Zobacz pełną wersję : Cieżko wchodzace biegi i szum
Witam, mam nastepujacy problem:
W mojej Hondzie 92' 1.3 po odpaleniu silnika na biegu jałowym słychac szum jakby cos sie obcieralo. Po wcisnieciu sprzegla szum ustepuje. Nie przejmowałem sie tym i jezdzilem dalej. Nie bylo zadnych problemow z samochodem do momentu gdy biegi zaczely ciezko wchodzi. Z dnia na dzien bylo gorzej. Czasami nawet zgrzytlo. Ponowne wcisniecie pedalu sprzegla pomaga i biegi wchodza. Oleju w skrzyni nie wymienialem. Co moze byc tego przyczyna, prosze o pomoc.
zobacz czy z lozyskiem wszysko ok i czy uklad hydrauliczny dobrze dziala, moze sie zapowietrzyl i nie dociska dobrze lozyska, stad brak wysprzeglenia
Szumią łożyska w skrzyni, też to miałem, wymiana skrzyni pomaga :D
Można wymienić te łożyska czy lepiej kupić całą skrzynie?
niekoniecznie musza byc od razu wszystkie do wymiany, byc moze wystarczy tylko oporowe. U mnie ustalo jak wymienialem a tez mialem szum. Co do zgrzytów to polecam odpowietrzyc uklad poczatkowo. Jesli to nie pomoze to trzeba bedzie szukac glebiej.
jak szumi w trakcie jazdy albo na postoju a przy wcisnietym sprzegle szum ustaje to łozyska w skrzyni. Miałem to samo i za rozebranie skrzyni zeby zdiagnozowac tylko problem zaspiewali mi 250zl...wiec kupilem inną skrzynie i po wymianie nic nie szumi
lozysko od walka sprzeglowego, czasami skrzynia na szrocie kosztuje tyle co nowe lozysko. wydaje mi sie ze za 150 powinienes kupic oczywiscie nie liczac dodatkowych kosztow. lepiej je wymien zanim nie rozwalilo ci tarczy sprzegla, spotkalem z takimi przypadkami w wielu vw
Za 200 zł mam do kupienia skrzynie od znajomego, przebieg 160kkm i gwarancja rozruchowa. W piatek bede ja mial, w sobote wymiana. Dzieki wszystkim za pomoc. Po wymianie napisze czy wszystko gra i buczy :).
byc moze wystarczy tylko oporowe
Oporowe szumi jeśli wciśniemy sprzęgło, na wyciśniętym to są łożyska w skrzyni. (tak na przyszłość...)
A ile tych łożysk jest i jakie mają wymiary (jeśli ktoś posiada). U mnie też szumi, ale skrzynia chodzi elegancko. I czy opłaca się robić szumiącą skrzynię (oczywiście robota własnymi paluchami)
Zrobiłem taką przekładkę ostatnio (własnymi paluchami), kupiłem skrzynię w dobrych pieniądzach. Jeśli głośno szumią to warto, ja po wymianie zdziwiłem się jak może być cicho w samochodzie przy 100 km/h, ale moja skrzynia była strasznie rozjeżdżona... Łożysk się nie opłaca wymieniać...
Czyli wymieniałeś tylko skrzynię?
Ja jednak poczekam na odpowiedź ile jest łożysk, w jakich wymiarach i mniej więcej cenach
Łożysk się nie opłaca wymieniać... ??? chyba żartujesz. Nigdy nie masz pewności że każda kolejna skrzynia nie będzie przypadkiem gorsza od twojej. Wymienisz łożyska zalejesz Mtf-em i masz kłopot z głowy na kolejne ileś set tysiecy km
W manualu jest tak (skrzynia S20):
Mamy dwa wałki, jeden mainshaft (wałek główny) i countershaft.
Na głównym jest:
Ball bearing (łożysko kulkowe) - sztuk 2
Needle bearing (łożysko igiełkowe) o wymiarze 32 x 37 x 23,5mm, 34 x 39 x 23mm, 34 x 39 x 27,5mm - razem sztuk 3
Na countershafcie:
Ball bearing (łożysko kulkowe) - sztuk 2
Needle bearing (łożysko igiełkowe) o wymiarze 30 x 47 x 21mm (lub 30 x 55 x 21mm), 36 x 41 x 25,5mm, 39 x 44 x 37mm - razem sztuk 3
I teraz pytanie. które to tak szumią?:-)
Na forum gdzieś podawano ile komplet takich łożysk kosztuje... Wymieniłem tylko skrzynie, koszt wymiany 150zł+olej, sam zrobiłem, wszystko pięknie do puki nie trzeba było założyć skrzyni na wałek:D Co do innych uwag to warto zaopatrzyć się w dłuższą nasadkę, do odkręcenia górnej łapy od skrzyni, inaczej nie wyciągniemy jej z komory...
