ryba83
16-05-07, 20:06
Witam
Problem polega na ty ,ze czasami "zawieszaja" mi sie obroty ,chodzi o to ze chcialem odblokowac 2 przepustnice w mojej D13B2 ,nie potrafilem odkrecic tej srubki i postanowilem ze ja uwale czyms :) i skutkiem tego bylo zgiecie sie tej blaszki :) po odpaleniu obroty wchodzily na 6 tys .Pokrecilem ta srubka z lewej strony gaznika i nic! mysle "moze ,ze to sie tak skrzywilo ?!" i dlatego te obroty ,odgialem ta blaszke i obroty spadly :)]
pytanie czy po odblokowaniu znika wam te charakterystyczne szarpniecie przy ~ 4,5 tys ?
zaznaczam ze nie mam zaslepionego wezyka nr 3 ,<bo u mnie jakos zniklo :)-te"szarpniecie">
jak ogladalem ten silownik od 2 przustnicy to raczej chodzi tak jak powinien!
a te drugie pytanko to wieszaja mi sie te obroty ,ale po przegazawoniu wracaja do normy
pozdro
Problem polega na ty ,ze czasami "zawieszaja" mi sie obroty ,chodzi o to ze chcialem odblokowac 2 przepustnice w mojej D13B2 ,nie potrafilem odkrecic tej srubki i postanowilem ze ja uwale czyms :) i skutkiem tego bylo zgiecie sie tej blaszki :) po odpaleniu obroty wchodzily na 6 tys .Pokrecilem ta srubka z lewej strony gaznika i nic! mysle "moze ,ze to sie tak skrzywilo ?!" i dlatego te obroty ,odgialem ta blaszke i obroty spadly :)]
pytanie czy po odblokowaniu znika wam te charakterystyczne szarpniecie przy ~ 4,5 tys ?
zaznaczam ze nie mam zaslepionego wezyka nr 3 ,<bo u mnie jakos zniklo :)-te"szarpniecie">
jak ogladalem ten silownik od 2 przustnicy to raczej chodzi tak jak powinien!
a te drugie pytanko to wieszaja mi sie te obroty ,ale po przegazawoniu wracaja do normy
pozdro