć może..)
2x komplet naprawczy (2 poduchy, tuleja podkładki - 2x 43zł)
2x odbój amortyzatora - 2x 23zł
wszysto mają na stronie jparts.pl
a skąd jesteś ? jak gdzieś blisko mnie to bym pomógł to wymienić :)
Wałbezych - 80km na południe od wrocławia.. ale dzieki za propozycje :)
Niestety będe musiał z tym do mechanika jechać, a zeby do tylnego amora sie dostac musze tylna kanape i boczki wybebeszyc i miec sciagacz do sprezyn i jakis wiekszy garaz z kanalem :/
Niestety będe musiał z tym do mechanika jechać, a zeby do tylnego amora sie dostac musze tylna kanape i boczki wybebeszyc i miec sciagacz do sprezyn i jakis wiekszy garaz z kanalem :/ jak masz 6 gen to musisz odkręcić maskownice tylnych głośników i same głośniki
i tak nadal jest tam mało miejsca a śruby mogą być na tyle mocno przykręcone że może być problem i przedłóżka do klucza tu nie da rady - no cóż zobaczymy
Spokojnie przez dziury po głośnikach powinieneś dać radę.
dokładnie :) nie panikuj bierz w łapkę 14 dwie długie przedłużki i grzechotkę i nie ma bata aby nie puściły. Robiłem tylny zawias w weekend i nie rozbierałem boczków
i miec sciagacz do sprezyn i jakis wiekszy garaz z kanalem :/ My wymieniamy sprężyny za pomocą prasy bo idzie dużo szybciej i jest pewność że sprężyna nie wystrzeli a wahacz bez problemu dasz radę odkręcić z gleby
bednar_ek35
22-12-11, 11:08
Ja to robie tak(z tym że mam sedana i boczki da sie odchylać,bo są z miękkiego plastiku):odkręcam nakrętke na amorku jak auto stoi,natępnie podnosze autko,grubim podnośnikiem podpieram dolny wahacz,odkręcam śrube tą najbliżej koła na dolnym wahaczu,nastepnie opuszczam ten drugi podnośnik(wahacz opada sobie) i amorek ze sprężyną ładnie sie rozchodzą.Potem odręcam śrube na wahaczu tą od amorka i wszysto mam już na wierzchu(czyli amorek i sprężyne).
Potem zostaje tylko zdemontować kapturek,czyli 2 nakrętki na klucz 14,jeżeli chcemy obadać stan gum,choć niekoniecznie bo te gumowe krążki można wyjąć śrubokrętem.
Składamy w odwrotnej kolejnośći:p
Mam dokładnie ten sam problem co Dzamej i tak samo dźwięk pochodzi z miejsca pod głośnikiem. Nie wiem czy to przypadek no ale akurat tam gdzie mi stuka (prawy tył) to ten punkt jest wyżej o jakieś 15 mm (trochę dużo) niż lewy tył (może to kwestia tego że sam podróżuje autem ? ) Może u was też jest różnica wysokości? Amory i cukierki z tylu miałem wymienione koło marca ubiegłego roku . Jakieś 3 tygodnie temu byłem na stacji diagnostycznej oczywiście wszystko ok... Nie wiem czy to możliwe ale ten dźwięk jest choćby uderzaniem odboju o nadwozie tak jakby tam była jakaś szpara. Sprawa jest dziwna bo przy najmniejszym wyboju wali niemiłosiernie a gdy chcę sam wywołać taki dźwięk to mogę skakać po aucie jak małpa i nic:/ Jestem już na tyle zdesperowany że szukałem już na wszelakich forach i znalazłem coś co może was zainteresować: http://www.fiat.pl/forum/viewtopic.php?t=2858&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=e10cf403a8e32d7df4dcad182f4da825 .Jeżeli macie jakieś sugestię odnośnie różnicy wysokości to walcie śmiało ;)
możliwe że to faktycznie poduszki amortyzatora (2 na strone) oraz gumowy odbój. ja jestem właśnie w trakcie kompletowania części (odboje i poduchy już mam a czekam na małe cukierki i tuleje które są koło nich. gdzieś w lutym zaplanuje sobie wymianę i wtedy dam znać co i jak.
