PDA

Zobacz pełną wersję : problem (?) z chłodzeniem w d16z9



vvisnia
29-04-07, 19:48
wczoraj odebraliśmy z bratem qpetkę, dzisiaj po krótkiej ostrej jeździe "coś" (nie wiem jeszcze co w niej siedzi) zagotowało się w układzie chłodzenia. Wcale nie był długo męczony więc coś chyba jest nie tak nie? Szukałem po forum ale nic konkretnego nie znalazłem. A że jest to nasze pierwsze auto to sie martwie troche o nie:)
Powiedzcie mi proszę jeszcze jak się wymienia cały płyn do chłodzenia?

skolopendra
29-04-07, 20:22
słabo szukałeś :szukaj:

vvisnia
01-05-07, 21:12
oki przeszukałem ponownie forum, ale nie znalazłem podobnego przypadku(chodzi mi o to że nikomu silnik nie grzał sie po tak krótkim czasie- u mnie to jest dosłownie chwila i woda w zbiorniku wyrównawczym sie gotuje(i para wali z tej rurki wykręcanej)).
/Zalaliśmy wody do chłodnicy, wiatrak działa, poziom oleju podchodzi pod max./
Wnioskując z innych przypadków rozumiem że to może być spowodowane:
-zasyfioną chłodnicą- w takim razie zdemontować i gruntownie wyczyścić. Tak?
-uszkodzoną pompą wody- wymienić wraz z paskiem rozrządu. Tak?
-uszkodzonym termostatem- Wiatrak się załącza, temperatura też raczej dobrze jest wskazywana.
-uszczelką pod głowicą?(nie wiem kompletnie gdzie ona jest i do czego służy)
Więcej pomysłów nie mam:|
Proszę o pomoc.

gryzmo
01-05-07, 21:45
Zalaliśmy wody do chłodnicyBłąd-wodę się lało miliony lat temu,teraz tylko płyny i najlepiej trochę lepsze niż borygo.Jak byś miał walniętą uszczelkę to by Ci płynu ubywało w układzie chłodzenia,kopcił by na biało i ogólnie syf z oleju by się zrobił.Wymiana termostatu to chwila i niedrogo-ok 50zł,sam zrobisz i będziesz miał jedną opcję mniej do wykluczania.Jak się nie otwiera to faktycznie się grzeje bo nie puszcza wtedy na duży obieg.Generalnie szukaj i wykluczaj po kolei aż trafisz.

wunat
02-05-07, 09:23
nie zawsze przy wydmuchanej uszczelce ubywa plynu i robi sie syf z oleju...

vvisnia
02-05-07, 15:15
a wiec tak, byłem przed chwilą przy aucie- sprawdziłem olej na zimnym silniku przed odpaleniem- jest czarny i "chyba" normalny,(nic nadzwyczajnego w nim nie widać). Odpaliłem chwile pochodził troche go pogazowałem w miejscu. Na początku nie nic z rury nie leciało, po chwili gazowania zaczęła sie pojawiać woda(chyba woda) na wydechu. Wyłączyłem silnik i sprawdziłem znowu olej, była widoczna na nim gesta pianka(to chyba źle, tak?). Nie zaobserwowałem specjalnie innego koloru spalin, może troche pierdnął na biało. To wszystko wskazuje na uszczelkę pod głowicą, tak?
Powiedzcie mi proszę, ile mniej wiecej wynosi koszt wymiany takiej uszczelki u mechanika?Zrobie to razem z wymianą paska rozrządu i pompy wodnej.

dodane: własnie sie dowiedziałem że brat zamówił oryginalną uszczelkę za 145 i pompke za 140. Rozumiem że troche dużo?

wunat
02-05-07, 16:04
nie bardzo wierze ze zaplacil 145pln z aoryginalna uszczelke pod glowica, co do ceny si enie wypowiem bo nie znam Poznanskich realiow ale pamietaj ze bedziesz musial tez dac glowice do splanowania ale to mysle ze w ~50pln sie zamknie.