Zobacz pełną wersję : UWAGA na paski MITSUboshi
Witam.
Coraz cześciej docierają do mnie reklamacje na paski rozrządu Mitsuboschi. W związku z tym zachęcam drogich kolegów do dyskusji na ten temat.
Mam podstawy aby sądzić, ze wychodza wadliwe partie pasków. Najczęstszym przypadkiem jest pęknięcie paska wzdłuż jego długości (po środku). Czasami juz na początku widać wady fabyczne( niedoróbki, zadziory) Jeśli ktoś miał podobne sytuacje zapraszam do pisania i wklejania fot. Ja osobiście tez miałem taki przypadek. Zakładałem pasek klientowi i po około 2 dniach i przejechaniu 20km spod pokrywy paska wydobywały sie dziwne dźwięki. Po rozebraniu byłem w istnym szoku. Następnie kilka osób zgłosiło mi podobny problem.
wniosek jest taki:
jeśli paski mitsuboschi zostały założone i jeżdza juz kilka dni to beda jeździć. Czyli nie musimy sie obawaic, ze nam zaraz pęknie. Ja sam jeździłem i nadal jeżdze na mitsuboschi. z paskami dzieją sie cuda zaraz po montażu tak jak to było w kilku przypadkach. Na dystansie kilku kilometrów paski pękały. Na szczescie pękając wzdluż jest duz szansa ze silnik sie nie zpesuje. U mojego klienta silnik pracował normalnie tyle tylko ze z jednego paska zrobiły sie dwa. Wzmocnienia paska - te jakby sznurki ocierały o obudowe i wydawały dziwne dźwięki - dobrze ze odrazu przyjechał z tym i naprawiliśmy.
Czy ktoś jeszcze miał podobny przypadek? Zapraszam do dyskusji. Nosze sie z zamiarem wycofania ze sprzedaży pasków Mitsuboschi. Każda uwaga jest dla mnie bardzo cenna więc zachęcam do opisywania swoich sytuacji.
PS do moderatora - nie wiedziałem w jakim dziale to umieścić. Temat pasków mitsuboschi jest niewątpliwie ważnym tematem i chce zeby dotarł do jak najwiekszej liczby odbiorców.
Pozdrawiam
Dodam, że jak w zeszłym roku brałem zestaw rozrządu, to również wymuszono na mnie dylemat. Wiedza forumowa pozwoliła mi stwierdzić, że tańszy Mitsuboshi będzie niegorszy od droższego Gates`a. Pojechałem do gościa osobiście odebrać graty, mówi mi, abym dopłacił te kilkanaście złotych do Gatesa. Wydawało mi się na początku, że chce on zarobić więcej, tym bardziej, że patrząc na półkę, mitsu miał kilka, a gatesów kilkadziesiąt. Poopowiadał mi właśnie, że nierzadko strzelały te paski lub zbronienia ząbków się rozszarpywały. Tak samo właśnie powiedział - jak przez pierwsze kilometry będzie okej, to i potem też. Ale czy warto ryzykować. W sumie cały czas nie wiedziałem, czy nie chciał mi sprzedać paska, na którym więcej zarobi. Siwek jednak rozwiewa wątpliwości :)
A co producent/importer na to ?
Też miałem pewien defekt na ich pasku, temat zostawiłem i narazie jeżdżę bezawaryjnie 2000km bez żadnych problemów, nie mam fotki ale pokręcę wałem to może znajdę i zrobię fotkę, w skrócie na jednej z wypustek paska nie było w ogóle gumy tylko było widać "nici". Generalnie tej gumy na wypustce nawet jak jest to mamy bardzo niewiele,takie tylko okrycie ale u mnie idealnie po całej szerokości był jej brak...
Może ktoś się wziął za podrabianie?
Może ktoś się wziął za podrabianie?raczej napewno lub były stare bo paski tez maja swoja date waznosci do kiedy musza byc zamontowane.
dostałem info ze najwiecej problemów zarejestrowany z paskami mituboshi z białym nadrukiem. Podrabianie podrabianiem ale ja nie biore gratów od podrabianych ludzi tylko z konkretnego źródła. Więc problem jest realny. Tymbardziej ze sam tego doświadczyłem. Oczywiście korporacja mitsuboschi bedzie sie bronić rekami i nogami. Dlatego też uwagi uzytkowników sa na wage złota. Cześto moze zdarzyc sie tak, ze klient zgoni wine za pękniecie paska na sposób montażu tj na mechanika i wtedy nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji.Pomyśli kurde przeciez dałem mu pasek mitsuboschi a nie jakiś najtańszy JC musiał coś spierdzelić. Jak sie okazuje sytuacja jest odwrotna.
Starstruck
24-10-11, 13:06
No to nieładnie, że krążą wadliwe paski. Miesiąc temu robiłem kompletny rozrząd, m.in. z paskiem Mitsuboshi. Zrobiłem od tego czasu ok. 1000 km i problemu nie ma, zresztą mój mechanik z pewnością nie pozwoliłby na założenie "podejrzanego" paska Mitsuboshi, także mam nadzieję, że wszystko mam ok :). Niemniej dobrze, że "sprawa" jest "nagłośniona", bo to są dobre paski, szły na pierwszy montaż m.in. do VI gen i ludzie kupują na ślepo, jadąc na opinii.
jeśłi juz tyle przejechał to będzie jeździł
sivy, ale ja nie mówię, że bierzesz z nielegala, tylko czasem importer chce wała zrobić lub jest w wała robiony. Przyjedzie do PL kilka trefnych kontenerów które rozejdą się po hurtowniach i jest już problem na skalę kraju, bo sprzedawcy którzy biorą z pewnego źródła raptem dostają gówniany towar.
