PDA

Zobacz pełną wersję : problem z przegubem,chyba?



opczyn
05-11-11, 17:57
Witam szanownych użytkowników hond.
Zakupiłam niedawno hondę civic 5d,rocznik 1996,prosto od niemki(pierwszy właściciel).Przy przebiegu 191000km,autko chodzi jak nowe.Bez przesady.Silniczek pracuje tak cichutko,że muszę w korku patrzeć na obrotomierz,czy nie zgasł.Normalnie Panie i Panowie IGŁA.Kolega,który był za mną po auto(handlarz),powiedział że on by cofnął licznik 0 100000km i każdy by uwierzył,że honda ma przejechane 91000km.A w środku jak nowa.Zero śladów zużycia.Lakier też super,chociaż można by zrobić polerkę,aby bardziej lśnił.No pomijając rdzę na tylnych błotnikach(ale to ponoć bolączka hond).Jestem zachwycony tym autem.
No ale mam jeden problem.Otóż podczas ruszania,jak i po zmianie biegu na wyższy i dodaniu gazu,słyszę puknięcie w przedniej części autka.Jak popuszczę pedał gazu i znów go wcisnę,to słychać to puknięcie.Zastanawiam się,czy czasem to nie jest przegub.Może wewnętrzny?Podpowiedzcie coś kochani użytkownicy hond.
Dziękuję,pozdrawiam serdeczne i czekam na pomoc.
TYLKO HONDA:-)

Budziniak
05-11-11, 18:09
poduszki sprawdź,całe zawieszenie to raz a dwa to daj namiary na tego handlarza aby takiej przekręconej perełki nikt nie kupił bo 100.000 to sporo kilosów do tyłu

opczyn
05-11-11, 19:24
Nie ,no ja jej nie mam zamiaru przekręcać.Bo po pierwsze nie uznaję takich przekrętów.A po drugie,to jak kiedyś będę ją sprzedawał(pewnie z bólem serce),to wolą mieć te ponad 200000km.Bo kto zobaczy i się się przejedzie,to zdziwiony będzie i zachwycony,że autko po przebiegu ponad 200000km będzie tak wyglądało i tak chodziło.I dziękuję za odpowiedź.Sprawdzę też poduszki.
Pozdrawiam Budziniak.

A jeszcze powiem Ci,że ostatni o pracy,mięliśmy dyskusję.Jeden z kolegów mówi,że ma forda focusa z przebiegiem 81000km.Na to wszyscy w śmiech i mówią,że na pewno mu licznik cofnęli o 100000km.Na co on odparł,że samochody z 200000km przebiegu już całe się ruszają podczas jazdy na boki i kierownicę trzeba trzymać nawet zębami.No to ja mu na to,że zapraszam na parking po pracy.Że dam mu się przejechać moją hondą 15-letnią i niech powie to samo co w pracy.Przejechał się,wysiadł i powiedział tylko dosłownie "No...to do jutra".

A tak poza tematem(który jest dla mnie priorytetem),to zastanawiam się nad polerką.Tylko moja hondzia ma zgodnie z niemiecką starą modą,naklejki wzdłuż drzwi.Mi to ogólnie nie przeszkadza.Ale czy można zrobić polerkę,bez odklejania tego.No ja nie wiem,ale myślę że podczas polerowania mogą się te naklejki stopić od temperatury.Co o tym sądzicie?

Ale wracając do tematu.Pomóżcie.Pozdrawiam!!!

klapejron
05-11-11, 19:38
Nie słuchaj kolegi. 200 tys. to duży przebieg ale chyba dla polonezów albo małych fiatów. Moja honda ma zrobione 417 tys. km i hula dalej. Silnik nie wciąga oleju. Fakt że blachy słabe. Gnijące nadkola to standard. Co do pukania to może to być rzeczywiście przegub. U mnie też pukał - wewnętrzny. Kupiłem używkę i spokój.

mlodyxx
05-11-11, 19:46
polerke mozna zrobic i naklejki zostana tylko komus ogarnietemu to daj kto to robil na co dzien jesli chodzi o pukanie to podnies sobie jedno kolo do gory wez kogos niech nim kreci po przodu i spowrotem i popatrz co sie dzieje jeszcze mozesz zlapac za przegub i zobacz czy w skrzyni biegow nie ma luzu tzn czy przegub ci sie nie rusza gora dol moze byc luz na roznicowym

kyzer
05-11-11, 20:39
Przegub jeszcze będzie stukał przy skręcaniu z gazem, podjedź na jakiś hipermarket skręć kiere na max i jeździj w kółko z gazem i bez i słuchaj.
Swoją drogą mi coś puka przy dodawaniu gazu i hamowaniu jakby coś gdzieś latało a nie mogę zlokalizować :/

civic-5
06-11-11, 16:25
to jest na 100 przegub wew. mialem to samo :) po wymianie, ustalo.

