PDA

Zobacz pełną wersję : Zabezpieczenie rantu felgi przy malowaniu proszkowym i wygrzewaniu



AltairV
06-12-11, 13:57
Siema,

otóż tak mam felgi i na nich dobre ranty, ale chciałbym te fele pomalowac w inny kolor proszkowo, tylko jak teraz zabezpieczyc ranty zeby podczas śrutowania nie było wżer no i poczas wypalania żeby jakas tasma czy cos poprostu nie spłynęło.

arturwwa
06-12-11, 14:00
odkrecic?

jezeli nie, to spytaj w lakierni czy jest szansa na cos takiego.

AltairV
06-12-11, 14:02
no właśnie rant jest na stałe, szukam czegoś co mogloby zabezpieczyc, kumpel który pracuje w lakeirni mówił że raczej oni po malowaniu polerowali od nowa ale beda potem takie wżery ze mi sie najzwyczajniej nie chce

arturwwa
06-12-11, 14:21
po malowaniu polerowali od nowa

wydaje mi sie, ze to jedyne wyjscie w tej sytuacji. ewentualnie zmienic technike malowania, okleic rant i psiknac srodek, ale troche zalatuje to druciarstwem.

lozek
06-12-11, 14:25
wydaje mi sie, ze to jedyne wyjscie w tej sytuacji. ewentualnie zmienic technike malowania, okleic rant i psiknac srodek, ale troche zalatuje to druciarstwem.

Żadne druciarstwo :) Można polakierować środek zwykłym lakierem takim jak sie bude lakieruje. Bezpieczniejsze w tym wypadku, skoro tak się boisz o rant.

Druga opcja to olać partaczy i znaleźć zakład gdzie po przygotowaniu powierzchni i malowaniu proszkowym wypoleruja Ci rant na lustro,

AltairV
06-12-11, 14:37
z drugiej strony tak mysle czy by nie olac tego polerowanego rantu :P

Infi
06-12-11, 15:01
dziwny problem, w mojej lakierni proszkowej bez problemu robia rant, przy nakladaniu proszku rant jest zabezpieczony, potem przed wypalaniem zrywaja okleine i alus idzie do pieca z czystym rantem, nigdy nie mieli komplikacji przy takim dzialaniu

mes
06-12-11, 16:07
Dokładnie, tak jak mówi Infi, rant zabezpieczyć przy malowaniu i nie będzie problemu, a jeśli nie uda się za pierwszym razem zdjąć taśmy to zdmuc****sz farbę i jeszcze raz oklejasz :) Szlifowanie proszkowej felgi nie będzie wyglądać ładnie, bo warstwa farby jest stosunkowo gruba. I spokojnie, proszek nie będzie spływał w piecu, dla bezpieczeństwa można położyć felgę do góry rantem.

civic-5
06-12-11, 18:00
ooo jestem na czasie, wlasnie wrocilem z piwnicy i wypolerowalem 3 felgi na 4. natomiast jesli chodzi o malowanie, to maluje sam-sprayem, jak chodz troche wiesz ocb i jak to sie robi to poradzisz sobie bez problemu.

Infi
07-12-11, 10:52
ooo jestem na czasie, wlasnie wrocilem z piwnicy i wypolerowalem 3 felgi na 4. natomiast jesli chodzi o malowanie, to maluje sam-sprayem, jak chodz troche wiesz ocb i jak to sie robi to poradzisz sobie bez problemu.
jak alusy za 300zl to mozna psiknac spreyem, ale jak ktos ma cos co jest warte troche kasy to watpie aby bawil sie w takie metody, ktore dobre to sa do podmalowania stalowek na zime;)

civic-5
07-12-11, 18:09
haha... jak sie ma takie za 300 to tak, ja akurat prowadze renowacje felg team dynamics
http://www.wheelheaven.co.uk/admin/uploaded_photos/2_product_1_big.jpg 17 calowych,
poza tym trzeba miec jeszcze umiejetnosci ... czego niektorym brakuje.