dantetdh
18-05-07, 10:54
Witam!
Mam mały problem związany ze świeżo założonym tłumikiem. Kupiłem przelotowy, sportowy Ulter, który założony został tak, że poza tylny zderzak wystaje tylko rura, a pucha znajduje się dalej wgłąb auta...
Podczas jazdy wszystko gra i buczy (DOSŁOWNIE:)), jednak kiedy ruszam i silnik wysilia się na niskich obrotach, tłumik stuka w plastik od tylnego zderzaka (rezonans). Jest tam takie lekkie wcięcie, wyłożone impregnowanym (??) plastikiem. Próbowałem rozkminić problem w taki sposób, by rurę jeszcze nagiąć w dół, jednak jest ona wystarczająco wygięta (inny przekrój puchy, niż oryginalnej), więc boję się ją ruszać. Naciagnąć w drugą stronę też się boję, albowiem rura mocno się grzeje i mogłaby podtopić plastik, bo to oznaczałoby stały kontakt.
Wymyśliłem więc, że albo podłożę jakiś miękki materiał pomiędzy tłumik, a zderzak, jednak nie tędy droga, by działać półśrodkami. Pomyślałem więc o wycięciu zderzaka tak, by tłumik spokojnie wszedł w dziurę... Jednak chciałbym jakoś zakończyć wycięcie, by wyglądało estetycznie i zacząłem myśleć o czymś w rodzaju chromowanej lamówki na wyciętą dziurę. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? A może macie jakiś pomysł co do stukającego tłumika? Oprócz tych sugerujących, bym go zdjął, bo za pięknie gra;)
Byłbym megawdzięczny za odpowiedź!
Pozdrawiam serdecznie!
Mam mały problem związany ze świeżo założonym tłumikiem. Kupiłem przelotowy, sportowy Ulter, który założony został tak, że poza tylny zderzak wystaje tylko rura, a pucha znajduje się dalej wgłąb auta...
Podczas jazdy wszystko gra i buczy (DOSŁOWNIE:)), jednak kiedy ruszam i silnik wysilia się na niskich obrotach, tłumik stuka w plastik od tylnego zderzaka (rezonans). Jest tam takie lekkie wcięcie, wyłożone impregnowanym (??) plastikiem. Próbowałem rozkminić problem w taki sposób, by rurę jeszcze nagiąć w dół, jednak jest ona wystarczająco wygięta (inny przekrój puchy, niż oryginalnej), więc boję się ją ruszać. Naciagnąć w drugą stronę też się boję, albowiem rura mocno się grzeje i mogłaby podtopić plastik, bo to oznaczałoby stały kontakt.
Wymyśliłem więc, że albo podłożę jakiś miękki materiał pomiędzy tłumik, a zderzak, jednak nie tędy droga, by działać półśrodkami. Pomyślałem więc o wycięciu zderzaka tak, by tłumik spokojnie wszedł w dziurę... Jednak chciałbym jakoś zakończyć wycięcie, by wyglądało estetycznie i zacząłem myśleć o czymś w rodzaju chromowanej lamówki na wyciętą dziurę. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? A może macie jakiś pomysł co do stukającego tłumika? Oprócz tych sugerujących, bym go zdjął, bo za pięknie gra;)
Byłbym megawdzięczny za odpowiedź!
Pozdrawiam serdecznie!