opczyn
06-11-11, 17:36
Dzięki Panowie.Sprawdzę ten przegub.Ale mi też się wydaje,że to właśnie będzie wewnętrzny.
Pozdrawiam.:rolleyes:

:confused:A słuchajcie jeszcze.Dziś byłem w dłuższej trasie i zauważyłem,że temperatura silnika wzrasta do ok.40-45% skali wskaźnika.
Nadmuch do kabiny daje co prawda ciepłe powietrze,ale czy owa temperatura nie jest czasem zbyt niska?Przez co silnik może być niedostatecznie rozgrzany.Może jest coś z termostatem?W poprzednich moich autach temperatura wzrastała do ok.60-80%.Co o tym sądzicie?:confused:

melvin
07-11-11, 16:23
Wskaźnik dobrze pokazuje. Taka jest u nas skala, czyli przy około 40% jest nagrzany silnik.

opczyn
07-11-11, 19:30
Dzięki melvin.Czyli ten typ tak ma(TTTM):rolleyes:

Poll
14-11-11, 00:09
Tak cichy, że aż musisz patrzeć czy nie zgasł? To chyba mam inny samochód ; D Też mam 1.4, nie jest głośny, ale to nie ta era, żeby był tak cichy. A jak jechałem 3D 1.4 to jeszcze gorzej ; ) Jeździłem cordobą 2005 1.4 i tam faktycznie jest cichy silnik, że jak zgaśnie to nie słychać.

P.S. Jak ochłoniesz to zaniesz słyszeć, że tu coś puka, tam coś puka ; )) Tu ryskę zobaczysz, to troszkę rdzewki hehehe. Ale życzę szerokości i bezawaryjności.

felizz
14-11-11, 20:27
Czytam ten temat i się uśmiecham, bo po przesiadce z innego auta różne rzeczy się wydają albo głośne albo ciche. Tak i ja miałem.
Co do do stukania - przegub wewnętrzny bardzo rzadko ulega uszkodzeniom - szczególnie jak piszesz, że auto jest igła, to tym bardziej nie powinno z nim być źle. Podobne stukanie mam i u siebie, ale to jest luz między zębowy w skrzyni biegów - jedyny objaw jaki może zdradzić przebieg ok. 200k km (jednak nie twierdzę że każdy tak powinien mieć przy tym przebiegu).
Jeśli bardzo chcesz sprawdzić przegub wewn. to weź chwyć za półoś jedną ręką a drugą za przegub wew. i staraj się przekręcić przeciwstawnie. Jeśli są luzy to faktycznie przegub wewn.

jaskul
14-11-11, 23:47
@felizz, apropo stukania u mnie stuka przy szarpaniu, hamowaniu, ruszaniu itd. Takie punknięcia bardzo wkurzające. Właśnie mechanik po przebadaniu całego zawiasu, wymienieniu tego co rozklekotane powiedział, że to coś ze skrzynią. Ten luz między zębowy to wymiana skrzyni? Czy da radę jakoś zregenerować? Mój przebieg to 180 tys.

webi80
15-11-11, 09:04
U mnie takie objawy dawał sworzeń wahacza górnego. Pojedyncze "puk" przy dodawaniu lub odejmowaniu gazu. Odkładałem wymianę i skończyło się wymianą całego wahacza.

opczyn
15-11-11, 18:15
Tak cichy, że aż musisz patrzeć czy nie zgasł? To chyba mam inny samochód ; D Też mam 1.4, nie jest głośny, ale to nie ta era, żeby był tak cichy. A jak jechałem 3D 1.4 to jeszcze gorzej ; ) Jeździłem cordobą 2005 1.4 i tam faktycznie jest cichy silnik, że jak zgaśnie to nie słychać.

P.S. Jak ochłoniesz to zaniesz słyszeć, że tu coś puka, tam coś puka ; )) Tu ryskę zobaczysz, to troszkę rdzewki hehehe. Ale życzę szerokości i bezawaryjności.

