klubowicz
21-11-11, 19:49
Jak wcześniej pisałem jakiś czas temu urwała się szpilka koła przedniego, podczas odkręcania. Standardowe zdarzenie - 4 obroty odkręcało się lekko, przy 5tym zrobiło sie ciężej i jebs - krzywo nakręcona została pneumatykiem przez serwis.
Mam już nową OEM i wreszcie umówioną wizytę w serwisie, do którego mam zaufanie. Trochę to trwało, bo w Polsce najwidoczniej kryzysu nie ma - musiałem się umówić na 2 tyg w przód.
Szczęśliwie mam 2 auto i Honda mogła sobie odpocząć w tym czasie.
Pytań garść mam w związku z powyższą wymianą:
- ZTCW nie da się bez zdejmowania piasty wybić szpilki? Racja?
- poinformowano mnie, żebym zakupił nowe łożysko, bo po zdjęciu piasty nie da się drugi raz go założyć. Nie neguję tego ale wolę się upewnić, bo łożysko (łożyska wszystkie) są cichuteńskie, bez objawów zużycia a jak patrzę na ceny łożysk na stronie IC to mnie trochę z butów wyrywa...
Wiadomo, że w przypadku 14latka do wymiany jest wszystko w zasadzie ale cały dowcip polega na tym, żeby nie robić tego prewencyjnie tylko wtedy jak coś ewidentnie zdradza , że ejst do wymiany.
Mam już nową OEM i wreszcie umówioną wizytę w serwisie, do którego mam zaufanie. Trochę to trwało, bo w Polsce najwidoczniej kryzysu nie ma - musiałem się umówić na 2 tyg w przód.
Szczęśliwie mam 2 auto i Honda mogła sobie odpocząć w tym czasie.
Pytań garść mam w związku z powyższą wymianą:
- ZTCW nie da się bez zdejmowania piasty wybić szpilki? Racja?
- poinformowano mnie, żebym zakupił nowe łożysko, bo po zdjęciu piasty nie da się drugi raz go założyć. Nie neguję tego ale wolę się upewnić, bo łożysko (łożyska wszystkie) są cichuteńskie, bez objawów zużycia a jak patrzę na ceny łożysk na stronie IC to mnie trochę z butów wyrywa...
Wiadomo, że w przypadku 14latka do wymiany jest wszystko w zasadzie ale cały dowcip polega na tym, żeby nie robić tego prewencyjnie tylko wtedy jak coś ewidentnie zdradza , że ejst do wymiany.