Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : dziwne zapalanie



davidcom
15-11-11, 20:43
Witam. Mam taki być może mały być moze duzy problem. Autko postało okolo 2 dni na dworzu. wiadomo temperatura jaka jest taka jest okolo od 0 do -5st. i Gdy próbuje odpalic to jest maly problem baaaaaaaardzo wolno kręci i dopiero zapala. Pewnie powiecie ze aku sie rozladowuje. Ale sytuacja jest dziwna bo gdy zgasze zaraz po odpaleniu to autko juz pali normalnie. Wątpie czy tak szybko by się naładował. a po drugi nabyłem ostatnio taki urządzonko do gniazda zapalniczki co sprawdza aku i ladowanie. przed dzisiejszym pierwszym zapaleniem wlożyłem ww urzadzenie i wskazało ze aku ok. ladowanie podczas jazdy tez ok. w tamtą zime objawy mialem podobne, przez lato nie zauważyłem takiego czegos. Dodam ze silnik d14a3/4.

Może to rozrusznik ?? dodam ze aku 2 letni niestety 1 mies temu gwarancja sie skonczyła ? Ale to norma przeciez nic sie w okresie gwarancji nie psuje :D

A druga sprawa ostatnio zauważyłem ze kolektor wydechowy mam troche pęknięty i minimalnie puszcza . Czy to jakiś problem ? Wymieniac czy narazie jeszcze nie ?

Za wszelkie sugestie dzieki

grafffik
16-11-11, 18:56
Aku na bank. Nie ma innej opcji przy tych objawach.
Zrób sobie test. podłącz rano aku do prostownika na 20min. Jak odpali bez problemu - potwierdzisz wersję z aku ;]

vnv_nation
16-11-11, 21:17
Akumulator na 100% padaka

davidcom
16-11-11, 21:42
wyciągnolem na noc i laduje i laduje w domu. Jutro rano wkladam i zobaczymy co sie bedzie dzialo

jezeli to aku to mam pecha.... 1 miesiac i byla by gwarancja jeszcze. Ale poczekamy zobaczymy, jutro wszystko sie wyjasni :d

vnv_nation
16-11-11, 23:20
Poki sie nie rozladowuje to go nie zmieniaj. Jakis daremny kupiles widocznie i prad na starcie ma bardzo maly.. jak ci w ogole krecil nie bedzie to wtedy kup nowy aku. No chyba ze boisz sie ze do prpacy nie dojedziesz to mozesz zapobiegawczo kupic ale moim zdaniem chwilowo wydatek niepotrzebny

reaktor
16-11-11, 23:30
nie ma na co czekać spadnie temperatura jeszcze z 5 stopni C i za każdym razem po dłuższym postoju będziesz go odpalał na pych

a potem bedziesz kupował na szybko i znowu dostaniesz takie g*no
zacznij szukać już czegoś pożądnego
polecam bosha akumulatory

lar
17-11-11, 07:56
yuasa, varta, pansonic, banner, bosh, centra jest w czym wybierać. Przy kupnie zwróć uwgę ile ma mocy rozruchowej (Amperów) przeważnie w przedziale 300-380A (380 to chyba tylko yuasa) ważne tez jakie masz klemy cienkie czy grube no i oczywiście bieguny (+ po prawej)

Feniks333
17-11-11, 10:50
No niekoniecznie akumulator. Kolega miał takie same objawy aku nowe i dopiero regeneracja rozrusznika załatwiła sprawę.

RRa
17-11-11, 16:06
podepne sie..
auto pali na 3 gary jak zimno:rolleyes:

Saiti
17-11-11, 16:11
To jedziemy z listą: świece, przewody, kopułka, palec, moduł, cewka itd.

U mnie łapał wilgoć przez wysraną uszczelkę kopułka-aparat, na zimnym też się pierdzielił.

RRa
17-11-11, 16:57
ale pochodzi 2 sekundy i wszystko działa... nie wierze w to żeby gdzieś styku nie było albo cus

reaktor
17-11-11, 17:36
Po odpaleniu na 3 gary?

RRa
18-11-11, 12:04
odpalam => silnik skacze, buczy, rycy, cescy :rolleyes: no jakby palił na 3 gary a po chwili się uspokaja i jest moc..