Tak,jest tak cichy.To pszczoła wśród hond.Niesamowicie zadbany.Silnik suchutki.IGŁA.:p


U mnie takie objawy dawał sworzeń wahacza górnego. Pojedyncze "puk" przy dodawaniu lub odejmowaniu gazu. Odkładałem wymianę i skończyło się wymianą całego wahacza.

O,to też sprawdzę.Dzięki.Bo to jest w zasadzie takie delikatne puknięcie.Ciche,ale wkurza.

Poll
16-11-11, 18:22
A czym wcześniej jeździłeś? Moj kuzyn miał golfa II w 1.6 D. Po tym przasiadką do hondy bez tłumika była by przyjemnością hehe

jaskul
16-11-11, 18:43
Z tym cichym autem to za te pieniądze w tej klasie civic 5d jest cichuteńki jak dla mnie. Ostatnio jeździłem Golfem IV 1.8 i tam było dużo głośniej. Ale po jeździe bmw e46 to civic jakby z papieru zrobiony :)

felizz
16-11-11, 19:52
@felizz, apropo stukania u mnie stuka przy szarpaniu, hamowaniu, ruszaniu itd. Takie punknięcia bardzo wkurzające. Właśnie mechanik po przebadaniu całego zawiasu, wymienieniu tego co rozklekotane powiedział, że to coś ze skrzynią. Ten luz między zębowy to wymiana skrzyni? Czy da radę jakoś zregenerować? Mój przebieg to 180 tys.

Ja już mam 240k km i objawia się to przy "żabkowaniu". Lekkimi luzami między zębowymi nie należy się przejmować - nic większego się z tym nie stanie - ot, po prostu zużycie. Skrajnym przypadkiem jest całkowite zgolenie trybu - ale jak już do tego będzie zmierzało to na pewno będziesz miał wyraźniejsze objawy (jak ktoś umie jeździć to na pewno do tego nie doprowadzi). Wtedy wiadomo - wymiana.
Sworzeń górny wahacza też już mi się zdarzyło wymienić - pukał tylko przy hamowaniu i to gwałtowniejszym. Tu ciężko rozpoznać jak to brzmi u Ciebie, ale u mnie pukanie sworznia było takie głuche (jak puknięcie w blachę w komorze silnika), natomiast luz między zębowy porównałbym do trochę do dźwięku zakleszczania (jeśli to cokolwiek obrazuje).

jaskul
16-11-11, 22:56
U mnie są takie właśnie głuche stuknięcia, czuć to szczególnie po lewej stronie jakby się coś tłukło prawie że o nadkole. Często przy ruszaniu jest takie potrójne-poczwórne stuknięcie (podobne do tego jakie towarzyszy wywalonym przegubom przy pełnym skręcie). Zmiana biegów jest raczej bezproblemowa, biegi wrzucają się spoko. No i to tłucze się również na nierównościach - skrzynia by się tłukła wtedy?

felizz
17-11-11, 11:39
No to nie skrzynia. A patrzyłeś czy z amortyzatora nie ma wycieków? Obstawiałbym raczej na jakiś element zawieszenia.
Ja bym podjechał na stację kontroli na szarpaki - koszt 20zł i diagnosta na pewno coś zasugeruje (dla przykładu - miałem luz na klockach hamulcowych, którego nikt nie potrafił wcześniej stwierdzić, a diagnosta trafił).

wrcsti
17-11-11, 13:12
miałem luz na klockach hamulcowych
jeszcze o czyms takim nie słyszałem...a jak to sie objawia?

jaskul
17-11-11, 13:31
Pojadę na szarpaki. Z tym stukaniem to już jest historia z paroma warsztatami. powymienialem końcówki, górny wahacz, tuleje stabilizatorów, jakąś poduszkę, jeden mówił, ze to maglownica, inny, że skrzynia. Większość mówi, że wszystko jest gites. Szkoda, ze u mnie w miejscowości nie ma jakiegoś speca od hond. Już miałem zamawiać skrzynię u ralfa, a gość z warsztatu sobie nagle przypomniał, że warto jeszcze posprawdzać - masakra.

opczyn
17-11-11, 17:17
A czym wcześniej jeździłeś? Moj kuzyn miał golfa II w 1.6 D. Po tym przasiadką do hondy bez tłumika była by przyjemnością hehe


Ostatnio jeździłem Renault Megane ,a przed nią miałem Merca C-klasse i Hondę Civic "łezka".W porównaniu z tymi autami,ta Honda którą teraz mam przyjemność posiadać...to BAJKA.:o


U mnie takie objawy dawał sworzeń wahacza górnego. Pojedyncze "puk" przy dodawaniu lub odejmowaniu gazu. Odkładałem wymianę i skończyło się wymianą całego wahacza.

