Zobacz pełną wersję : olej
witam!
mam maly problem z silnikeiem, generalnie wiem ze auto pali olej, ale do momentu zjazdu do pl, czyli jakies 3 miesiace nic jeszcze z tym nie zrobie. skoro civic pali olej, to czy ma znaczeni jakiego oleju doleje? biorac pod uwge ze dolewam olej z tymi samymi parametrami. w chwili obecnej mam castrol gtx 10 w40 (zwykly mineralny olej), ale czy jesli doleje silkoline 10 w40 to czy cos sie stanie skoro i tak olej jest spalany ?
z gory dzieki za szybka odp
Pozdrawiam Wooju :box:
nic sie nie stanie, olej musi miec te same parametry.
Nie lepiej silnik naprawic niz ciagle dolewac oleju ?? Na dluzsza mete byloby to chyba lepsze rozwiazanie.
oczywiscie ze tak, i mam zamiar zrobic generalke, ale w UK sie to poprostu nie oplaca. za wymiane uszczelki pod glowica chca ponad 400F, :djablek: wiec mozna sobie wyobrazic ile wezma za generalke...
jzeli lejesz olej gorszej marki to po prostu nie paluj silnika i nie jezdzij w wyzszym zakresie obortoe za czesto. najwazniejsze by kontrolowac jego stan i nie dopuscic do jazdy ponizej dolnej kreski na bagecie.
skolopendra
01-05-07, 17:17
za wymiane uszczelki pod glowica chca ponad 400F
za taka kasę to kupujesz porządny silnik i wracasz do kraju i swapik ;)
Civic V Gen
06-05-07, 11:07
Ja mam silnik D15B2.
Wiem że bieże mi olej w górnych zakresach obrotów.
Nie mam zamiaru narazie robić remontu. Chciałem się doradzić co do oleju.
Zmieniłem z półsynetyka na mineralny Castrola z beczki.
Otóż po wymianie oleju naprawde mało ubywało nawet w górnym zakresie obrotów ale tak do 3 ..4 tysięcy km od wymiany. Od tego czasu ubywa go więcej. Wygląda na to że olej traci właściwości po przejechaniu 3 ..4 tysięcy.
Jaki byście mi polecili olej w takim wypadku. Nie liczę że wogule przestanie go ubywać ale wydaje mi się że dobry olej dłużej by zachował swoje właściwości. A może częściej go wymieniać np co 5 tysięcy km??
Dodam że po wymianie tak do 3 .. 4 tysięcy km wlałem może 1 litr. teraz mam przejechane około 8 tysięcy od wymiany i jak mu pocisnę mocniej to muszę co kilka dni dolewać po trochu.
Nie lej Castola :bicie:
To jest moja subiektywna opinia, ale ten olej nadaje się co najwyżej do poloneza.
Spróbuj zmienić na inny mineralny (albo półsyntetyk 10W40, chociaż skoro jeździłeś na min. nie polecałbym tego). Możesz też go zalać czymś w stylu 10W60, powinien go mniej palić przy wyższych obrotach, ale z drugiej strony te oleje sa sporo droższe... Wybór należy do Ciebie, dolewaj jeśli zużycie nie przekracza np. 1L/1000km, a potem pomyśl o remoncie.
PS Oleju nie powinno się dolewać 'po trochu', tylko jednorazowo więcej, tzn gdy poziom spadnie w okolice dolnej granicy - wyrównujesz poziom. Na pewno nie ma sensu lać po 100ml! :)
Pozdro.
Civic V Gen
06-05-07, 13:29
Właściwie to dolewam jak spada do minimum. ;)
Myślałem że Castrol jest oki, ale widze że szybko traci swoje właściwości :/
w chwili obecnej mam castrol gtx 10 w40 (zwykly mineralny olej)
Masz półsyntetyk, nie minerał :bicie:
zalej motula 15w50, to dalej polsyntetyk, ale przeznaczony do silnikow lubiacych juz spalac olej, sprawdzono na d16z6 i d14. jezeli jezdziles na mineralne to przed wymiana oleju polecalbym plukanke silnika
w chwili obecnej mam castrol gtx 10 w40 (zwykly mineralny olej)to chyba polsyntetyk.. 15w40 to mineral
już w jakimś wcześniejszym poście pisałem o tym ale nikt nie odpowiedział. Więc ponawiam. Dlaczego lejecie takie oleje??? Ja mam w książce serwisowej napisane dokładnie SHELL TMO 10W/30 lub SHELL Helix 10W/40. I sam helixa leje i jest git. Czy inne hondy mają inne dane w książkach serwisowych ??? nie kumam...
już w jakimś wcześniejszym poście pisałem o tym ale nikt nie odpowiedział. Więc ponawiam. Dlaczego lejecie takie oleje??? Ja mam w książce serwisowej napisane dokładnie SHELL TMO 10W/30 lub SHELL Helix 10W/40. I sam helixa leje i jest git. Czy inne hondy mają inne dane w książkach serwisowych ??? nie kumam...
