tojalukas
03-05-07, 20:52
Mam w mojej Hani taki problem, że po wciśnięciu zapalniczki, gdy się już nagrzeje to dosłownie wystrzeliwuje z tego gniazda. Rozgrzana do czerwoności leci do kabiny i nie wiadomo w co trafi, fotel, podłoge albo w nogę i zrobi dziure w spodniach i w nodze oparzenie. Nie muszę mówic ze jest to mało komfortowe urządzenie :D
Ja jestem osobą nie palącą i urzywalem jej tylko raz zeby sprawdzic czy dziala i mam teraz wypalona dziure w dywaniku, dobrze że nie na wylot :/ Za każdym razem jest tak samo ja próbowalem czy to nie był przypadek, ale juz wtedy zatrzymywalem ją wczesniej zanim poleci nie wiadomo gdzie i cos wypali. Ale oprócz tego to działa jak zwykła zapalniczka :D Macie może podobne przypadki w waszych samochodach??
Ja jestem osobą nie palącą i urzywalem jej tylko raz zeby sprawdzic czy dziala i mam teraz wypalona dziure w dywaniku, dobrze że nie na wylot :/ Za każdym razem jest tak samo ja próbowalem czy to nie był przypadek, ale juz wtedy zatrzymywalem ją wczesniej zanim poleci nie wiadomo gdzie i cos wypali. Ale oprócz tego to działa jak zwykła zapalniczka :D Macie może podobne przypadki w waszych samochodach??