Zobacz pełną wersję : Przeciągnie kabli do drzwi przednich HELP
Witam
Potrzebuje podlaczyc silownik centralnego do drzwi kierowcy i nie mam pojecia jak przeciagnac kable miedzy kabina a drzwiami. Czy ktos to robil i ma na to jakis sensowny pomysl ...... ????
Pozdr.
Łukasz
kable przez drzwi przechodza poprzez gniazdo zamontowane na zatrzaski w drzwiach i wtyczke, ktora dochodzi od slupka.. jedyna rozsadna propozycja, to zdjecie drzwi (4 sruby), wypiecie wtyczki, z pozniej przewiercenie i wtyczki i gniazdka i przeciagniecie tedy przewodu.. ja tak robilem w accordzie kolegi. wazna jest jednak pomoc drugiej osoby, bo drzwi swoje waza...
tomborek z grupsza to opisał i zgadzam się z nim.
Dopisze jeszcze, że trzeba uważać żeby nie uszkodzić we wtyczce istniejących pinów i przewód puścić peszlem do kabiny tak jak reszta kabli.
Jeśli chciałbyś puścić jeszcze więcej kabli (np. głośnik, podgrzewanie lusterek) to niestety Ci się już raczej nie zmieszczą i konieczne jest rowiercenie drzwi.
Nie przeszkadza to jednak i w żadnym wypadku nie psuje estetyki, bo dziure wiercisz tuż pod kostką w drzwiach a przewód do samego końca idzie peszlem także go nie widać. Więc jest OK. Trzeba tylko po wywierceniu czymś zakonserwować otwór, żeby przypadkiem z czasem rdza nie ciekła bo będzie bardzo brzydko.
lukaskus a czy przypadkiem masz znany już problem z podłączeniem alarmu do fabrycznego centralnego zamka i dlatego zakładasz siłownik?
bo jeśli tak, to nie musisz tego robić, zobacz ostatni post tu:
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=17452&start=20
Dzieki bardzo za pomoc i sugestie, dobralem sie juz do sterownika centralnego i zwieralem go na "krótko" i niestety zamykaly sie tylko 3 drzwi i to tez w zaleznosci w jakiej pozycji by rygiel zamka kierowcy. Link ktory podal aer jest zastanawiajacy tylko problem w tym ze nie posiadam probnika a wolalbym nie nabroic. Stad tez pomysl z zalozeniem silownika (a konkretnie chodzi o zrobienie sterowania z pilota :D). Drzwi rozebralem, zrobilem dokladne ogledziny i niestety nie mam zadnej wolnej kostki wiec bedzie mnie chyba czekalo sciaganie drzwi :(
Kostki wolnej raczej mieć nie możesz, co najwyżej miejsce w istniejącejkostce na rozwiercenie i przeciągnięcie przez nią przewodu. Bez ściągania drzwi jest to wykonalne, aczkolwiek można się nieźle na wkurzać, ja wolałem ściągnąć, wtedy do wszystkiego masz łatwiejszy dostęp. Problem jest oczywiście przy założeniu, samemu można sobie w łeb strzelić, a i w dwójke nie jest kolorowo... :)
JA wczoraj walczylem z szybkami...zakladalem elektryczne kupilem caly mechanim z wiazką i tak postanowilem przelozyc wszystko mysle sobie mam gotowe wiazki to bedzie jak skladanie klocków lego i co i dup.....a zalozylem kolorki kabli w aucie zgadzaly sie z tymi na nowej wiązce wiec podlczylem i co i centralny zaczol wariowac zamykal tylko 3 drzwi pykal cykal i cudowal, wiec postanowilem przelozyc stara wiązek do centralnego od siebie i co to samo pyka cyka i cuduje...co sie okazalo to przewody w obu wiazkach byly jakies popękane dopuki nie ruszylem tego dzialalo ładnie,skonczylo sie na sztukowani kabli,no ale twraz to dzial jak ta lala i nie tzra korbkami krecic heh tylko teraz nie zabardzi wiem co wepchac w te dziury po korbkach moze jekies tweetery albo cuś...pozdrawiam :aloha:
U mnie kumpel zakładał podgrzewanie lusterek i tak jak Cairo napisał, postanowił przewiercić kostkę. Nie powiem, pier... się z tym kilka dobrych godzin, ale efekt końcowy - cacy. Żadnych dodatkowych dziur, łączników itp itd. Pracochłonne, ubrudzić się trzeba (kupa białego smaru izolującego, ale i frajda największa po udanej robocie.
