Maskunt
21-11-11, 19:05
Przychodzę z prośbą o pomoc :) Kilka km po wymianie kolektora wydechowego zapalił mi się check. W domu sczytałem błędy, komputer pokazał 54 i 61 błąd sygnalizowany lampką ABS. Dzisiaj zresetowałem komputer,check zniknął, jednak po przejechaniu kilku kilometrów znów zaczął się świecić. Znów sczytałem błędy - 54 i 61 sygnalizowany lampką ABS i, czego wcześniej nie było, 65 check'iem. Po resecie kompa check nie świeci się jakiś czas i po kilku km znowu zaczyna, potem już świeci się przy każdym odpaleniu.
Według kodów są to:
ABS: 54 - fail-safe relay ( Zablokowany przekaźnik w pozycji wyłączonej)
61 - ignition voltage (zbyt niskie/wysokie napięcie zapłonowe)
ECU: 65 - błąd grzałki drugiej sondy
65 z ECU mnie niezbyt martwi, na dniach wyleci katalizator, bo po wymianie kolektora wydechowego pojawiła się spora nieszczelność między nim, a katem, więc jak mam to robić to i katalizator wywalę. Czy błędy sygnalizowane lampką ABS mogą powodować zapalenie się check'a? Dziwi mnie ten błąd napięcia zapłonowego, silnik odpala bez najmniejszych problemów nawet jeśli w nocy był przymrozek.
Ktoś ma jakieś pomysły?
Kody błędów: http://honda-tech.com/showthread.php?t=978933
Według kodów są to:
ABS: 54 - fail-safe relay ( Zablokowany przekaźnik w pozycji wyłączonej)
61 - ignition voltage (zbyt niskie/wysokie napięcie zapłonowe)
ECU: 65 - błąd grzałki drugiej sondy
65 z ECU mnie niezbyt martwi, na dniach wyleci katalizator, bo po wymianie kolektora wydechowego pojawiła się spora nieszczelność między nim, a katem, więc jak mam to robić to i katalizator wywalę. Czy błędy sygnalizowane lampką ABS mogą powodować zapalenie się check'a? Dziwi mnie ten błąd napięcia zapłonowego, silnik odpala bez najmniejszych problemów nawet jeśli w nocy był przymrozek.
Ktoś ma jakieś pomysły?
Kody błędów: http://honda-tech.com/showthread.php?t=978933