Tylko,że u mnie na luzie nic nie słychać.Myślę,że sworzeń by było słychać.To raczej będzie coś innego.

felizz
18-11-11, 11:45
jeszcze o czyms takim nie słyszałem...a jak to sie objawia?

Między zaciskiem a klockiem są blaszki prowadzące klocek - z jednej strony miałem ułamaną i klocek latał w wolnej przestrzeni i się tłukł.
Tydzień temu wymieniałem tarcze i klocki i stukanie znikło.

jaskul
22-11-11, 11:31
No i byłem na szarpakach, oczywiście jak zwykle - "czepiasz się pan - ja bym jeździł i nie szukał dziury w całym".
Amory na 72%, powiedział, że może to być ewentualnie przegub, no ale czy on by przy ruszaniu i hamowaniu stukał? Przy pełnym skręcie nie ma tych objawów. Miałem kiedyś w wcześniejszym aucie wywalony to stukał identycznie ale tylko przy skręconych kołach.

opczyn
22-11-11, 15:50
No i byłem na szarpakach, oczywiście jak zwykle - "czepiasz się pan - ja bym jeździł i nie szukał dziury w całym".
Amory na 72%, powiedział, że może to być ewentualnie przegub, no ale czy on by przy ruszaniu i hamowaniu stukał? Przy pełnym skręcie nie ma tych objawów. Miałem kiedyś w wcześniejszym aucie wywalony to stukał identycznie ale tylko przy skręconych kołach.

U mnie też przy skręconych kołach nic nie puka.:confused:

Poll
23-11-11, 21:15
Jest jeszcze przegub wewnętrzny ; ) A pukają zewnętrzne.(przy skręcie)

altair
24-11-11, 13:11
Pukanie przy ruszaniu - czy występuje zawsze? U mnie czasami, z prawej strony. Cichutkie krótkie puk. Na 99% są to wyrobione zawiasy drzwi, czasami po zamknięciu drzwi pukają, czasami nie. Polecam to sprawdzić przed poważniejszym wymienianiem połowy samochodu ;)

jaskul
24-11-11, 19:46
@altair, to może być trop :) Wspominałem o drzwiach mechanikowi, ale machnął ręką. Drzwi od kierowcy są opadnięte troszeczkę i jak je na pełnym otwarciu podnoszę to dźwięk jest identyczny. Zawieszenie wymienione już na 3/4 :)

Poll
25-11-11, 23:26
altair: Czy jest to takie chrobotanie? Pojawiło się u mnie 3 dni temu, ale podejrzewam też skrobaczkę do szyb hahaha. Powaga. Raz myślałem, że głośnik padł a to skrobaczka wpadała w wibrację. Potem przełożyłem i też chrobotało. Dzisiaj jak owinałem w sciereczke i do schowka. Ale jak będzie dalej to będę wiedział ; )

Też polecam obadać takie rzeczy. Mówie Wam taki dziwięk z tą skrobaczką jak charczący głośnik ; )

altair
26-11-11, 15:29
altair: Czy jest to takie chrobotanie? Pojawiło się u mnie 3 dni temu, ale podejrzewam też skrobaczkę do szyb hahaha.

Nie, to jest krótkie, głuche puknięcie, tylko przy przyspieszaniu. Tak jakby coś miało luz. W schowku w drzwiach nic nie mam :)

M.

felizz
14-12-11, 23:24
Hehe - teoria z drzwiami byłą już przerabiana nie raz na forum. Zdałem sobie sprawę że im dłużej ta rozmowa trwa tym bardziej różne rozumienie skali stukania.
Co do drzwi to po prostu przyciągnij je za rączkę i trzymając spróbuj przyspieszyć jak zawsze. To da odpowiedź czy to one.

wrcsti
15-12-11, 09:01
Otwórz drzwi i spróbuj nimi poruszyc góra-dół.