W większości przypadków można postąpić następująco (5d 1996r):
po rozebraniu drzwi i zamontowaniu siłownika podłączamy go do 2 przewodowej kostki (przewód żółty i biały z czerwonymi paskami) przymocowanej do wiązki przewodów poniżej klamki wewnątrz drzwi kierowcy.
Kostkę odcinamy, wyciągamy z niej 2 wsuwki, wykorzystujemy je w dalszej części montażu!!!
Rozpinamy wtyczkę między drzwiami kierowcy i nadwoziem.
Wtyczka od strony drzwi ma o 2 piny więcej(!!!) niż od strony nadwozia.
Po zdjęciu gumowej osłony i wysunięciu z wtyczki białego zabezpieczenia wsuwamy wyjęte wcześniej 2 wsuwki w odpowiednie piny i przedłużamy przewody przeprowadzając je przez gumową przelotkę do środka samochodu (pomocny okazuje się sztywny drut).
Spinamy wtyczkę do drzwi.
Wewnątrz samochodu przewody z drzwi podłączamy do przewodów centralnego zamka (grubszy biały i żółty z czerwonymi paskami).
WAŻNE!!!
podłączenie tych przewodów sprawdzamy ryglując zamek - jeśli zamkną się wszystkie drzwi łącznie z drzwiami kierowcy to podłączenie jest ok, jeśli zamek zaczyna drgać należy podłączyć przewody odwrotnie.
W ten sposób mamy podłączony siłownik bez jakiegokolwiek wiercenia wtyczki lub drzwi a dodatkowo wtyczka do drzwi daje się w dalszym ciągu rozpinać.
Podłaczenie alarmu do centralnego zamka samochodu realizuje się w małej 2 pinowej wtyczce przymocowanej niebieską taśmą izolacyjną do wiązki idącej z progu do bezpieczników (okolice otwierania maski, przewody czerwony z niebieskim paskiem i czerwony).
Witam.
Musze dodac swoje 5 groszy w tym temacie gdyz niedawno go przerabialem i mam nadzieje ze moje doswiadczenia okaza sie pomocne.Jak chodzi o przeciagniecie przewodow przez gumowe przelotki sciagaie drzwi wydaje mi sie jest rozwiazaniem troche ekstrmalnym.... W moim przypadku wystarczyly dwie odpowiednio powyginane elektrody i sciagniecie plastikowego nadkola co znacznie poprawilo dostep do gumowej przelotki. Przewody do silownika przeciagnalem wewnatrz plastikowej kostki wiercac w niej wczesniej dwa otwory odpowiadajace srednicy kabli. Montujac centralny sterowany z pilota konieczne jest zamontowanie dodatkowego silownika (wystarczy slave) w drzwiach kierowcy, gdyz normalnie jest tam tylko switch uruchamiajacy silowniki w pozostalych drzwiach. Wyjatkiem jest model wyposazony w system `Keyless entry` w ktorym w drzwiach kierowcy tak jak w pozostalych zamontowany jest silownik.
oddwor ma rację
można wykorzystać istniejące już przewody
U mnie odciąłem 2 od wyłącznika, gdyż po godzinie prób okazało się nie ma siłownika w drzwiach kierowcy(? oszczędność) tylko jest sam załącznik. Więc odciąłem przewody i tam podłączyłem siłownik. Z drugiej strony wypiąłem je z kostki i podłączyłem nową centralkę. Przeciąganie przewodów??
Masakra to auto jest tak złożone jak jednorazówka. Trzeba by było koła odkręcić i nadkola, drzwi i całą deskę wymontować żeby sie dostać do wiązki przewodów. Z podłączenia sygnalizacji świetlnej-kierunki czy postojowe niestety zrezygnowałem-szkoda zdrowia. :d
całe szczęście że centralka mi sie zmieściła w tej wnęce gdzie jest oryginalna w prawych drzwiach.
