Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Wypadanie zapłonów w d16



dimo
08-12-11, 19:58
Sprawa wyglada tak, posiadamy hr-v'kę z 2004 roku, silnik d16w5 czyli vtec sohc, przebieg 132 tyś rzeczywisty, od roku auto ma instalacje gazową oczywiście sekwencyjną (przejechało na niej jak do tej pory 27 tyś km bezawaryjnie)..
od jakiegos czasu czuć na jałowym, że auto przebiera, czuć nierówna pracę silnika. obroty trochę falowały ale po czyszczeniu krokowca i podciagnieciu obrotow jest już prawie idealnie.. ale no własnie silnik nie chodzi równo, lekko przerywa ale obrotomierz nawet tego nie wyłapuje.. co dziwne tylko na jałowym, podczas jazdy jest idealnie, żadnego szarpania. no i świeci się czek:rolleyes: bez różnicy czy to pb95 czy lpg, objawy takie same, check sie świeci.
jako, że auto ma gaz podjechałem do gazownika, nie mial za bardzo czasu bo nie bylem umowiony wiec na szybko tylko sprawdzil, mowi że cos z iskra i że to pewnie przewody.. żeby nie wydawać kasy na marne, podjechałem do ziomka i zmierzylismy przewody wn, mają od najkrótszego 7, 8, 10, 12, więc są dobre.. świece są NGK i mają 2 miesiace i 7 tyś km przejechane, zawory ustawione, kopułka wyczyszczona, aparat czyściutki.. wszystko jest zrobione na czas..
odstawiłem auto do mechanika, podpiął pod kompa i mówi że błąd to "wypadanie zapłonów", nawet pomierzył kompresję, wyszła ok, sondy ok.. i twierdzi że to coś z gazem związane..
dzwonię do gazownika ten z kolei, wiadomo, twierdzi, że gaz nie ma nic do rzeczy i że to musi być cos innego..
i w ten oto sposób jestem w kropce. jakieś pomysły co to może być?

Bening
08-12-11, 20:08
grzałka w sondzie już pada albo padła i komp tego nie łapie a obroty świruja :) to samo w moim Y8 jest teraz :) o ile masz sondę 4 żyłową

dimo
08-12-11, 20:15
yes, 4 żyłowa.. sondy mam 3, 1 w kolektorze i 2 w kacie:cool:
ok, ale tak jak mówię, obroty mi nie świrują, czuć jedynie że przerywa na jałowym..
poza tym spalanie w normie.

rooter666
10-12-11, 09:24
Sprawdz w nocy czy nie ma dyskoteki na którymś z przewodów, pryskanie wodą wskazane ;) jak nie to obejrzyj świece czy nie ma śladu na ceramice po skaczącej iskrze, gdzieś musi sobie uciekać napięcie do masy.

maniak2007
10-12-11, 14:11
a wiec, dzis była podmieniona cewka, moduł, palec, kopułka, przewody i dalej to samo, czyli jak dla mnie to aparat mozna wykluczyć. Myslicie, ze sonda moze być już złajdaczona i na jalowym przelewa?

dimo
10-12-11, 14:50
To nie świece, przed wymianą było to samo.

Karuzel
10-12-11, 15:00
spr czy jest szczelny uklad dolotowy,moze uszczelka pod ssacym padla. Ja u siebie w civie mialem podobnie,podmienialem aparat,wtryski,swiece. Wkoncu zdjolem ssacy i wymienilem uszczelke i jest ok. A ta uszczelka wytrzymala raptem rok :/.

maniak2007
10-12-11, 17:11
Karuzel, ale co ma uszczelka do checka? obroty są w normie, więc to napewno nie uszczelka, poprostu czuć i słychać jak silnik kuleje na jałowych.

Karuzel
10-12-11, 19:06
moj tez kulał na wolnych,a w czasie jazdy bylo wszystko ok. A ma do checka np to ze kuleje na jednym i komp odczytuje to jako wypadanie zaplonu na ktoryms cylindrze.

zakit
12-12-11, 00:01
ja po bledzie wypadania zaplonow poprostu wymienilem swiece i pomoglo.

skoro mechanik podpiol pod kompa to niech ci powie na ktorym garze wypadal zaplon, bo sa konkretne bledy od tego.

karuzel ma racje jesli chodzi o checka, bo mialem identycznie, przy normalnej jezdzie nic sie nie dzialo, a check byl.

swoja droga nie sadze zeby to byla wina sondy

Karuzel
12-12-11, 00:17
blad "wypadanie zapłonu" moze miec kilka przyczyn,nie jest to okreslenie,ze to cos ze swiecami lub iskra. Poprostu niepracuje na ktoryms garze i komp wylapuje to jako wypadanie zaplonu.

dimo
12-12-11, 09:42
ok, to wrzucam listę błędów, pierwsze sprawdzenie:
p0172 - mieszanka za uboga (rząd 1) bogata
p0301 - rozpoznanie wypadanie zapłonu cyl. 1
p0303 - rozpoznanie wypadanie zapłonu cyl. 3
p0300 - wypadanie zapłonów na różnych cylindrach.