Bo moze ktos mial "dogadane" z SHELLem aby wlewac i polecac ich olej, to wlewaja.... to jest b.duza kasa.
dokladnie. mobil i shell maja do dyspozycji duzy fundusz "przekupny". w gre wchodza np wycieczki zagraniczne , liczne gratisy, kasa itp.
Witam,
jak dla mnie zalewanie oleju mineralnego do hondy to juz przesada - w zime to silnik musi miec normalnie przesrane !!! Jak juz zlopie polsyntetyka hektolitrami to trzeba myslec o remoncie bo jazda na mineralnym nie jest zbyt zdrowa .......
Jesli chodzi o oleje Castrol to polecam - trzeba kupic oryginal a nie podrobke i wszystko bedzie okey - fakt faktem ze byl to jeden z najpopularniejszych olejow swego czasu wiec ludzie zaczeli go podrabiac co niestety nie szlo w parze z jakoscia oleju. To samo moze sie tyczyc oleju MOBIL czy tez Elf zalezy czy sie kupi podrobke czy tez oryginal.....
Ja jezdzilem na Castrolu RS 10w60 w swojej wloszczyznie i wszystko pieknie, silnik chodzil cichutko , przy kazdej wymianie oleju zlewalem roszke zarumieniony olej a nie czarny szlam, przeszedlem na mobil polsyntetyk i juz jest roznica w kulturze pacy silnika.
dudix83, co Ty prawisz - pokaz mi gdzie jest napisane ze mineral jest BE dla silnika. To zwykla paplanina reklamowa ze mineralny jest tylko do starych trupow i zuzytych na maxa silnikow... Rozmawialem niedawno z Tomkiem Czopikiem (to taki kierowca rajdowy jak ktos nie wie :D ) i powiedzial mi np, ze z oponami zimowymi to tez jeden pic na wode fotomontaz (chodzi o temp. przy ktorej trzeba zmieniac letnie na zimowe - +7stC). Powiedzial, ze owszem, zimowe sa lepsze w zimie niz letnie ale ta granica to jakas abstrakcja i kazdy kierowca rajdowy Ci to potwierdzi...
Poza tym piszesz ze trzeba kupic oryginalny - no tak - kazdy nieoryginalny ma pewnie na wieczku napisane "Kastrol" albo "Castroool" i latwo to odroznic. Kolejna sprawa - Castrol RS 10W60 to syntetyk i jeszcze nie widzialem przepalonego czarnego syntetyka zlewanego z silnika podczas wymiany oleju... Polsyntetyk zawsze czernieje/czarnieje? bo takie ma wlasciwosci (bylo juz o tym nie raz na forum).
Jezdze na polsyntetycznym Motulu 10W40 4100 i pomimo nienagannego stanu silnika i braku ubytkow pomiedzy wymianami oleju co rok, olej zawsze ma brunatny kolor przy wymianie czyli calkiem inny niz nowy. Czy to znaczy ze po 80kkm przebiegu (a taki ma moja Hania) moj silnik jest zjechany ??
Kiedys na forum HondaPL.org, Wombat opisywal sytuacje gdy w zime przy minus ilustam stopniach musial zrobic dolewke oleju (chyba wlasnie mineralnego) w swojej starej dobrej padlinie Accord 4th gen. Olej byl gesty - to fakt ale wlasciwosci smarne zachowal na tyle, ze pobrudzona olejem butelka wyslizgiwala mu sie z rak. Nie twierdze ze mineral jest *****isty i wogole ale to nie koniec swiata ale kilka lat temu jezdzilem poprzednim Civickiem 4gen z silnikiem D16A7 zalanym mineralem Elf'em, miala przebieg ok 250kkm (jak nie wiecej) i pomimo glupiego katowania w zime, po 3 latach uzytkowania nadal nie musialem robic dolewek miedzy wymianami.
