marcin98330
22-11-11, 22:54
Siema
Trochę czasu już przeglądam Wasze forum ale się nie ujawniałem. Choć na to będzie czas to przejdę do rzeczy. Kilka razy zdarzało się, że było słychać piski z silnika. Ale jak już pisałem pojawiały się sporadycznie, a myślałem że to jakieś łożysko albo pasek. Dziś wymieniłem uszczelkę pod miską olejową, wymioniony olej (syntetyk) i filtr. No i pisk znów się pojawił, będąc w kanale dobrze słychać, że dochodzi z miski olejowej, nie ze skrzyni, nie od alternatora a właśnie tak jakby jakieś łożysko piszczało ale w misce olejowej. I teraz może mógłby ktoś poradzić co to może być, zanim jakiś mechanior będzie mi tam grzebał i znowu nową uszczelkę zakładał. Możliwe, że pisk znowu przejdzie, ale wolałbym się pozbyć "usterki", bo skoro co jakiś czas jest to coś jest nie tak? Silnik to 1.4 iS 90KM (D14A8), 1998r. po lifcie. Za wszelkie porady wielkie dzięki.
pzdr
Trochę czasu już przeglądam Wasze forum ale się nie ujawniałem. Choć na to będzie czas to przejdę do rzeczy. Kilka razy zdarzało się, że było słychać piski z silnika. Ale jak już pisałem pojawiały się sporadycznie, a myślałem że to jakieś łożysko albo pasek. Dziś wymieniłem uszczelkę pod miską olejową, wymioniony olej (syntetyk) i filtr. No i pisk znów się pojawił, będąc w kanale dobrze słychać, że dochodzi z miski olejowej, nie ze skrzyni, nie od alternatora a właśnie tak jakby jakieś łożysko piszczało ale w misce olejowej. I teraz może mógłby ktoś poradzić co to może być, zanim jakiś mechanior będzie mi tam grzebał i znowu nową uszczelkę zakładał. Możliwe, że pisk znowu przejdzie, ale wolałbym się pozbyć "usterki", bo skoro co jakiś czas jest to coś jest nie tak? Silnik to 1.4 iS 90KM (D14A8), 1998r. po lifcie. Za wszelkie porady wielkie dzięki.
pzdr