Tak jak obiecałem, pokręciłem dziś troszkę wałem i uchwyciłem:
http://img812.imageshack.us/img812/9465/snc01367.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/812/snc01367.jpg/)
Tak jak pisałem zrobiłem na tym 2k i nie widzę różnicy, a jak zaklasyfikować tą wadę, nie wiem...pasek ma czerwone napisy
sivy, ale ja nie mówię, że bierzesz z nielegala, tylko czasem importer chce wała zrobić lub jest w wała robiony. Przyjedzie do PL kilka trefnych kontenerów które rozejdą się po hurtowniach i jest już problem na skalę kraju, bo sprzedawcy którzy biorą z pewnego źródła raptem dostają gówniany towar.
no ja rozumiem o co kaman tylko chce pokazac że " cos sie dzieje"
Napisz do producenta jak paski sa lewe to na pewno sie zainteresuje jak wypuscil gówno to bedzie udawal glupiego
Też miałem pewien defekt na ich pasku, temat zostawiłem i narazie jeżdżę bezawaryjnie 2000km bez żadnych problemów, nie mam fotki ale pokręcę wałem to może znajdę i zrobię fotkę, w skrócie na jednej z wypustek paska nie było w ogóle gumy tylko było widać "nici". Generalnie tej gumy na wypustce nawet jak jest to mamy bardzo niewiele,takie tylko okrycie ale u mnie idealnie po całej szerokości był jej brak...
To samo mam u siebie. Na razie jeżdżę, kręcę wysoko i jest wszystko ok. Dobrze, że to dość tani silnik więc w razie czego obejdzie się bez płaczu. Jednak następnym razem chyba będę brał OEM ...
Jednak następnym razem chyba będę brał OEM ...
Nigdzie nie dostaniesz paska OEM na pierwszy montaż.
Ja mam pasek Mitsuboshi z białymi nadrukami na nim, sprawia wrażenie solidnego... nastraszyliście mnie i raczej go już nie zamontuję w aucie :(
Zamieszczone przez Major8
Jednak następnym razem chyba będę brał OEM ...
Nigdzie nie dostaniesz paska OEM na pierwszy montaż.
dostaniesz;)
co do producenta to temat bez przyszłości bo jak juz pisałem bedzie sie bronił rękami i nogami.
billiejoe -Ja też jak zakładałem zauważyłem to wiązanie paska trochę mnie to zaniepokoiło ale szczęśliwie zrobiłem juz ok 20tkm. Myśle że bedzie o.k
ja jeżdże na Contitechu. Polecam
generalnie dziwna sprawa z tymi paskami,ja osobiscie handluje tymi paskami od wielu lat i nigdy nie spotkalem sie z takim problemem,nigdy tez nie mialem jakiejkolwiek reklamacji,sam mam aktualnie zalozone mitsuboshi w swoim d16y7,wczesniej mialem d14 w hatchu 6gen i zrobilem na takim pasku 100tys km,takze nie sial bym niepotrzebnej paniki,btw: z tego co sie orientuje to mitsuboshi nie robilo paskow na pierwszy montaz do 6 gen,jesli sie nie myle to robila je unitta
Dlatego ja nigdy Mitsuboshi nie polecalem i polecal nie bede.
Tylko Gates albo Contitech. Widzialem wiele razy jak wygladalo Mitsuboshi po malych przebiegach, styrany po 90tys km Contitech jak sie go wywrocilo aby zobaczyc pekniec miedzy zebami wygladal lepiej niz Mitsuboshi po polowie tego przebiegu.
Az sie dziwie, ze ludzie te paski kupuja, dla mnie to szmelc.
sivy napisze cos od siebie , miealem w/w paseczek podczas pewnej jazdy dziwne klikanie na wolnych obrotach , paseczek do polowy byl rozszyty na laczeniu ,
do bylo jakos dawno, od tej pory tylko kupuje conti badz inne ale od mitsu trzymam sie z daleka . Mam juz skaze ..
Kontaktowales sie z dostawca ,( co powiedzial ) tak czy inaczej musi przyjac reklamacje .
U znajomego Mitsuboshi w H22:
http://imageshack.us/photo/my-images/690/21092011239.jpg/
U znajomego Mitsuboshi w H22:
http://imageshack.us/photo/my-images...092011239.jpg/ Po jakim czasie użytkowania wyszło coś takiego??
Zaraz po pierwszym odpaleniu i przejechaniu kilkuset metrów.
Potem na tą samą konfigurację (napinacze, napięcie, itd) poszedł pasek Contitecha i śmiga, więc wykluczamy, że był za mocno napięty.
Szkoda że dopiero teraz takie brudy wychodzą bo zapewne mnóstwo osób kupiło te paski...
Panowie, jak macie paski Mitsuboschi to lepiej udajcie się do sklepu i kupcie coś innego bo : http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?113308-EJ9-D14A3-by-Major/page10 97#
Ja mam go od ponad roku i chyba nie trafiłem na wadliwy mam nadzieję. Miesiąc temu robiłem remont więc kumpel by mi coś powiedział. Myślę, że problem dotyczy tylko nowych pasków.
Może zróbmy liste osób od których braliśmy paski, może uratujemy komuś silnik, niech to będą osoby z allegro czy coś poparte linkami,sam się zastanawiam czy nie wywalić swojego...
Starstruck
27-10-11, 22:44
Dwa lata temu robiłem rozrząd na pasku mitsubishi w poprzedniej [H], zrobiłem ponad 40 tys i nic, z tego co wiem nowy właściciel dalej jeździ na tym rozrządzie i ok jest... 1000 km temu robiłem rozrząd w nowej [H] i też jest ok... Ja zawsze słyszałem bardzo dobre opinie o tych paskach, musiała wyjść jakaś wadliwa seria albo są chamskie podróby na rynku.
No tak ale trzeba teraz szybko ogarnąć jak wygląda oryginał a jak podróbka...
Panowie a może to jakaś stara partia tych pasków która po prostu zbyt długo leżała w magazynie. Nie chce mi się wierzyć że nagle z taśmy zaczęły schodzić wadliwe paski po tylu latach bezproblemowej sprzedaży. No nic najważniejsze aby każdy zainteresowany dał znać swoim znajomym o tym problemie.
Gates Rulez i do tego dają naklejkę ;)
Ja jednak po zimie pojadę kupić jakiś OEM pasek do ASO i w d*** mam jakieś inne ... żeby było tytanowe nawet ...
Ja jednak po zimie pojadę kupić jakiś OEM pasek do ASO
Michał, nie spadło Ci coś na głowę ? :p A to co Ci strzeliło to nie jest pasek od rozrządu, z tego co tam widziałem.
Lepiej jak już tak się boisz, kup Gates-a albo Contitech i spokój. Ja mam Mitsuboshi i chwalę, przejechałem 5kk i nic. Rozrząd robiłem w kwietniu br.