przy kolejnych sprawdzeniach już tylko p0300 czyli wypadanie na różnych cylindrach.
świece są ngk, niedawno wymieniane, przed wymiana też sobie przebierał ale checka nie było.. check pojawił się dopiero z miecha temu.

spalanie takie jak zawsze, jazda idealnie, tylko to je*ane przebieranie na jałowym i czasem check.. teraz check zniknął, zaraz pewnie powróci:cool:

Karuzel
12-12-11, 11:56
a wgl probowaliscie wylapac na ktorym cyl kuleje ? bo np u Mnie bylo tak,ze zeszla z obrotow,chwilke pochodzila rowno i zaczela przebierac.

dimo
13-12-11, 15:05
w piatek odstawiam harfę do VTECa, zobaczymy co poradzą.. Pan Krzysiek mówił, że wie co to może być:cool:

Karuzel
13-12-11, 15:10
no ciekaw jestem co to bylo,tylko oby prawde powiedzieli ;)

dimo
18-12-11, 10:13
Tematu ciąg dalszy... tak jak pisałem wyżej auto pojechało do "renomowanego" warsztatu w Łodzi, o wdzięcznej nazwie VTEC, który robi praktycznie tylko Hondy, a właściciel pracował kilka lat w ASO Honda (tak ogólnie to spoko facet, uśmiechnięty i pasjonat Hondy, to na pewno). pomijam fakt, że mieli do mnie zadzwonić jak skończą auto, bo mieszkam 20 km od ich warsztatu, pracuja do 16 a o 15:15 nie miałem jeszcze kontaktu i sam musiałem dzwonić na co dostałem odp, że auto już dawno zrobili.. no ale to błahostka, więc przejdźmy do rzeczy..
zajeżdżam, pytam się jak tam.. szefu mówi, że jest już dobrze, a zrobili:

- regulację zaworów - 50 zł (cena ok)... i tu mi mówi, że zawory były ustawione w cały świat... zrobiłem oczy jak 5 zł, i mówię jak to? przecież były ustawiane wg manuala 8 tyś km temu.. on na to, że już wiele razy poprawiał po pseudo fachowcach. ja na to mu mówię, ok to prosze powiedzieć jaki luz Pan ustawił.. wtedy on zaczął się śmiać, że on z tego żyje i mi nie powie na ile ustawił.. wkurzyłem się lekko, bo wiem, że zawory były dobrze ustawione, robił to Maniak2007, który już z 4 razy ustawiał mi zarówno w civicu jak i w hr-vce i zawsze było dobrze... no ale przemilczałem to, pomyślałem, że może jednak Maniak się pomylil, albo że po 8 tys na gazie sie rozregulowały..

- czyszczenie przepustnicy - 50 zł.. tu kolejne zaskoczenie, bo tydzien wcześniej z Maniakiem czyściliśmy krokowca i zajrzeliśmy do przepustnicy, która nie była brudna.. był delikatny "osad" ale do brudnej jej było daleko.. ale znowu ugryzłem się w język

- podpięcie pod kompa i wykasowanie błedu - 50 zł. Nie mam zastrzeżen, check przestał się świecić

Poprosiłem ich też o wymianę paska wspomagania, niestety zapomnieli...

Ojciec wracał z warsztatu Harfą, ja civiciem, dzwonie do niego w czasie jazdy, mówi, że check się nie świeci i auto nie przebiera.. wieczorem padało więc nie chciało mi sie iśc do auta sprawdzać.. wczoraj wieczoram wsiadam w auto, odpalam wchodzi na ssanie, nie przebiera nie ma checka, ale jak już sie nagrzał to wraca stary problem, przebiera na jałowym, czuć nierówna pracę silnika.. za 15 minut po odpaleniu auta znów pali się check i nie gaśnie... mam już tego konkretnie dosyć, fachowców, którzy c*uja robią poza braniem kasy.. zapłaciłem na razie 300 zł a efekt wciąż ten sam.

sorry za długi wywód, ale musiałem się wyżalić:cool:

jak macie jakieś pomysły co to może być to z chęcią wysłucham.

rooter666
22-12-11, 10:18
check się zaświeca na benzynie czy na gazie?

dimo
22-12-11, 19:48
obojętnie czy benzyna czy gaz.. pierwszy raz sie zapalił po ok 500 km ciąglej jazdy na benzynie, po resetach palił się zarówno na benzynie jak i gazie..

po ponownej wizycie w VTECu i skasowaniu błędu, stwierdzili, że to na 10000% gaz..