Już teraz wiem - jakiekolwiek przeróbki elektryki w hondzie to strata zdrowia. takiego auta jeszcze nie miałem.
zakładałem w nissanie maździe mercedesie ale tutaj to ręce opadły jak zobaczyłem ten montaż...
Podłączenie kierunków nie jest zbyt trudne. Wystarczy podpiac sie do przewodów:
- zielono niebieski
- żółto zielony (1,5mm2)
W 20 pinowym zielonym wtyku na skrzynce bezpiecznikow.
nie chodzi o wpięcie sie do skrzynki ale przeciągnięcie przewodów tam, ażeby
były estetycznie powiązane z wiązką główną. Pajęczyn to ja nie chce w aucie.
tomborek z grupsza to opisał i zgadzam się z nim.
Dopisze jeszcze, że trzeba uważać żeby nie uszkodzić we wtyczce istniejących pinów i przewód puścić peszlem do kabiny tak jak reszta kabli.
Jeśli chciałbyś puścić jeszcze więcej kabli (np. głośnik, podgrzewanie lusterek) to niestety Ci się już raczej nie zmieszczą i konieczne jest rowiercenie drzwi.
Nie przeszkadza to jednak i w żadnym wypadku nie psuje estetyki, bo dziure wiercisz tuż pod kostką w drzwiach a przewód do samego końca idzie peszlem także go nie widać. Więc jest OK. Trzeba tylko po wywierceniu czymś zakonserwować otwór, żeby przypadkiem z czasem rdza nie ciekła bo będzie bardzo brzydko.
albo jest taka mała plastikowa zaślepka i i nie musisz wiercić Zadnych dzurek
;)
Witam, podłączam się do tego tematu bo nie chce zaśmiecac forum.
Chodzi o montaż elektrycznych szyb w mb2.
Czy fabryka przewidziała jakies kable w przypadku gdyby ktos chcial sam zakladac?
U ojca w omedze montaż ograniczał się do zamontowania silownikow i podłączeniu centralki sterującej, wszystkie kable byly na miejscu. Jak jest w tym przypadku, dużo rzeźby?
Ja juz te niełatwą robote mam za sobą:
Zrobiłem tak jak zasugerował Mdz, czyli sciagnalem kolo oraz nadkole - faktycznie duzo latwiej sie wtedy dostac do kabelków przy słupku. Bez drucika do przyciagniecia kabli oczywiscie sie nie obeszlo - narzedzie niezbędne do tej roboty. Sciaganie drzwi wchodzi w rachube jezeli jest was conajmniej dwóch ludziufff :) a i ponoc wtedy jest cholernie ciezko....
Ponizej podaje linka do postu który czesciowo pokrywa sie z poruszanym wątkiem (tak bardziej na dole ;) )
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=20154
...no i powodzenia :chinczykk:
Ja po zakupie Civica założyłem alarm sam z kumplem. Zajęło nam to 10 godzin. Miałem dość. Okazało się że kabelki od czujnika w zamku są pęknięte przy kostce w drzwiach... Usunąłem od nich piny i zrobiły się 4 wolne miejsca. Na złączonej kostce przewierciłem się przez nią wiertłem 2,5 w miejscach po pinach i przeciągnąłem tamtędy kabelki. Kostkę można rozpinać, jest zapas tych kabelków że dałoby się zdjąć drzwi. Poza tym wewnątrz drzwi, zaraz przy kostce jest druga, tak żeby można było rozpiąć te przewody.Założyłem siłownik slave i wszystko działa doskonale. Nie ściągałem drzwi ani nadkola. Poza tym czujnik otwartych drzwi kierowcy jest osobno w instalacji niż pozostałe drzwi. Zastosowałem diodę aby oba kabelki spotkały się w jednym kabelku w centralce alarmu bez zwarcia. Niebawem zamierzam założyć siłownik otwierający klapę. No i czeka mnie opisywana na forum wymiana żarówek w konsoli centralnej. Przekichane...
Pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.