5kkm przejechane i chwale, ludzie proszę :D
Przejedź 60-80kkm zdejmij zobacz jak wygląda między zębami, załóż Gates / Contitech przejedź 60-80kkm zdejmij zobacz jak wygląda między zębami i dopiero porównuj :)
Chwalisz sobie pasek Mitsuboshi bo po przejechaniu 5kkm Ci nie strzelił czy za co innego bo nie bardzo rozumiem ? :)
Ja tu też czegoś nie rozumiem, to są niby paski zakładane na pierwszy montaż a tak strasznie psioczysz na nie. Ktoś ma coś konkretnego do napisania w temacie? Leży mi taki paseczek i nie wiem czy go zakładać czy nie. Swój egzemplarz kupiłem w sklepie e-autoparts
w moim d14a3 też mitsuboshi założone już 4 rok jeździ i wygląda tak:
http://i.imgur.com/4scDi.jpg
Starstruck
01-11-11, 10:34
Wyszła seria podróbek, bo paski te cieszą się dużą popularnością. Ktoś sobie na tym zarobił, tyle że nie przewidział, że aż tak felerny materiał wypuścił. To się dzieje od niedawna, nie od początku istnienia tych pasków. Znajomy w sklepie moto ciągle sprzedaje paski Mitsuboshi, biorą od niego warsztaty i nie miała, ani nie ma do tej pory, żadnych reklamacji czy przykrych sytuacji.
to są niby paski zakładane na pierwszy montaż
nie są. skąd takie info masz?
skolopendra
01-11-11, 18:34
w moim d14a3 też mitsuboshi założone już 4 rok jeździ i wygląda tak:
http://i.imgur.com/4scDi.jpg
ciekawsze widoki są zazwyczaj od środka :)
Ja tu też czegoś nie rozumiem, to są niby paski zakładane na pierwszy montaż
A to ciekawe skąd to wiesz.
Paski na pierwszy montaż w hondzie to paski firmy UNITTA więc nie klep proszę bzdur które gdzieś usłyszałeś, żeby jeszcze bardziej Cię wyprowadzić z błędu poczytaj sobie o tym czym jest Unitta i Gates i co mają ze sobą wspólnego to może zrozumiesz i nie tylko Ty dlaczego polecam Gates'a :)
Mitsuboshi w mojej i nie tylko opinii to shit i tak pozostanie, nigdy nikomu nie sprzedałem tego paska i nie sprzedam.
w moim d14a3 też mitsuboshi założone już 4 rok jeździ i wygląda tak:
http://i.imgur.com/4scDi.jpg
Zdejmij kolego ten pasek i go sobie wywiń na wewnętrzną stronę i zobacz jak wygląda między zębami bo to zdjęcie które wkleiłeś nie pokazuje nic :)
ciekawsze widoki są zazwyczaj od środka
no baaa :) osobiście polecam Gates'a i Contitech'a
co już w tym temacie się przewinęło
Zdejmij kolego ten pasek i go sobie wywiń na wewnętrzną stronę i zobacz jak wygląda między zębami spoko, oglądałem go przy okazji regulacji zaworów, świecąc latarką bez zdejmowania i nie ma żadnych spękań między zębami :) na przyszły rok będzie wymiana na to samo :cool:
Temat, dawno nie odświeżany ale dopiszę się, że u mnie pasek Mitsuboshi w D14z2 ma już przejechane 70 tys. (3.5 roku) i do tej pory problemów nie było. Dziadostwo to raczej nie jest, bo w wielu warsztatach specjalizujących się w Hondzie wkładają właśnie te paski. Jakby mieli jakieś problemy z nimi, na pewno przerzuciliby się na coś innego. Natomiast możliwe, że wyszła jakaś wadliwa seria, albo na rynku pojawiło się trochę podróbek. Wielu firmom się to zdarza.
Jasne, ze bedzie jezdzil ale jak zdjmiesz go po 90 tys km, to wywin na druga strone i zobacz jak wyglada miedzy zebami w porownaniu do Gates czy Contitech po tym samym przebiegu.
Prawdopodobienstwo, ze takie Mitsuboshi sie zerwie jest zdecydowanie wieksze niz w przypadku Gates czy Contitech.
W Lodzi zaden z warsztatow specjalizujacych sie w hondach czy toyotach nie poleca mitsuboshi i go nie wklada, wiec wszystko zalezy od mechanika.
Mialem okazje ogladac i porownywac wiele paskow mitsuboshi i dla mnie jest to gowno, na przykladzie hondy, po 80 tys km mitsuboshi po zdjeciu i wywinieciu bylo wyraznie popekane miedzy zebami, gdzie Gates i Contitech po takim samym przebiegu wykazywaly praktycznie zerowe slady zuzyca i brak pekniec.
skolopendra
27-12-12, 15:40
kurcze ,a ja złożyłem mitsubishi przy swapie ,a wydawał mi się jakiś miękkawy:eek:
ostatnio zmieniałem pasek w nissanie sunny. kupiłem mitshubosi - jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem ze pasek ten ma po wewnetrznej stronie widoczne szwy ( nie zalane guma ) Czy wszystkie paski misthuboshi tak maja? czy trafiłem na jakas podróbke? Pasek w sklepie wymienilem na gates'a bo mechanior powiedzial ze mi tego nie zalozy bo czegos takiego jeszcze nie widział
Panowie a wiec u mnie po zmianie paska na Mitsuboshi Honda przejechala 2km i szlak go trafil.Kupilem drugi i to samo!Teraz kupilem Dayco i jezdzi(na szczescie).
skolopendra
27-12-12, 17:18
przejechala 2km i szlak go trafil
i co silnik 2 razy przeżył? :rolleyes:
ja "teraz" założyłem mitsuboshi, który leżał pół roku na strychu. Przejechałem niecałe 10kkm i... Je*ła uszczelka pod głowicą :D Sprawdziłem pasek i nie jest popękany etc. Nie wygląda na zużyty
Jasne, ze bedzie jezdzil ale jak zdjmiesz go po 90 tys km, to wywin na druga strone i zobacz jak wyglada miedzy zebami w porownaniu do Gates czy Contitech po tym samym przebiegu.