??? chyba żartujesz. Nigdy nie masz pewności że każda kolejna skrzynia nie będzie przypadkiem gorsza od twojej. Wymienisz łożyska zalejesz Mtf-em i masz kłopot z głowy na kolejne ileś set tysiecy km
Ten sam problem jak przy remoncie silnika, proporcja kosztów mniej więcej taka sama jak remont silnika/kupno używki... Każdy tą decyzje musi podjąć samemu, ja podjąłem taką a nie inną i jestem zadowolony w 100%
I teraz pytanie. które to tak szumią?:-)
Trzeba założyć, że każde i wymienić komplet, nie ma co potem 2 raz zrzucać skrzyni...
http://img26.imageshack.us/img26/1747/budowaskrzynis20civic.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/26/budowaskrzynis20civic.jpg/)http://img560.imageshack.us/img560/5404/budowaskrzynis20civicop.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/560/budowaskrzynis20civicop.jpg/)
Tutaj zamieszczam budowę i opis, aby nie trzeba było szukać w manualu. Zastanawia mnie tylko, czy ten opis na dole, że to do D16Z[x] i czy podobna będzie budowa w D13B2.
Co do kosztów łożysk to znalazłem taki temat, ale dotyczy VIIgen w budzie EP2 niestety
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?33850-%B3o%BFyska-w-skrzyni-bieg%F3w/page3&highlight=%B3o%BFyska+skrzyni
Koszt łożysk coś koło 400PLN. Myślę, że w takim wypadku lepiej robić skrzynię niż kupić za połowę tej ceny nie wiadomo jaką używkę
Mi na szczescie w tych szumach pomogła wymiana oleju w skrzyni:)
U mnie świszycz/gwizda skrzynia na prędkościach 60-80 km/h na 4 i 5 biegu, i też nie wiem co to może być!
Witam, czym rozni sie ten olej : http://allegro.pl/olej-do-skrzyni-manualnej-mtf-3-honda-2-litry-i1836778587.html od tego http://allegro.pl/mtf-olej-do-skrzyni-biegow-honda-oem-od-haparts-i1897280007.html ?
Chyba tylko butelką. Ja bym brał tego z Haparts'a. Osoba znana na forum. Poszukaj i napisz PW w sprawie oleju
Podpinam się pod temat, w ostatnim tygodniu po 3 dniowym nie uruchamianiu samochodu zauważyłem że żaden bieg nie chce mi wskoczyć a sprzęgło jest strasznie płytkie, może z 1,5 cm puszczam sprzęgło a samochód wyrywa do przodu. Jak jadę dłuższą chwilę dystans 20km to na końcówce już w miarę te biegi wskakują bez żadnego harczenia. Dodam, że przy rozpędzonym samochodzie do 70 km/h wcisnąłem sprzęgło w celu sprawdzenia czy faktycznie spadną obroty i tu się zdziwiłem bo nie spadły do 1000 obr/min czyli tak jakby nie było sprzęgła, po ok. 10 min znowu powtórzyłem test i obroty już normalnie spadły. Co tu może być nie tak?
Zobacz czy masz płyn w zbiorniczku. Zbiorniczek mieści się obok tego do hamulców. Jeśli nie masz to poszukaj nieszczelności (wysprzęglik, pompa) i usuń nieszczelność. Dolej płynu i odpowietrz układ i powinno być ok
Dzięki za pomoc, okazało się, że nie było właśnie płynu i kupiłem DOT-4 Ferodo i zalałem, odkręciłem potrzebną śrubkę i nic nie leciało czyli gdzieś było powietrze, ale naciskając pedał zrobiłem ciśnienie i po ponownym odkręceniu wystrzelił :) czynność powtórzyłem kilkakrotnie i pomogło. Teraz sprzęgło nie łapie od samej podłogi tylko gdzieś w połowie i biegi wchodzą jak nóż w masło. Jeszcze raz dzięki za informację.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.