Zobacz pełną wersję : Problem z zawieszeniem - wskazanie części do wymiany
Witam,
mam problem z tylnym zawieszeniem. Przyznaję się, że dłuższy czas w ogóle nie kontrolowałem jego stanu, sprawdzałem tylko czy opon nie podjada. Ogólne na temat zawieszenia mam bardzo znikomą wiedzę. Zaczęły się następujące problemy:
1. Kiedy jadę po nierównościach coś skrzypi/piszczy z tyłu (nawet bez żadnego obciążenia) - nie mam pojęcia co to może być...
2. Druga sprawa, przy lekko załadowanym bagażniku i pasażerze z tyłu, koło ociera o nadkole ale tylko na zakrętach kiedy auto się przechyla - tutaj podejrzewam sprężyny lub sprężynę (prawą) ale i tak pewnie wskazana jest wymiana obu
3. Coś mi stuka z przodu, na nierównościach słyszalne jest to ale także przy zjeżdżaniu/wjeżdżaniu na krawężnik - czyżby tulejki?
Oczywiście mogę podjechać do mechanika ale za darmo nie będzie grzebał a do tego są też tacy, którzy próbują wpuszczać w niepotrzebne koszta
Jeśli da się po tym opisie jednoznacznie zdiagnozować usterki to będę wdzięczny
konstruktor
01-12-11, 15:18
Oczywiście mogę podjechać do mechanika ale za darmo nie będzie grzebał a do tego są też tacy, którzy próbują wpuszczać w niepotrzebne koszta
Ale po co do mechanika, On zapewne i tak Ciebie wyśle na stację diagnostyczną.
Tam też powinieneś się udać , Pan Heniu sprawdzi zawieszenie na szarpakach i będzie wszystko jasne.
Ile to kosztuje: Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło aby chcieli opłatę za diagnozę/badanie :).
U mnie w miasteczku nie ma stacji diagnostycznej, która sprawdza zawieszenie za friko, biorą kasę - nie mało a do tego nie dają żadnego wydruku, mówią że maszyna nie jest podłączona do komputera. Jest też taka stacja gdzie koleś upierał się, że rozwiązaniem przyczyny ściągania auta jest zamiana opon, grzecznie zwróciłem mu uwagę, że to samo jest na obu kompletach opon, po czym mnie wypędził z tej stacji - nic nie płaciłem za badanie ale i nic się nie dowiedziałem. Mój mechanik/wulkanizator wyśmiał ten pomysł jak do niego pojechałem, twierdząc że to nie są opony kierunkowe i to nic nie ma do rzeczy. Tacy są "fachowcy" na podlasiu, nie dziw się, że piszę tutaj na forum
nie chodzi o kierunkowosc a o np nierownomierne zuzycie opon, które może wpływać na sciaganie auta. Biorac pod uwage to, ze przeglad rejestracyjny to koszt ok 100zl, a sprawdzenie zawieszenia jest jednym z elementow takiego przegladu, za wykonanie takiej usługi powinienes zaplacic w granicach 30 zl co nie jest jakos mega drogo wg mnie. A wydruku nie dostaniesz bo stanu zawieszenia nie ocenia maszyna a czlowiek obserwując wszystkie tulejki po kolei, Pan ze stacji powinien Ci powiedziec co masz do wymiany, wystarczy, ze sobie zapiszesz. Po prostu pojedz i powiedz, ze chcesz sprawdzić stan zawieszenia bez zaglebiania sie w szczegoly
co do objawow:
1. najpewniej cukierki
2. wyglada jak zle dobrane felgi lub za wysoka opona
3. to moze byc wszystko, na pewno na odleglosc nikt nie wywrozy ;)
nie chodzi o kierunkowosc a o np nierownomierne zuzycie opon, które może wpływać na sciaganie auta. Biorac pod uwage to, ze przeglad rejestracyjny to koszt ok 100zl, a sprawdzenie zawieszenia jest jednym z elementow takiego przegladu, za wykonanie takiej usługi powinienes zaplacic w granicach 30 zl co nie jest jakos mega drogo wg mnie. A wydruku nie dostaniesz bo stanu zawieszenia nie ocenia maszyna a czlowiek obserwując wszystkie tulejki po kolei, Pan ze stacji powinien Ci powiedziec co masz do wymiany, wystarczy, ze sobie zapiszesz. Po prostu pojedz i powiedz, ze chcesz sprawdzić stan zawieszenia bez zaglebiania sie w szczegoly
co do objawow:
1. najpewniej cukierki
2. wyglada jak zle dobrane felgi lub za wysoka opona
3. to moze byc wszystko, na pewno na odleglosc nikt nie wywrozy ;)
Z tyłu mam założone opony zimowe 175/65R14, felgi stalowe od Rovera ET 45, ocieranie pojawiło się niedawno, wcześniej woziłem po 3 osoby z tyłu + trochę rzeczy w bagażniku i nic nie ocierało.
Koło masz dokręcone?? ;) Na postoju jak je pchniesz nogą nie buja się na boki??
Wszystkie koła dokręcone, dokręcał oczywiście wulkanizator, ja nic sam nie grzebię przy zawieszeniu, hamulcach itd. Jak pchałem mocno nogą tyle koła to lekko odginały się do środka, czego nie można powiedzieć o kołach przednich - one stoją jak wryte.
Więc może łożysko?? Huczy w tyle podczas jazdy?? Ew mocno zużyte gumy tylnego górnego wahacza... Ale to możesz sam zobaczyc jak wyglądaja..
Nie huczy. Jednak muszę pojechać do swojego mechanika, niech obluka wszystko, ma podnośnik, ma kanał, ja do takowego nie ma dostępu :( Stawiam na wypracowane sprężyny i cukierki jak już ktoś wspomniał wyżej. Dzięki za fatygę, dam znać co i jak jak już będę wiedział.
proponuję podpiąć się pod temat "pytania i odpowiedzi - VI gen EJ/EK" i dam zadać to pytanie...szybciej ktoś doradzi...pomoże...
lock
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.