Mialem okazje ogladac i porownywac wiele paskow mitsuboshi i dla mnie jest to gowno, na przykladzie hondy, po 80 tys km mitsuboshi po zdjeciu i wywinieciu bylo wyraznie popekane miedzy zebami,no rece opadaja. zastanow sie co piszesz. chcesz zeby pasek po takim przelocie wygladal jak nowy? albo nie mial nawet malego uszczerbka?
no rece opadaja. zastanow sie co piszesz. chcesz zeby pasek po takim przelocie wygladal jak nowy? albo nie mial nawet malego uszczerbka?
U siebie w poprzednim silniku (D14) widziałem pasek po przelocie ~150tyś. Był to OEM'owy pasek Hondy i poza wytartymi napisami nie było po nim widać żadnych śladów zużycia... nigdzie nie wyłaziły żadne szwy i guma nie była popękana.
co innego OEM pasek a co innego zamiennik.
no rece opadaja. zastanow sie co piszesz. chcesz zeby pasek po takim przelocie wygladal jak nowy? albo nie mial nawet malego uszczerbka?
A potrafisz przeczytac ze zrozumieniem ? Widze, ze nie bardzo, Mitsuboshi po zdjeciu po 80-90 tys km jest wyraznie popekane miedzy zebami, Gates czy Contitech nie, dla mnie to swiadczy o jakosci paska, jest duzo wieksze prawdopodobienstwo, ze takie popekane mistuboshi strzeli w porownaniu do lepszych paskow.
Uwierz mi na slowo, ze Gates czy Contitech wygladaja jak nowe, no moze poza lekko poscieranymi napisami i tym, ze sa pobrudzone, zreszta jak chcesz to Ci wysle takiego Gates'a zdjetego po 80 tys km i za 40zl wysle Ci takiego samego Gates'a nowego, to sobie porownasz a jak jakis klient przyjedzie mi z Mitsuboshi to tez Ci go wysle, ok ?
Przykre jest, ze rece Ci opadaja bo nie potrafisz czytac :D
co innego OEM pasek a co innego zamiennik.
Co innego jest pisac i wiedziec o czym sie pisze a co innego klepac bez sensu, bzdury z kosmosu.
Gates to paski OEM !!! Tylko, ze OEM sygnowali w wiekszosci przypadkow nazwa Unitta !!! Sa tez paski OEM sygnowane logiem Gates.
GatesUnitta to nazwa koncernu, jedna fabryka, jedna linia produkcyjna.
Ponizej masz foto paska OEM sygnowanego logiem Unitta i Gates, nawet Ci pozaznaczalem w ktorych miejscach sa te loga, bo skoro czytac nie potrafisz, to moze tez niedowidzisz, zamilcz wiec prosze w tym temacie i skoncz pisac swoje wspaniale wywody o paskach OEM i zamiennikach !
http://i188.photobucket.com/albums/z101/spychu/bd77805326b36640_zpsb733cc4c.jpg
ostatnio zmieniałem pasek w nissanie sunny. kupiłem mitshubosi - jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem ze pasek ten ma po wewnetrznej stronie widoczne szwy ( nie zalane guma ) Czy wszystkie paski misthuboshi tak maja? czy trafiłem na jakas podróbke? Pasek w sklepie wymienilem na gates'a bo mechanior powiedzial ze mi tego nie zalozy bo czegos takiego jeszcze nie widział
Pozwolę się zacytować bo nie przeczytałeś chyba całego wątku :)
Tak jak obiecałem, pokręciłem dziś troszkę wałem i uchwyciłem:
http://img812.imageshack.us/img812/9465/snc01367.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/812/snc01367.jpg/)
Tak jak pisałem zrobiłem na tym 2k i nie widzę różnicy, a jak zaklasyfikować tą wadę, nie wiem...pasek ma czerwone napisy
Dodam że w tej chwili mam jakieś 15k na pasku i czasem bezlitośnie go traktuję ale odwdzięcza się bezawaryjnością :)
Ostatnio zakupiłem pasek oem honda - i okazało się że pisze na nim również gates , - jako że znam sporo mechaników, każdy poleca te paski ,ufa nim - nawet niektórzy wręcz nie polecali conti (pewnie zdarzają się podróbki)- ja postawiłem na oem który okazał się gatse,m - teraz wiem , że nie było po co wydawać 140zł , jak podobny pasek bez loga honda kosztuje połowę mniej. Jeżeli chodzi o mitshuboshi - to muszę powiedzieć ,że mam taki pasek do altka - i jest beznadziejny , zbyt (gumowy) nie da się go dobrze naciągnąć by nie piszczał ,a za mocno też nie można (szkoda alternatora), ale wydaje mi się że to jeszcze org. pasek więc sądząc ile ma lat to i tak daje radę. osobiście zmieniam go na conti.
W hondzie nie bylo zadnego paska OEM, ktory bylby produkcji Mitsuboshi wiec ten, ktory masz od alternatora nie jest na 100% ori.
O tym, ze Gates to OEM pisalem juz wiele razy na tym forum :) 140zl za OEM z logiem Honda Gates, 40zl za OEM Gates bez loga Honda :)
Ogolnie rozrzad OEM bez pompy wody do D-serii mozna kupic za 110-120zl, wystarczy kupic tylko pasek Gates i rolke Koyo, bo tylko Koyo bylo wkladane jako OEM rolka, do tego pompe wody GMB i mozna smialo latac 100 tys km, tak jak mowi ksiazka o wymianie rozrzadu.
skolopendra
29-12-12, 16:41
Gates czy Contitech
jaka jest w ogóle cena na dzień dzisiejszy do b serii?
Yotomeczek86
29-12-12, 18:31
Dodam że mam napinacz NSK i był rozwalony od nowości.. wali jakby się miał rozpaść.. Po nowym roku kupuje nowy napinacz bo szkoda mi silnika po remoncie. I nie tylko u mnie takie akcje z tym napinaczem są ;) A co do paska, to tylko Gates, mój mial 150k przebiegu i nie wyglądał na zajechany... Oczywiście mądry poprzedni właściciel był bo nie wymieniał rozrządu.. ;)
jaka jest w ogóle cena na dzień dzisiejszy do b serii?
Na dzien dzisiejszy cena dla forumowiczow jest dobra :)
wali jakby się miał rozpaść..
