stypall
18-05-07, 22:01
witam....
Honda Civic 1992r silnik 1,5 D15B7 wercja canadyjska DX
Szukałem w na forum ale tu hiba jest złożony problem !!! A więc hania pail w trasie około 8-9 litrów prz sredniej prędkości 100 - 120 czasem 150 nie więcej, w mieście lepiej nie pytać. boje się mieżyć. Po za tym auto przyspiesza na polonez kiedy wciskam pedał przyspieszenia samochod ""pierdzi" ale nie jedzie dopiero w wyższym zakresie obrotow lekko czuć przyspieszenia, te pierdzenie to wina ostatniego koncowego tłumika, gdyż jak wspomniałem lub wspomne seryjnie był kat. ale ktos go wywalił, więc jest w zasadzie tylko jeden tłumik, który chyba nie spełnia roli . dodam że komputer nie pokazuje żadnych błędów, pompa paliwa raczej OK.
Niedawno był problem bo padła sonda lambda, została wymieniona na zamiennik bosza przestała szarpać i lecz wysokie spalanie pozostało, przy okazji wymieniłem świece i przewody.
Seryjnie powienien być katalizator ale jakiś mondry kolek go wyeksmitował . mam więc pytanko do szanownych klubowiczów czy sprawcą tego spalania i tego że hanna "pierdzi nie jedzie" może być tłumik. kiedy kupiłem hannę 10 miechów temu auto wciskał w hotel teraz juz moge o tym zapomnieć........... ;-(
Panowie pomocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Honda Civic 1992r silnik 1,5 D15B7 wercja canadyjska DX
Szukałem w na forum ale tu hiba jest złożony problem !!! A więc hania pail w trasie około 8-9 litrów prz sredniej prędkości 100 - 120 czasem 150 nie więcej, w mieście lepiej nie pytać. boje się mieżyć. Po za tym auto przyspiesza na polonez kiedy wciskam pedał przyspieszenia samochod ""pierdzi" ale nie jedzie dopiero w wyższym zakresie obrotow lekko czuć przyspieszenia, te pierdzenie to wina ostatniego koncowego tłumika, gdyż jak wspomniałem lub wspomne seryjnie był kat. ale ktos go wywalił, więc jest w zasadzie tylko jeden tłumik, który chyba nie spełnia roli . dodam że komputer nie pokazuje żadnych błędów, pompa paliwa raczej OK.
Niedawno był problem bo padła sonda lambda, została wymieniona na zamiennik bosza przestała szarpać i lecz wysokie spalanie pozostało, przy okazji wymieniłem świece i przewody.
Seryjnie powienien być katalizator ale jakiś mondry kolek go wyeksmitował . mam więc pytanko do szanownych klubowiczów czy sprawcą tego spalania i tego że hanna "pierdzi nie jedzie" może być tłumik. kiedy kupiłem hannę 10 miechów temu auto wciskał w hotel teraz juz moge o tym zapomnieć........... ;-(
Panowie pomocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!