ja jakos nie zauwazyłem, żeby jedna strona auta była wyżej niż inna (nie mierzyłem) ale weź pod uwagę to, że masz zimowe opony, które są miększe (ciśnienie możesz mieć także nierówne przez co masa się równo nie rozkłada) lub ogólny nierówny rozkład masy auta
gdyby ktoś potrzebował poniżej zestaw jaki zakupiłem do hondy civic vi hb ej9 d14a4 98 rok:
wszystko razem:
http://img46.imageshack.us/img46/9343/dsc00597ye.th.jpg (http://img46.imageshack.us/i/dsc00597ye.jpg/)
odbój amortyzatora:
http://img836.imageshack.us/img836/4644/dsc00598t.th.jpg (http://img836.imageshack.us/i/dsc00598t.jpg/)
tuleje koło małych cukierków:
http://img696.imageshack.us/img696/173/dsc00599d.th.jpg (http://img696.imageshack.us/i/dsc00599d.jpg/)
małe cukierki:
http://img838.imageshack.us/img838/9075/dsc00600jq.th.jpg (http://img838.imageshack.us/i/dsc00600jq.jpg/)
zestaw naprawczy górnego mocowania tylnego amortyzatora KYB (na strone ida 2 podkladki, 1 tuleja i 2 gumy)
osobno:
http://img824.imageshack.us/img824/7396/dsc00601x.th.jpg (http://img824.imageshack.us/i/dsc00601x.jpg/)
na pudelku
http://img856.imageshack.us/img856/4200/dsc00602st.th.jpg (http://img856.imageshack.us/i/dsc00602st.jpg/)
Gdzie kupowałeś ten cały sprzęt? Wymiana pomogła?
u mnie koledzy jest taki odgłos jak by sprezyna pekala albo sie przestawiała mysle ze wymiana tulei i bedzie wszystko oki. amory wymieniałem i było wszystko si
Ja próbowałem z zestawem naprawczym KJB ale niestety stuki dalej są
zestaw kupowalem na allegro i jeszcze nie wymienialem - czekam az zima przejdzie chociaz przy takich temperaturach to moze jak kasa sie znajdzie to jak najszybciej pojade do mechanika ale poki co krucho z kasa... mam nadzieje ze to te cukierki tak bija :/
U mnie stukalo z prawej strony, pozniej zaczelo lekko z lewej. Stuk byl gluchy, jak by sie pileczka odbijala. Wymienilem odboje i nic, mechanik wypial laczniki i odlaczyl stabilizator, nadal stukalo. Wszystkie gumy byly ok, wiec postawilem na amorki. Dzis wymienilem je na kyb oraz gumy gornego mocowania. Nie stuka :)
Sporo poczytalem na ten temat i wychodzi, ze jesli nie widac wypaczenia gum na zawieszeni lub innych pekniec ewidentnych i ciezko jest znalezc co stuka, to jesli nie jest to luzny wydech, to na 90% wymiana amorkow i zestawu naprawczego pomoze.
trzeba bedzie tak zrobic koledzy
Hasos , coraz bardziej zaczynam się skłaniać ku twojej wersji ,że stuki pochodzą z amorka tutaj jest ciekawy wątek http://forum.vw-passat.pl/threads/29969-Stukanie-po-wymianie-amortyzatorow
Mi puka najczesciej rano jak z pod domu ruszam np. zjazd z kraweznika.
Tez stawiam na amorki, leza w domu nowe ale nie mam kiedy sie zabrac za wymiane.
Dodatkowo mysle o tych gumach pod i na sprezyne
http://www.bankfotek.pl/thumb/1170310.jpeg (http://www.bankfotek.pl/view/1170310)
te stare sie wytarły i sprezyna przy pracy moze strzelac o kielich i u mnie wlasnie jakis taki odglos dochodzi tylko nie wiem gdzie te gumy kupic?
może spróbuj poszukać na stronie intercarsu www.intercars.com.pl
Taką gumę kupisz w ASO. Górne mocowanie sprężyny ma takie coś. Oto numer katalogowy: 52686-SR0-003
W ASO ok 20 zł szt, tyle płaciłem jak wymieniałem na Koni.
dla zainteresowanych: okazało się, że to tuleja łącząca wahacz z amortyzatorem (środkowa tuleja wahacza dolnego) wymiary: długość 40mm, średnica 37mm, otwór przelotowy 10mm
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.