Możesz dokładniej opisać to walenie? ;)
U mnie też są jakieś dziwne odgłosy, szczególnie na zimnym silniku. Coś postukuje tak jak zawory, po rozgrzaniu silnika stukot znika. Oprócz tego jak naciągnę pasek zgodnie z zaleceniami z manuala, to coś głośno wyje/jęczy w przedziale 900-1200rpm. Po zluzowaniu napinacza wycia nie ma, ale pasek dostaje takich wibracji, że strach z tym jeździć, bo może przeskoczyć.
Co to za napinacz tam mam to nie wiem, bo koleś mi to zakładał przy swapie silnika. Pasek mam Gates.
Edit: przyczyną hałasu/stukotu okazał się alternator.
palermo444
21-06-13, 14:41
wlasnie mam komplet na rozrzad pasem mitschuboschi pompa aisin i rolka nsk ...... i zastaniawiam sie nad wymiana paska na gates co mam zrobic
Wymienić na Gates:)
Po co się potem stresować dla 50 zł :)
A skąd masz ten pasek? Jak nie z bazaru to zakładaj.
palermo444
21-06-13, 15:55
Mam ze sklepu ma czerwone napisy http://img.tapatalk.com/d/13/06/21/dugesa9y.jpg
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
http://img.tapatalk.com/d/13/06/21/e2yvatuj.jpg
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
http://img.tapatalk.com/d/13/06/21/ynetemu4.jpg
martwi mnie ze tu w jednym miejscu widać nic a poznniej znika
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Mam identyczny, założony do świeżo wyremontowanego silnika. Nie ma co panikować:)
palermo444
21-06-13, 16:49
Mam identyczny, założony do świeżo wyremontowanego silnika. Nie ma co panikować:)
To trochę mnie uspokoiles :-)
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Kolega wsadził Mitsuboshi i pa paru km pasek sie rozdwoił na 2 waskie kawałki i tak fart ze nie penkł
palermo444
21-06-13, 17:20
No i kolejny komentarz negatywny..... Postanowione jutro wymieniam na inny dobrze ze nie założony jeszcze
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
martwi mnie ze tu w jednym miejscu widać nic a poznniej znika
Ciężko załapać o co chodzi, bo jak widać nic... to dla mnie oznacza, że nie widać nic, a później znika, czyli nic nie ma :D:D:D...
Aaaa... jeśli chodzi włóknisty rdzeń paska, to nie ma się co przejmować, paski takie wycina się z czegoś podobnego do rury... i normalnym jest, że technologicznie trudno jest przeciąć pasek wzdłuż włókien rdzenia, a poza tym podczas zatapiania rdzenia, na pewno się on deformuje...
Normalna sprawa... pasek jak najbardziej godny polecenia... można śmiało zakładać...
palermo444
21-06-13, 19:52
Już mam taki metlik :-) dobra opinia Zaraz zła i tak na przemian
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Teraz sobie pomyśl na trzeźwo, czy dla kilkudziesięciu złotych warto ryzykować i zakładać niepewny pasek?
Ja bym nie ryzykował i założył pewnego Gates'a. Jeszcze nie trafiłem na złą opinię odnośnie tych pasków.
Jak jest z Mitsuboshi widzisz sam... być może problem tyczy się jakichś podrób, ale nigdy nie masz pewności, że właśnie Tobie się takowa nie trafi;-)
palermo444
21-06-13, 20:38
No i tez dobrze Mówisz za ten Mitsuboshi dałem 72 ile kosztuje Gates?
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Skoro już natrafiłem na ten temat, to dopiszę to, co już pisałem na forum.
Mój pasek Mitsu pierdyknął po 13 tysiącach km ( 3 miesiące od wymiany )
Jak przecięty nożem na 3/4 szerokości.
Kupiony u gościa od którego biorę części od ponad 10 lat. Założony przez znajomego, co Hond przepuścił tysiące przez warsztat.
Miało to miejsce ponad 3 lata temu, ale niesmak pozostaje i nie polecę tej firmy nikomu.
palermo444
21-06-13, 21:04
Ciężko załapać o co chodzi, bo jak widać nic... to dla mnie oznacza, że nie widać nic, a później znika, czyli nic nie ma :D:D:D...
Aaaa... jeśli chodzi włóknisty rdzeń paska, to nie ma się co przejmować, paski takie wycina się z czegoś podobnego do rury... i normalnym jest, że technologicznie trudno jest przeciąć pasek wzdłuż włókien rdzenia, a poza tym podczas zatapiania rdzenia, na pewno się on deformuje...
Normalna sprawa... pasek jak najbardziej godny polecenia... można śmiało zakładać...
No i jak to widzisz dalej mam go zakładać? :-) naprawdę już zwątpilem
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Skoro już natrafiłem na ten temat, to dopiszę to, co już pisałem na forum.
Mój pasek Mitsu pierdyknął po 13 tysiącach km ( 3 miesiące od wymiany )
Jak przecięty nożem na 3/4 szerokości.
Kupiony u gościa od którego biorę części od ponad 10 lat. Założony przez znajomego, co Hond przepuścił tysiące przez warsztat.
Miało to miejsce ponad 3 lata temu, ale niesmak pozostaje i nie polecę tej firmy nikomu.
A jakie miał napisy białe czy czerwone? I jak pisało made in?
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Gates kosztuje zdecydowanie mniej :)
Swoja droga to gdzie kupowales to Mitsuboshi za tak wysoka cene ? :)
ehhhh... ja bym się nie przejmował opiniami, pojedynczych przypadków... to normalka nie zależnie od firmy paska... ja zakładam te paski od 8 lat, i nie było nigdy problemu...
No i jak to widzisz dalej mam go zakładać? :-) naprawdę już zwątpilem
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
A jakie miał napisy białe czy czerwone? I jak pisało made in?
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Uwierz mi, że byłem tak wku****, że nawet nie sprawdzałem tego co na nim było. (wydaje mi się, jednak, że białe )
Pojechałem z tymi strzępami do znajomego do sklepu - zrobił smutną minę i za połowę ceny na pocieszenie sprzedal mi Gates'a.
Ale nie zmienia to faktu, że jak mi pierdyknął Mitsu o 2 w nocy na środku obwodnicy Białobrzeg, to w życiu bym się nie spodziewał zerwanego paska, no po prostu w życiu. A jednak.
Od tamtej pory zrobione na Gates'ach ponad 120 tysięcy i problem się nie powtórzył. Dla mnie sprawa jest jasna.