trycekfan
03-01-12, 13:46
Witam!
Pozwolę sobie podpiąć się pod temat bo wydaje mi się mocno zblizony do mojego.Mianowicie od wczoraj przy ruszaniu słychać stukanie chrubotanie szczególnie przy skręconych kołach ale o dziwo nie zawsze te odgłosy słychać i bywa tak że nawet jak mocnej ruszę (oczywiście cały czas sytuacja ma miejsce przy skręconych kołach) to raz nie słychać kompletnie nic a raz jest tak wyraźnie słychać że od razu nachodzi na myśl "pewnie padł przegub". Dodam że hałas ten dochodzi nie ewidentnie z okolicy prawego koła ale tak lekko na prawo od środka komory silnika.
Żeby nie wróżyć z fusów pojechałem do diagnosty i okazuje się,że obydwa przeguby wewnętrzne mają luzy, a z prawego zewnętrznego spierdzieliło trochę smaru i jest ryzyko że on też daje znać o sobie bo być może "chodzi" na sucho.
Teraz pytanie do Was koledzy i koleżanki jak ugryźć ten temat:
1.Czy to co opisuję jest sprawą pilną i należałoby to zrobić "na wczoraj" czy nie ma się co zbędnie "nakręcać" i jeszcze trochę z tym pojeżdżę
2.Czy da się to zrobić w warunkach domowych przy założeniu że mam dostęp do kanału?
3.Czy przegub wewnętrzny jest integralną częścią półosi czy mozna go kupić oddzielnie?
4.Proszę o pomoc przy wskazaniu pod tym linkiem: http://www.japancars.ru/cat/honda/index.php?hmodtyp=15063,15065,15066,15068,15069,15 071,15072,15075,15077,15081,15083,15086,15089,1509 0,15093
potrzebuję wskazania które z nr katalogowych wskazują części które muszę wymienić bo juz zgłupiałem

Byłbym niezmiernie wdzięczny gdyby ktoś podzielił się cennymi uwagami na co szczególnie zwracać uwagę, czego się wystrzegać, jeżeli są to jak sprytnymi sposobami sobie z tym poradzić itd, itp.
Trochę dłubię samodzielnie przy samochodzie więc może jakaś uwaga nakieruje mnie na właściwy tok myslenia i uniknę zbędnych nerwów, czasu i pieniędzy.

Z góry dzięki za pomoc

trycekfan
03-01-12, 15:22
Hmm, przed momentem pojeździłem trochę po mieście i nie dochodziły teraz żadne odgłosy pomimo ruszania na skręconych kołach:confused:
Normalnie juz zgłupiałem:confused:
Ja rozumiem że niektóre pojazdy ulegają biodegradacji ale jeszcze nie spotkałem się z sytuacją żeby w pojeździe zachodziły procesy odwrotne czyli samoistnej regeneracji

jaskul
03-01-12, 16:01
@tycekfan, mało tego. Samochody się boją mechanika jak psy weterynarza. Ja jak tylko zmierzałem w stronę stacji diagnostycznej lub zakładu to ustępowało. Po wyjeździe parę kilometrów i znowu to samo :) Mechanicy się w głowę pukali i mówili, że szukam dziury w całym. Aż w końcu mi się udało oszukać Hankę i pod pretekstem wyjazdu do Tesco nagle skręciłem do mechanika. Okazało się, że to zawias drzwi.

trycekfan
03-01-12, 16:41
@tycekfan, mało tego. Samochody się boją mechanika jak psy weterynarza. Ja jak tylko zmierzałem w stronę stacji diagnostycznej lub zakładu to ustępowało. Po wyjeździe parę kilometrów i znowu to samo :) Mechanicy się w głowę pukali i mówili, że szukam dziury w całym. Aż w końcu mi się udało oszukać Hankę i pod pretekstem wyjazdu do Tesco nagle skręciłem do mechanika. Okazało się, że to zawias drzwi.

