PDA

Zobacz pełną wersję : Maglownica lub drążek a może jedno i drugie



adrianekk
11-11-11, 12:30
Mam problem z EJ9 mianowicie coś od dłuższego czasu puka coraz bardziej w przednim zawiasie. Podejrzenie padło na drążek kierownicy lub maglownice (diagnoza mechanika). Reszta zawieszenia ok. Zastanawiam się czy przy oryginalnym (100%) przebiegu 110 tys. możliwe jest aby maglownica miała luz i nadawała się do regeneracji? Trochę nie chce mi się wierzyć, że przy tak małym przebiegu padła maglownica. Zastanawiam się czy dać wymienić drążki (biorę pod uwagę firmę 555, coś innego??). Boję się jednak, sytuacji w której po wymianie drążków okaże się jednak, że to nie to jest przyczyną stukania. Luz na maglownicy skasowany jeśli takowy istniał. Przy lekkim ruszaniu kierownicą na postoju słychać pukanie, tak samo przy ruszaniu samym kołem lewo/prawo coś puka. Końcówka drążka ok. Dodatkowo na prostym i równym podłożu (szosa) jest cicho ale jak się wjedzie w jakąś nierówność to np. słychać po stronie pasażera jak coś dudni i czuć jakby pod nogami.
Macie jakieś sugestie, co poradzicie??

Budziniak
11-11-11, 13:48
niech ten "mechanik" zdejmie osłonę drążka i się upewni czy luz jest na drążku. Szkoda kasy na bezsensowne wymienianie części.

przebiegu 110 tys. możliwe jestże licznik został cofnięty bo normalnie było pewno ze 300 tysięcy no chyba że furę kupiłeś od kogoś z rodziny.