Zakupiłem pasek MITSHUBOSHI na "Promocji' w JDM Shop ( http://jdmshop.eu/). Po założeniu na minime pojezdził 1 dzień po czym znajomy przypadkiem zauważył że pasek jakoś tak krzywo na kółku pracuje, po ściągnięciu okazało sie że między dwoma zębami guma zrobiła sie jakby połowę cieńsza i ewidentnie środkwoa warstwa sie przerwała. Na szczeście nie miałem górnej obudowy rozrządu i nie była założona co ukazło wadę fabryczną i silnik nie zrobił "BANG" =) Wyczytałem na forach że takie cyrki sie dzieją z tymi paskami, napisałem do JDM SHOP a oni na to " Mieliśmy dużo reklamacji tych pasków w związku z zerwaniami dlatego puściliśmy tą partie w promocyjnej cenie" NO KUR**** to mnie ludzie rozbroili, zero odpwoeidizalności a wręcz kretynizm ! ;/ świadomi narażają ludzi na spotkanie zaworów z tłokami ;|
Kupiłem GATAES i wszystko ok.
Ja sie z MITSUBOSHI wyleczylem kilka lat temu gdy miałem nissana...
Pasek pękł zaraz po założeniu. Auto chodziło bardzo ładnie kilka minut, przegazowalem do 5 jak sie rozgrzal i zostawiłem na wolnych... Nie zdążyłem wysiasc z auta a usłyszałem klank i silnik zdechł.
Glowica w poł, pare skrzywionych zaworow, wałek rozrzadu w 3czesci i 2 podpory walka...
Naprawa wyniosła mnie blisko 3k wszystko robiąc samemu... Od tego czasu NIGDY wiecej nie kupiłem paska tej firmy. Wystarczy dołożyć pare złotych i kupic CONTI... Święty spokój...
A co do JDM Shopu - dzieki za przekazanie takiej informacji. Zastanawiałem sie na paroma rzeczami od nich ale jak widac wyyebanstwo i tumiwisizm rządzą a co za tym idzie napewno nie dam zarobić tak niekompetentnym ludziom...
Zakupiłem pasek MITSHUBOSHI na "Promocji' w JDM Shop ( http://jdmshop.eu/). Po założeniu na minime pojezdził 1 dzień po czym znajomy przypadkiem zauważył że pasek jakoś tak krzywo na kółku pracuje, po ściągnięciu okazało sie że między dwoma zębami guma zrobiła sie jakby połowę cieńsza i ewidentnie środkwoa warstwa sie przerwała. Na szczeście nie miałem górnej obudowy rozrządu i nie była założona co ukazło wadę fabryczną i silnik nie zrobił "BANG" =) Wyczytałem na forach że takie cyrki sie dzieją z tymi paskami, napisałem do JDM SHOP a oni na to " Mieliśmy dużo reklamacji tych pasków w związku z zerwaniami dlatego puściliśmy tą partie w promocyjnej cenie" NO KUR**** to mnie ludzie rozbroili, zero odpwoeidizalności a wręcz kretynizm ! ;/ świadomi narażają ludzi na spotkanie zaworów z tłokami ;|
Kupiłem GATAES i wszystko ok.
Wow, ciekawe.
Ostatni pasek Mitsuboshi sprzedałem ponad 2 lata temu i zostały wycofane z oferty. Nie było i nie ma żadnej promocji na jdmshop.eu, a MItsuboshi zostało zastąpione Gates'em i paskami OEM.
Dziękuję za "dobre" słowo Panie Deiv1990.
A informacja o wadliwych paskach i wycofaniu ich z oferty pojawiła się na firmowym FB, dnia 9 listopada 2011 (https://www.facebook.com/pages/Jdmshoppl/118364698211287)
No a cóż miałem napisać ? jak to cała prawda. Cytuję wasze słowa a mój pasek kupiłem na waszym konice allegro dokładnie 27 grudnia 2011 czyli prawie 1,5 miesiąca po pojawieniu sie informacji na firmowym FB o ich wycofaniu :) Koszta trzeba było zminimalizować więc poszły w promocyjnej cenie
cytat " Będę wobec Pana szczery.
Wszystkie paski Mitsuboshi poszły na wyprzedaż w związku z faktem, iż zaczęły pojawiać się reklamacje.
Od ok 2 lat nie prowadzę sprzedaży tych pasków.
Jeśli Pan chce może Pan odesłać ten pasek wraz z paragonem.
Od siebie mogę zaproponować Gatesa lub Honda OEM."
Co świadczy że doskonale wiedzieliście o wadliwści tych pasków a nadal je "upychaliście" Dobrze że żaden z moich znajomych z klubu nie uległ moim namową jakoby super cena jest na te wspaniałe paski i żeby pokupowali sobie na zapas...
Koledzy pasek nie wymienia sie co miesiac wiec jaki sens kupywac paski na zapas w promocji??:D jaka to jest promocja skoro za contiego placilem 40 zl?To te mitsuboshi byly po 20 zl?
Dziwie sie ze jakies sklepy wiedza ze sie zrywaja paski to je jeszcze daja na promocje- nie boja sie ze klient bedzie domagal sie kosztu naprawy pojazdu?? swiadomosci ludzi rosnie, wiec jest duze prawdopodobienstwo, ze z takimi kosztami klient wystapi.
A ja czegos nie rozumiem w tej całej sprawie. Kolega Deiv1990 obudził się z hibernacji po 2 latach od afery z paskiem, który rzekomo kupił w 2011 i robi dym. Nie twierdzę, że kłamie, ale jakos się to kupy nie trzyma...
Btw- na pasku Mitsuboshi przejeździłem bezawaryjnie 40k. Kwestia szczęscia najwyraźniej ;)
Birchie - ja nawet metra nie zrobiłem :(
Nie kupowałem w JDM a w sklepie w Krk - wyrzucajac oczywiscie paragon bo po co mi...
A za konti z rolka do Hanki zapłaciłem 140 - różnica w stosunku do Mitsu smieszna zreszta po tamtej przygodzie MITSUBOSHI dla mnie nie istnieje.
Kwestia afery po prawie 2 latach jednak tez mi troche nie pasuje.