Danio
18-11-11, 15:13
Witam. Mam taki być może mały być moze duzy problem. Autko postało okolo 2 dni na dworzu. wiadomo temperatura jaka jest taka jest okolo od 0 do -5st. i Gdy próbuje odpalic to jest maly problem baaaaaaaardzo wolno kręci i dopiero zapala. Pewnie powiecie ze aku sie rozladowuje. Ale sytuacja jest dziwna bo gdy zgasze zaraz po odpaleniu to autko juz pali normalnie. Wątpie czy tak szybko by się naładował. a po drugi nabyłem ostatnio taki urządzonko do gniazda zapalniczki co sprawdza aku i ladowanie. przed dzisiejszym pierwszym zapaleniem wlożyłem ww urzadzenie i wskazało ze aku ok. ladowanie podczas jazdy tez ok. w tamtą zime objawy mialem podobne, przez lato nie zauważyłem takiego czegos. Dodam ze silnik d14a3/4.

Może to rozrusznik ?? dodam ze aku 2 letni niestety 1 mies temu gwarancja sie skonczyła ? Ale to norma przeciez nic sie w okresie gwarancji nie psuje :D

A druga sprawa ostatnio zauważyłem ze kolektor wydechowy mam troche pęknięty i minimalnie puszcza . Czy to jakiś problem ? Wymieniac czy narazie jeszcze nie ?

Za wszelkie sugestie dzieki

Żaden akumulator jak radzą koledzy, z resztą na 100% nie wiem bo musiałbym zbadać Twój aku multimetrem i areometrem, na 100% nikt Ci nie napisze diagnozując na odległość. Objawy wskazują raczej na rozrusznik, dokładniej to jest to elektromagnes - do wymiany lub sam rozrusznik - szczotki, łożysko itd. do wymiany. Przerabiałem problem z rozrusznikiem w 2 autach. Wymienić elektromagnes to nic trudnego, wykręcasz i wstawiasz nowy z regeneracją samego rozrusznika możesz sam nie poradzić, ew. może to być też problem z przewodami od rozrusznika

Sam możesz zdiagnozować akumulator, kup multimetr - nieprofesjonalny jest tani i bardzo przydatny to samo areometr - kosztuje nie wiele a zmierzysz gęstość elektrolitu w akumulatorze i będzie wszystko jasne.

reaktor
18-11-11, 20:13
odpalam => silnik skacze, buczy, rycy, cescy :rolleyes: no jakby palił na 3 gary a po chwili się uspokaja i jest moc..

kopułka na 90% dziwne ze w ogóle odpala ew kable

spróbuj ja tasma zakleic na poczatek

RRa
18-11-11, 21:27
no coś dziwne dźwięki wydaje czasem może masz racje. tnx

vnv_nation
18-11-11, 23:10
Żaden akumulator jak radzą koledzy, z resztą na 100% nie wiem


To albo napewno nie akumulator, albo nie wiesz bo to sa 2 rozne rzeczy. Jakby rozrusznic sie konczyl to by mogl spowalniac, przerywac, czasem nie zalapywac itd itd. To co kolega opisal wskazuje tylko na akumulator. Temperatury na dworze sa niskie - rano akumulator ma zimno pod maska stad jak jest daremny to rozrusznik przez to kreci wolniej. Potem sie pod maska robi cieplej, akumulator zaczyna zyc i podawac normalny prad i rozrusznik kreci tak jak powinien. Proste logiczne jak dla mnie. Zreszta kolega w pierwszym poscie napisal ze przy normalnych dodatnich temperaturach problemu nie bylo.

Danio
20-11-11, 23:31
To albo napewno nie akumulator, albo nie wiesz bo to sa 2 rozne rzeczy. Jakby rozrusznic sie konczyl to by mogl spowalniac, przerywac, czasem nie zalapywac itd itd. To co kolega opisal wskazuje tylko na akumulator. Temperatury na dworze sa niskie - rano akumulator ma zimno pod maska stad jak jest daremny to rozrusznik przez to kreci wolniej. Potem sie pod maska robi cieplej, akumulator zaczyna zyc i podawac normalny prad i rozrusznik kreci tak jak powinien. Proste logiczne jak dla mnie. Zreszta kolega w pierwszym poscie napisal ze przy normalnych dodatnich temperaturach problemu nie bylo.

Niech autor tematu się wypowie i wszystko będzie jasne. Swoją drogą jesteś fachowiec z pierwszej półki skoro potrafisz bezbłędnie i na 100% diagnozować takie sprawy na odległość, może też uda Ci się naprawić zdalnie?

reaktor
20-11-11, 23:55
może też uda Ci się naprawić zdalnie?


już to zrobił

poradził wymiane na nowy