Karuzel
22-12-11, 21:16
Gdyby to byla wina gazu to niedzialoby sie to na benzynie.

pioootr
07-11-13, 23:01
dimo sory, że odgrzebuje takie starocie, znalazłeś przyczynę?

rdzenny
25-12-13, 00:06
Mam podobnie.... Civic d14z6...regulacja zaworów na 0.2 i 0.25 luźno tak ze +0.05 wchodzi z lekkim oporem.
Silnik pracuje dość równo (mam wrażenie ze jak ustawiłem deko ciasniej to pracował nieco równiej) rozgrzany do 2,3 razy włączonego wentylatora delikatnie słyszane zabulgotanie z wydechu co kilka sekund całkiem przyzwoita praca na jałowym 640obr/min brak szarpnięcia silnikiem
po przejechaniu 10km i pracy na jałowym tak z 5min mruga mil zaczyna strasznie szarpać silnikiem zgłasza p0304 i p0300 czyli miss fire na 4 i random. Cewki przekładane nowe świece. Szarpanie nie wyczuwalne powyżej 1000obr/min
kasuje mil i wszystko ok do następnego dłuższego postoju np. w korku.
Pomóżcie skończyły mi się pomysły..przepustnica czysta.lekki wyciek na odpowietrzanie korby, autko ma przelatane około 250tyś zaczęła brać olej 10w40 1litr co 3tys ale dziennie robi>100km tak na >3tys.obr/min
egr? Uszczelka pod głowica?

Sheiva
25-12-13, 12:34
Robiąc regulację zaworów starasz się wcelować w środkowy zakres tolerancji.
Przykładowo 0,18-0,22, to celujesz w 0,20. W tych D-seriach jest "najłatwiejsza" tolerancja, bo standardowe szczelinomierze, które są skalowane właśnie co 0,05 pasują idealnie w środek.
I tak gdy masz mieć 0,20, to 0,25 nie ma prawa w ogóle wejść, nawet na siłę, bez zniszczenia szczelinomierza. Skoro u Ciebie wchodzi i to w dodatku "z lekkim oporem", to znaczy, że masz o jakieś 0,06 za luźne zawory. To 0,20 ma wchodzić z lekkim oporem, a nie kolejny.
Poprawiaj i po problemie.

pioootr
25-12-13, 21:32
Trzeba jeszcze pamietać ze luzy zaworowe regulujemy na zimnym silniku.

rdzenny
27-12-13, 10:22
Dzięki za doprecyzowanie ale na ciasno też lipa (oczywiście ustawiałem na zimnym) teraz zgłasza mi przez mruganie kontrolki , nie zapala jej na stałe , wypadanie na 3 i 4 spróbuj wyregulować jeszcze razu dam znać

rdzenny
27-12-13, 22:24
Ustawiłem raz jeszcze na ciasne 0.2 i 0.25 silnik pracuje dużo równiej ale nadal wypadają zapłony p0304 najczęściej i na 3 też się zdarza.zgłosił też p420 c
zyli problem katalizatora....nie mam pomysłów... jakieś propozycje....wywala tak jak mówiłem na jałowym i po kilku minutach podczas normalnej jazdy nie zdarza się?

Update..przejechane około 200km jedna trasa nocą tak średnio 90-120km/u. Pierwsze światła tak po około 100km i na wolnych w oczekiwaniu na zielone szarpanie nierówna praca i mrugalska kontrolka podpięcie elm i oczywiście p0304 nie zapalił na stałe. Bardzo dziwny dźwięk z wydechu podczas mrugania taki jak kompresor u drogowców takie "bulgotanie" co któryś normalny wydechowy dźwięk jak by dodatkowy zapłon pomiędzy ale dźwięk taki dziwny stukot spróbuje nagrać


Update...mruga praktycznie co swiatla jak sie zagrzeje..czyli nawet ponizej minuty pracy na jalowym dodanie gazu i gasnie...po przejechaniu ciagiem tak z 60-70km zaczal chodzic jak kompresor ewidentnie nie pali na 4tym

http://www.youtube.com/watch?v=F8iQGSM-Igc&sns=em

http://www.youtube.com/watch?v=CMRautYcADY&sns=em

Po wyjeciu swiec 4ta zaolejona osmolona, pozostale ok..... wyczyscilem przelozylem na 1szy cylinder tam nie zglaszal nigdy zobaczymy puki co rogrzalem do wlaczenia wentylatora to wyplul kupe sadzy i wody (pewnie z lpg) ale pracuje na 4 nie zglosil jeszcze wypadania ale za rowno nie pracuje slychac delikatnie zabulgotanie co kilka sekund.

https://www.youtube.com/watch?v=ZMUsLTViEBM&feature=youtube_gdata_player

Jutro znow zrobie tak z 80km to zobacze co i jak zaczynam obstawiac zawor wydechowy lub zapieczone pierscienie bo tylko na cieplym po obciazeniu tak ma. Pomierze sprezanie bede wiedzial wiecej ale to za tydzien dopiero (Moze podparty zawor lub prowadnica wyklepana bo przy tylu probach ustawienia nie wierze ze tylko na 4tym robie to zle)