Birchie - ja nawet metra nie zrobiłem
Wierzę. Jest dużo negatywnych opinii i pewnie nie wzięły się znikąd. Tym bardziej cieszę się, że mojej Hance nic się nie stało. Pasek po 1,5 roku użytkowania wyglądał jak nowy :)
Nie obudziłem sie tylko zwyczajnie dopiero teraz ( przez przyapdek) trafiłem na ten temat i opisałem moją przygode :) Pasek kosztował 37 zł z wysyłką, nadminię tylko ze w tamtym czasie w innych sklepach był on w cenach od 75 do anwet 90 zł ( http://www.motointegrator.pl/produkty/218122-pasek-rozrzadu-mitsuboshi-e34034) Na zapas bo kilka moich znajomych rozpoczynało projekty i przy okazji nowe paski łądują żeby był spokój :) Wyczytałem bardzo pochlebne opiniie o tej firmie dlatego sie na nie skusiłem a nie na gates czy conti. Ludzie czemu miałbym kłamać ? mam screeny z rozmwy z JDM shop i aukcji powysyłac ?
Nie wiem o co jest całe zamieszanie. Przed incydentem, gdzie pękł pasek, notabene silnik nie ucierpiał, sprzedałem dziesiątki pasków Mitsuboshi i wszystkie sprawowały się bezawaryjnie. Sam też jeździłem na tych paskach.
Pewnego dnia napisał do mnie klient, że pasek pękł mu na pól, wzdłuż. Za kilka tygodni miałem informację o podobnej awarii od innego klienta. Oczywiście mogłem dalej sprzedawać te paski i cieszyć się z zarobku, bo schodziły jak świeże bułeczki.
Ale pomyślałem o tych, którzy mogą nie mieć tyle szczęścia. Wycofałem paski z oferty sklepu a ostatnie sztuki wrzuciłem na Allegro, po cenach zakupu.
Normalną rzeczą jest, że części się psują. Analogiczna sytuacja - jeśli zadzwoni klient, że rolka Koyo złapała luz czy pompa Aisin przecieka, to mam od razu wszystkie produkty tego producenta wyrzucić na śmietnik?
Takie rzeczy zdarzają się po prostu. Nie chcąc narażać swoich klientów na podobne sytuacje zrobiłem co zrobiłem. Zakładam, że 90% innych sprzedawców nie poinformowałoby Pana o tym, że taka sytuacja miała miejsce, tylko udawaliby, że jest to po prostu świetna okazja.
p.s. Niektóre duże firmy czy dystrybutorzy do tej pory "upychają" paski Mitsuboshi. A nie wierzę, że nie mieli ani jednej reklamacji na nie. Widzę, że nastały czas kiedy szczerość przestała być cnotą.
U mnie ASO HONDA montuje MITSUBOSHI jak klijent chce taniej. Jadę jutro do nich na wymianę. Zgodzili się na wymianę części kupionych samodzielnie.
https://www.dropbox.com/sh/x8ppq58nd69kwfn/t3I4RbVdCL
U mnie ASO HONDA montuje MITSUBOSHI jak klijent chce taniej.
LOL chyba bedzie tu najlepszym komentarzem :D Podaj numer telefonu do tego ASO prosze :D
U mnie ASO HONDA montuje MITSUBOSHI jak klijent chce taniej. Jadę jutro do nich na wymianę. Zgodzili się na wymianę części kupionych samodzielnie.
https://www.dropbox.com/sh/x8ppq58nd69kwfn/t3I4RbVdCL
Kiedyś jak byłem w aso pytać sie jaki jest koszt wymiany krzykneli mi 700 pln za robocizne + 600 za oem czesci albo odwrotnie nie pamietam. Stwierdziłem, że nie bede inwestowałem w 9 letniego parcha takiej gotówki pasek kupiłem sam podjechałem do polecanego w moim dziale regionalnym zakładu na wymiane. Jezeli mozesz napisz jaki jest koszt wymiany w aso w chwili obecnej
Stwierdziłem, że nie bede inwestowałem w 9 letniego parcha takiej gotówki pasek kupiłem sam
x2
W piątek zmieniałem rozrząd u brachola gdzie poprzednio zakładałem pasek Mitsu i po 80 tys praktycznie zerowe zużycie
Teraz wleciał Gates bo taki akurat miałem dostępny
Kiedyś jak byłem w aso pytać sie jaki jest koszt wymiany krzykneli mi 700 pln za robocizne + 600 za oem czesci albo odwrotnie nie pamietam. Stwierdziłem, że nie bede inwestowałem w 9 letniego parcha takiej gotówki pasek kupiłem sam podjechałem do polecanego w moim dziale regionalnym zakładu na wymiane. Jezeli mozesz napisz jaki jest koszt wymiany w aso w chwili obecnej
Na oryginalnych 130 pasek, ok. 550 napinacz, ok. 570 pompa wody, robocizna 350zł
Na zamiennikach 100 pasek, ok. 480 napinacz, ok. 500 pompa wody, robocizna 350zł
W sklepie kupiłem komplet części za 390zł. Zobaczymy ile wezmą za wymianę :)
Tylko że obecnie mam ver VII Hani z 2005r.
Dodam, że jest w nie mały problem z pierwszą wymianą rozrządu. Jest problem z odkręceniem śruby koła pasowego. Dlatego jadę do ASO.
Dodam, że jest w nie mały problem z pierwszą wymianą rozrządu. Jest problem z odkręceniem śruby koła pasowego. Dlatego jadę do ASO.
Nie musisz jechać do ASO przez tą śrubę
Dobry klucz z przedłużką i bez najmniejszego problemu odkręcisz
Dobry klucz z przedłużką i bez najmniejszego problemu odkręcisz
Nie zawsze wystarczy, ale można sobie latwo dorobić przyrząd specjalny :)
Pamiętam że u mnie potrzebny był metr rury na przedłużkę, ale silnik miał 10 lat a rozrząd od nowości, sporo stał, nie wiem na ile to miało wpływ ale łatwo nie było :) Obyło się jednak bez aso.
Dodam, że jest w nie mały problem z pierwszą wymianą rozrządu. Jest problem z odkręceniem śruby koła pasowego. Dlatego jadę do ASO.