Uff - musialem odreagowac po weekendzie :)
Trzeba też dodać, że tak polecane i chwalone oleje półsyntetyczne są przeważnie niczym innym tylko mineralnymi z różnymi dodatkami :) A i same minerały są obecnie wzbogacane, także różnica się powoli zaciera.
pokaz mi gdzie jest napisane ze mineral jest BE dla silnika
a sprawdzales moze jakie sa temperatury plyniecia takiego oleju mineralnego i polsyntetyka w powiedzmy - 20 st C ??
To jest tak samo jak np z mieszkiem zmiany biegow - jak auto stoi na mrozie cala noc to jak sie probuje zmieniac biegi to lewarek chodzi dosc ciezko tak jakby sie ruszal w jakiejs mazi.......i podobnie ma silnik.
Wlasciwosci smarne znacznie sie roznia.
kazdy nieoryginalny ma pewnie na wieczku napisane "Kastrol" albo "Castroool" i latwo to odroznic
chodzi o to ze oleje byly podrabiane i pomimo ze pisalo na wieczku tak jak mialo pisac czyli CASTROL i bylo w oryginalnie zapakowanej butelce to pomimo to butelka byla napelniona jakims no name`em albo kij wie czym - w kazdym badz razie podobnym do oleju. I wlasnie dlatego niektorzy odradzaja kupno castrola.
Czy to znaczy ze po 80kkm przebiegu (a taki ma moja Hania) moj silnik jest zjechany
nie to nie zanczy ze silnik jest zajechany - wiadomo ze kazdy olej troszke sciemnieje - olej sluzy do smarowania i czyszczenia silnika i moze nawet byc czarny i wszystko bedzie bedzie okey.
Olej byl gesty - to fakt ale wlasciwosci smarne zachowal na tyle, ze pobrudzona olejem butelka wyslizgiwala mu sie z rak
No trudno jeszcze zeby mu ta butelka przymarzla do reki :) Jednak w silniku jest troszke inaczej - tam nie ma olej stycznosci z plastikeim na butelce ani ze szmatka tylko z cholernie zimna stala - i tez zachowa wlasciwosci smarne ale "pelne" smarowanie bedzie po uzyskaniu odpowiedniej temp. i to wiele wyzszej niz temp. juz optymalnej pracy polsyntetyka a do tej pory metal trze o metal i sinik sie szybciej zuzywa.
Civic V Gen
09-05-07, 01:42
Po przeszukaniu forum w temacie co do olei to teraz mam w głowie groch z kapustą :bicie:
Kupiłem Civica który był jeżdzony na półsyntetyku (ponoć mobil 10w40)
Przejeżdziłem nim około 5 tyś km no i oczywiście jak pojeżdziłem w górnych zakresach obrotów to sobie oleju łykną. W sumie w tym okresie nie dolałem więcej oleju jak 1 litr.
Po zmianie oleju na mineralny ( tak mi ktoś polecił) ubytki były minimalne tak do czasu jak przejechałem 3..4 tysiące. Teraz mam przejechane 8 tysięcy od wymiany. Oleju dolewam dość często choć jak jeżdze spokojnie co niestety mało kiedy sie zdarza oleju naprawde mało ubywa. ;) Tak poczytałem na forum że mógł bym jeszcze wrócić do dobrej jakości półsyntetyka (np Mobil lub Motul 10W50) Inni piszą żeby zalać mineralny Motul 15W50 lub Valvoline 15W60. Z opini kolegów jest nadzieja że któraś z tych opcji by pomogła, inni pisza że tylko wymiana pierścieni pomoże.
Dodam jeszcze że jeżdze na Gazie. ktoś mi zaproponował żebym kupił Lotos Gaz.
Jakie jest Wasze zdanie???
Przypomnę że nie mam zamiaru narazie remontować silnika ;)
male sprostowanie... MOTUL 15W50 to polsynetyk ;)
Tak poczytałem na forum że mógł bym jeszcze wrócić do dobrej jakości półsyntetyka
No jesli nie zrobiles za wiele kilometrow na mineralnym oleju to moglbys wrocic do polsyntetyka, ale to tak na upartego - ja osobiscie bym tak nie zrobil. Jak juz jest zalany mineralny to nie mozna przejsc na zadszy olej - tak twierdzi kazdy i sie tego trzymam. Jedyne wyjscie z sytuacji aby auto nie bralo oleju to wymiana uszczelniaczy albo/i pierscieni.
male sprostowanie... MOTUL 15W50 to polsynetyk ;)
dokładnie!
Jeśli mówimy o 15w50 300V Competition to jest fullsyntetyk...
Jeśli mówimy o 15w50 300V Competition to jest fullsyntetyk...
jak najbardziej! :aloha:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.