To akurat już wykluczyłem:D drzwi są w porządku

trycekfan
04-01-12, 11:48
Witam!
Pozwolę sobie podpiąć się pod temat bo wydaje mi się mocno zblizony do mojego.Mianowicie od wczoraj przy ruszaniu słychać stukanie chrubotanie szczególnie przy skręconych kołach ale o dziwo nie zawsze te odgłosy słychać i bywa tak że nawet jak mocnej ruszę (oczywiście cały czas sytuacja ma miejsce przy skręconych kołach) to raz nie słychać kompletnie nic a raz jest tak wyraźnie słychać że od razu nachodzi na myśl "pewnie padł przegub". Dodam że hałas ten dochodzi nie ewidentnie z okolicy prawego koła ale tak lekko na prawo od środka komory silnika.
Żeby nie wróżyć z fusów pojechałem do diagnosty i okazuje się,że obydwa przeguby wewnętrzne mają luzy, a z prawego zewnętrznego spierdzieliło trochę smaru i jest ryzyko że on też daje znać o sobie bo być może "chodzi" na sucho.
Teraz pytanie do Was koledzy i koleżanki jak ugryźć ten temat:
1.Czy to co opisuję jest sprawą pilną i należałoby to zrobić "na wczoraj" czy nie ma się co zbędnie "nakręcać" i jeszcze trochę z tym pojeżdżę
2.Czy da się to zrobić w warunkach domowych przy założeniu że mam dostęp do kanału?
3.Czy przegub wewnętrzny jest integralną częścią półosi czy mozna go kupić oddzielnie?
4.Proszę o pomoc przy wskazaniu pod tym linkiem: http://www.japancars.ru/cat/honda/index.php?hmodtyp=15063,15065,15066,15068,15069,15 071,15072,15075,15077,15081,15083,15086,15089,1509 0,15093
potrzebuję wskazania które z nr katalogowych wskazują części które muszę wymienić bo juz zgłupiałem

Byłbym niezmiernie wdzięczny gdyby ktoś podzielił się cennymi uwagami na co szczególnie zwracać uwagę, czego się wystrzegać, jeżeli są to jak sprytnymi sposobami sobie z tym poradzić itd, itp.
Trochę dłubię samodzielnie przy samochodzie więc może jakaś uwaga nakieruje mnie na właściwy tok myslenia i uniknę zbędnych nerwów, czasu i pieniędzy.

Z góry dzięki za pomoc

To jak? Ma ktoś pomysł jak rozwiązać ten problem?

Saiti
04-01-12, 12:52
że obydwa przeguby wewnętrzne mają luzy

Na dyfrze w Hondzie zawsze jest trochę luzu. W każdym razie to moje doświadczenie w wielu przypadkach.


1.Czy to co opisuję jest sprawą pilną i należałoby to zrobić "na wczoraj" czy nie ma się co zbędnie "nakręcać" i jeszcze trochę z tym pojeżdżę

Przegub jak pęknie to koła się nie zakręcą, ale to krytyczny przypadek. Wtedy laweta i tyle.



2.Czy da się to zrobić w warunkach domowych przy założeniu że mam dostęp do kanału?

Nie wiem, ja wymieniłem silnik pod domem wraz z zawieszeniem, przerobieniem wiązki i wieloma innymi głupotami z podstawową skrzynką narzędzi i bez wyciągarki.



3.Czy przegub wewnętrzny jest integralną częścią półosi czy mozna go kupić oddzielnie?

Nie są integralną częścią. Składają się z, hmm, trójnika, na którym są łożyska zwane kamieniami, a reszta wchodząca w skrzynię to ta cała czapka z wałkiem zębatym, która zazwyczaj nie dostaje po dupie. Zazwyczaj wymienia się tylko kamienie.

Co do samego wyjęcia półosi to problem możesz mieć z odkręceniem śrub spinających półoś w kole. Potem trzeba uważać na wypinanie zwrotnicy ze sworzniem, można łatwo uszkodzić dolny sworzeń.

trycekfan
04-01-12, 15:03
Na dyfrze w Hondzie zawsze jest trochę luzu. W każdym razie to moje doświadczenie w wielu przypadkach.

Tzn. chcesz przez to powiedzieć, że luz na przegubach wewnętrznych jest rzeczą normalną w Hondach i o niczym złym nie świadczy?

klapejron
04-01-12, 16:34
Tzn. chcesz przez to powiedzieć, że luz na przegubach wewnętrznych jest rzeczą normalną w Hondach i o niczym złym nie świadczy?

Świadczy o przebiegu, ale da się z tym jeździć. Wiem, bo też mam luz na przegubie wewnętrznym po lewej stronie.

Pers68
04-01-12, 21:27
Ja tylko dodam, że też mam podobnie przy ruszaniu, zmianie biegów...luz na zębatkach skrzyni...normalne zużycie przy 200 000. Można go skasować w warsztacie specjalizującym się w skrzyniach ale trzeba oczywiście wyciągać skrzynię. Koszta spore, nie warte zachodu. No chyba, że zamierzasz zrobić z auta youngtimera za jakiś czas:D

Andy007
22-06-12, 23:05
Panowie pytanko, u mnie puka w momencie kiedy tocze się na dwójce bardzo powoli tak, że prawie jest kangurek, bez trzymania nogi na gazie.Oczywiście tak nie jeżdżę ale wtedy to wyraźnie słychać. Puknie też przy zmianie biegów. hm?