Myślisz, że w aso inaczej odkręcają niż w innych warsztatach ? :confused:
Niektórzy sądzą, że w ASO pracują nadludzie:)
Praktyka pokazuje jednak, że częstą są tam większe tumany niż u przysłowiowego miecia w stodole:)
Starstruck
22-09-13, 23:32
Bo są nauczeni wymieniać a nie naprawiać :). Z czegoś dealer musi żyć, bo chyba nie ze sprzedaży nowych aut :p.
Nie zawsze wystarczy, ale można sobie latwo dorobić przyrząd specjalny
Wierz mi na słowo że żadna jeszcze mi się nie poddała
Nie ciągnie się na siłę tylko tzw. strzał i każda puszcza ;)
Niektórzy sądzą, że w ASO pracują nadludzie
Praktyka pokazuje jednak, że częstą są tam większe tumany niż u przysłowiowego miecia w stodole
No Michał trafiłeś w sedno
Jeden z przykładów problemów z immo
W żadnym ASO co prawda francuza nie potrafili nic zrobić bo komputer im nic nie mówił
Pojechałem do jednego kolesia w Poznaniu i opanował sprawę w dwie godziny
Mało tego zobaczyłem auta z ASO u niego i jak sam mówił ASO przyprowadza mu auta na naprawy haha
Wierz mi na słowo że żadna jeszcze mi się nie poddała
Nie ciągnie się na siłę tylko tzw. strzał i każda puszcza
Wierzę :) Niemniej manual zaleca stosowanie przyrządu do blokowania koła pasowego, a ten jest bardzo prosty do wykonania i niezwykle ulatwia całą operację :)
No więc jestem po wymianie. Robocizna kosztowała mnie 324zł. Wymienili tylko pasek (60zł i napinacz 200zł). Stwierdzili, że pompa wody z przebiegiem 78tyś pohula spokojnie do następnej wymiany :)
Wiem, że ludzie mają różne metody na rozrządy, ale ja bym samej pompy nie zostawiał. Dzisiaj może wyglądać ładnie, a zrobisz powiedzmy 10 tyś km i może zacząć lać i bedziesz płacił dwa razy za to samo.... oby nie ;)
Wiem, że ludzie mają różne metody na rozrządy, ale ja bym samej pompy nie zostawiał. Dzisiaj może wyglądać ładnie, a zrobisz powiedzmy 10 tyś km i może zacząć lać i bedziesz płacił dwa razy za to samo.... oby nie ;)
Wszystko jest możliwe. Tak samo jak to, że zamontuję nową cześć i też będzie coś nie tak.
Dałem do ASO wszystkie części (pasek, napinacz, pompa wody, a nawet uszczelki po pokrywę zaworów).
Zdecydowali jednak, że nie ma potrzeby wymiany pompy wody i uszczelek.
Zaufałem fachowcom :)
Ja jeżdżę także na mitsuboshi i nie pamiętam już gdzie zakupiłem, ale chyba w haparts.
3 lata prawie na nim przejeździłem i nic się nie dzieje, ale nie zaglądałem jak teraz on wygląda.
Wtedy nie wiedziałem, że się takie jaja dzieją z tymi paskami, teraz bym nie zaryzykował i brałbym Gates.
Się zastanawiam czy samego paska sobie nie wymienić tak dla własnego spokoju.
Skoro dałeś części to trzeba było zażądać, żeby Ci wymienili, tak Ci tylko będą leżeć i czekać na "lepsze czasy"
Ja właśnie nie ufam fachowcom i zawsze zanim oddam im samochód sam się dowiaduje co jest do zrobienia i kupuje części, które mi odpowiadają, a nie takie jakie sobie wybierze mechanik.
Często bywa tak, że jak przywiozłem jednemu łożysko z Koyo, to się dziwnie patrzeli po tym co to za firma, pierwszy raz widzą takie.
Wiem, że ludzie mają różne metody na rozrządy, ale ja bym samej pompy nie zostawiał. Dzisiaj może wyglądać ładnie, a zrobisz powiedzmy 10 tyś km i może zacząć lać i bedziesz płacił dwa razy za to samo.... oby nie
Ja rowniez przy pierwszej wymianie rozrzadu przy przebiegu 90k km zostawiłem stara oem pompe wody ( rowniez w aso stawierdzili ze popme wymienia sie co 2 zmiane paska ) teraz zbliza mi sie 180k km i pompe wymienie. Z pompa przez całe 180k km nic sie nie działo .
Ja jeżdżę także na mitsuboshi i nie pamiętam już gdzie zakupiłem, ale chyba w haparts.
3 lata prawie na nim przejeździłem i nic się nie dzieje, ale nie zaglądałem jak teraz on wygląda.
Wtedy nie wiedziałem, że się takie jaja dzieją z tymi paskami, teraz bym nie zaryzykował i brałbym Gates.
Się zastanawiam czy samego paska sobie nie wymienić tak dla własnego spokoju.
Skoro dałeś części to trzeba było zażądać, żeby Ci wymienili, tak Ci tylko będą leżeć i czekać na "lepsze czasy"
Ja właśnie nie ufam fachowcom i zawsze zanim oddam im samochód sam się dowiaduje co jest do zrobienia i kupuje części, które mi odpowiadają, a nie takie jakie sobie wybierze mechanik.
Często bywa tak, że jak przywiozłem jednemu łożysko z Koyo, to się dziwnie patrzeli po tym co to za firma, pierwszy raz widzą takie.
Części nie będą leżały, ponieważ wróciły do sklepu.
200zł wróciło do mojego portfela :)
Stwierdzili, że pompa wody z przebiegiem 78tyś pohula spokojnie do następnej wymiany przy tym przebiegu pewnie jeszcze pohula, pytanie czy masz pewność ze ten przebieg jest ori, czyli czy znasz historie auta od nowości.
przy tym przebiegu pewnie jeszcze pohula, pytanie czy masz pewność ze ten przebieg jest ori, czyli czy znasz historie auta od nowości.
Znam historię od początku :)
Autko odkupiłem od 1 właściciela.
No to jak znasz to tylko się teraz cieszyć jazdą i dbać ;)
Temat założony w 2011 roku, pewnie któryś dystrybutor (Intercars ? ;) sprowadził z Chin kontener z podróbami ...
Kilka lat sprzedaję Mitsuboshi (nie z IC) do wszelakich silników Hondy i jeszcze nikt nie miał problemów !
akurat na intercars bym nie stawial ja bralem glownie od nich albo z sagi i tez nigdy nie mialem problemu
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.