Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Boll$ czy valvoline bodysafe$?



Kox
11-05-07, 01:29
Nigdzie z odpowiedzi nie moge znaleść odpowiedzi....

Bede musial cale podwozie zakonserwować.Nie wiem czy oszczedzać na tym czy nie bo są też inne wydatki.

Wiem ze podobno the best jest valvoline bodysafe.
Slyszalem też pare ok opini o srodkach do podwozia boll.
http://moto.allegro.pl/item190890326_konserwacja_podwozia_na_pedzel_zajrz yj_warto.html
tutaj calkiem tanio to wychodzi w stosunku do valvoline.

Dlatego chcialbym prosic was o wybór srodków.Tylko niegadajcie o zadnych baranach prosze.
Głównie to chodzi mi tylko o tego bolla czy warty swojej ceny itp.
Prosze o odpowiedzi na temat i osoby znajace sie na rzeczy.

Czy to jest tluste?????????????

majsterus
11-05-07, 10:45
z tego co wiem firma boll wypuszcza dobre produkty na rynek. Mam od nich klar i jest jest dobry, fabre srebrną do felg, i czarny mat i nie narzekam.

gryzmo
11-05-07, 11:14
Poczekaj do wieczora bo za kilka godzin będę robił sobie spód właśnie VALVOLINE.Do tej pory zrobiłem profile zamknięte-super środek "Valvoline ML" i baranka na nadkola i progi "Valvoline 190" również bardzo fajna powłoka a na dziś został spód i Bodysafe.Ja nie oszczędzam i wszystko Tectyl Valvoline u mnie pod spodem.Ale jak przeglądałem czym sobie zakonserwować to BOOL ma dobrą opinie i jeszcze WURTH z tańszych polecają.

Kox
11-05-07, 13:33
no i po grzybach ale jak będzie do kitu ten boll to wsadze w dupe temu ktory mi polecił.

Kupiłem 3 puszki po 1 litr do konserwacji podwozia.
2 spreye do profili zamkniętych.
1 sprej do konserwacji podwozia gdzie pendzel nie dojdzie.

Calość wyszla mnie ok 83zl na allegro. :d

gryzmo
11-05-07, 18:02
2 spreye to raczej ciut za mało.Mi poszło prawie 2 litry w profile ale za pomocą pistoletu i nie żałowałem środka :d A Bodysafe nakładał się malinowo,bdb. kryje a jak wyschnie to zobaczymy jak to się ma w dotyku.Ale tłuste na pewno nie jest.Wystarczyło mi 2L na cały spód,baranka również 2l bo tu bardzo grubo wychodzi warstwa.Koszt wszystkiego z pistoletem do baranka 280zł.A co jej będę żałował-zasługuje :d

Kox
11-05-07, 19:54
Jeśli mnie wrobiłeś to cie znajde :kirczak: .Zamówiłem jeszcze 1 spreya profil zamknięty.Na więcej nie mam forsy :(

gryzmo
11-05-07, 22:29
Na więcej nie mam forsy :(Jak zabraknie z czasem zawsze można dokupić i poprawić.Tam i tak specjalnie powierzchni nie przygotujesz.A otworków pod spodem jest całkiem sporo.Poza tym zdjąłem boczki w drzwiach żeby lepsze dojście było-tam też psikaj ;) Nie żałuj środka to nie będziesz musiał mnie szukać-za mało źle,za dużo nic nie szkodzi :d Miłej pracy.

Kox
12-05-07, 03:58
W innym zamowieniu jest baranek jeszcze :d Razem ze środkami do mycia silnika :hinczyk:

Mlody1985
26-06-07, 15:49
podwozie mam zabezpieczone, co polecacie do nadkoli?? chce zabezpieczyc nadkola i ranty blotnika, macie jakies pomysly?

Kapitan Zbik
26-06-07, 23:31
u siebie zabezpieczyłem nadkola i ranty w ten sposób:
- umycie nadkoli Karcherem,
- ściągnięcie nasadek gumowych,
- umycie syfu ręką i wodą (okazało się że Karcher nie doszedł do zakamarków),
- usunięcie nalotu rdzy papierem ściernym,
- odtłuszczenie denaturatem (nic innego nie było pod ręką)
- warstwa hammerite'u na ranty nadkoli
- po wyschnięciu hammeritu założyłem z powrotem gumy
- warstwa anticoritu (jakoś tak, wytwórca chyba nasz Orlen) na nadkola
- po kilku godzinach 2ga warstwa anticoritu
Zobaczę po zimie czy zdało egzamin :)

agent_lol
26-06-07, 23:53
na świerzo zdartą rdze nie kladzie sie hamerajta bo to kupowaty produkt , kupujesz za pare groszy coś co sie nazywa kortanin albo cortanin i walisz tym na gołą blache , to jest lekko brązowo-żółty , na to walisz baranka (aka konserwacja typu boll )i jest git :)