Zobacz pełną wersję : lpg do 1.8 vtec [civc VIII gen]
witam
czy ktoś z forumowiczów użytkuje Civica VIII gen. z silnikiem 1.8 140KM z instalacją gazową? jak się sprawuje, czy nie sprawia kłopotów?
Bardzo mało w necie na ten temat informacji. Z konkretów znalazłem tylko to, że trzeba co 15-20k km regulowac zawory - ile taka operacja kosztuje? Ktoś na jednym z forów lpg napisał że można to zrobic "tylko cztery razy a potem to już bardzo duże koszty" - nie wytłumaczył jednak dlaczego....
z góry dzięki za odp, wskazówki
nic nikt nie wie w temacie?
vnv_nation
16-10-11, 18:04
Kupiles autko za kilkadziesiat tysiecy a na benzyne juz brakuje? :) nie zakladalbym gazu na twoim miejscu - do tego typu auta ODPOWIEDNIA instalacja tania nie bedzie, a w chwili obecnej roznica ceny miedzy gazem a benzyna nie jest strasznie duza.. i rozowo sie nie zapowiada przyszlosc lpg. Przemysl czy warto, policz to wszystko czy na prawde az tak duzo zaoszczedzisz i kiedy?
Z racji tego ze auto bedzie uzytkowala dziewczyna, wole zaplacic raz za instalacje a potem miec spokoj.
witam
czy ktoś z forumowiczów użytkuje Civica VIII gen. z silnikiem 1.8 140KM z instalacją gazową? jak się sprawuje, czy nie sprawia kłopotów?
Bardzo mało w necie na ten temat informacji. Z konkretów znalazłem tylko to, że trzeba co 15-20k km regulowac zawory - ile taka operacja kosztuje? Ktoś na jednym z forów lpg napisał że można to zrobic "tylko cztery razy a potem to już bardzo duże koszty" - nie wytłumaczył jednak dlaczego....
z góry dzięki za odp, wskazówki
Tu sie za dużo nie dowiesz czy zakładać, bo dostaniesz pełno głupich odpowiedzi typu, że uprawiasz profanację, ze do vteca nie da rady itp.
A prawda jest taka, że dobra instalacja, dobry fachowiec sprawi, że nie będziesz miał problemów, tym bardziej że jest to normalny silnik i co najważniejsze nie ma bezposredniego wtrysku paliwa- a w takowych są problemy.
Najlepiej odwiedź forum lpg- tam fachowców nie brakuje.
p.s.
Też zamierzam kupić 8 gena i władować gaz-koszt ok 3000zł.
krzysiek8k
03-11-11, 13:22
Kupiles autko za kilkadziesiat tysiecy a na benzyne juz brakuje?
Rzekł człowiek który kupił diesla żeby było taniej a jeździ praktycznie za tyle samo co benzyniaki. Twój tekst jest nie na miejscu.
W chwili obecnej różnica między gazem a benzyną trzyma się ciągle w granicy o połowę tańszego gazu względem benzyny.
Także jeśli kolega chce pojeździć trochę autem będzie to dla niego oszczędność. Kwestia wybrania odpowiedniego warsztatu.
Ja instalacje w moim rupciu założyłem rok temu.Obecnie zwraca mi się samochód. Instalacja zwróciła się kilka tys. km temu. Problemy? Brak.
Zaraz kolega nation wyskoczy ze koszty eksploatacji- 50zl po 10kk km 60zl po 20kk km. 80zl więcej za każdy przegląd. To wszystko :)
Nie bez powodu jest coraz większy popyt na takie instalacje. Karoles dobry gazownik dobre frukty i jedziesz.
vnv_nation
03-11-11, 16:27
Rzekł człowiek który kupił diesla żeby było taniej a jeździ praktycznie za tyle samo co benzyniaki. Twój tekst jest nie na miejscu.
Nie kupilem diesla zeby bylo taniej. Jezdzilem wczesniej stara honda na gaz, wiec generalnie teraz mi jezdzenie wychodzi troche drozej niz wczesniej honda. Auto zmienilem bo honda rdzewiala w oczach, poza tym chcialem troche komfortu w aucie a honda tego mi nie zapewniala. No a tak w ogole to chyba troche za duzo matematyki w szkole opuszczales, bo diesel spali kolo 5 litrow, a benzyniak przynajmniej te 8 zje. Przemysl jeszcze raz swoje zdanie, policz na spokojnie i wtedy sie wypowiadaj.
W chwili obecnej różnica między gazem a benzyną trzyma się ciągle w granicy o połowę tańszego gazu względem benzyny.
U mnie w miescie gaz 2,92, benzyna 5,39. Wiec troche dziwna ta polowa.
Zaraz kolega nation wyskoczy ze koszty eksploatacji
To kazdy wie i pisac tego nie trzeba. Gaz kosztuje prawie 3zl i nie wierze ze bedzie tanszy. Do instalacji ktora do tego auta bedzie kosztowala niemale pieniadze, trzeba doliczyc wiele innych rzeczy. Pomijam rzeczy typowo eksploatacyjne typu filtry itd, ale auto na samym gazie tez nie jezdzi, benzyny swoje musi spalic. Co nie zmienia faktu ze troche mnie to smieszy - ktos kupuje auto nowke z salonu a na benzynke juz zaczyna brakowac. No ale kazdy ma swoj mozg.
krzysiek8k
03-11-11, 18:03
Dobrze mówisz o 5 w mieście?:) to super jak tyle pali. Moje d16 przy emeryckiej jeździe paliło 5,6w trasie. Zresztą poczekamy do nowego roku kiedy wejdzie kolejna dyrektywa na ON(z tymi dyrektywami to tez dziwna baja bo dyrektywy żebyśmy pensje jak w EU mieli jeszcze nie wymyślili;/) U mnie gaz jest po 2,76 benzyna po 5,38 więc w granicach połowy to jest. Poza tym chciał kupić nowe auto i je zagazować więc tak może i zrobi.
vnv_nation
03-11-11, 20:39
Dobrze mówisz o 5 w mieście?
Dojezdzam do pracy 10 km do miasta obok czyli nie do konca samo miasto ale tez napewno nie trasa bo w wiekszosci po miescie w korkach sie kulam i na tych dystansach auto mi pali w granicach 5 litrow (ostatnio liczylem bylo 4,9). Wolno nie jezdze, w miare normalnie. W stylu emeryckim raz go liczylem na trasie i 110km/h nie przekraczalem to wzial dokladnie 4,3.
Zresztą poczekamy do nowego roku kiedy wejdzie kolejna dyrektywa na ON
Nawet jakby diesel kosztowal 6zl to i tak koszt 100km dla mnie to bedzie 30zl, wiec i tak bedzie wychodzilo taniej niz na benzynie. Swoja droga chyba do konca nie wiedza co robia, bo jak ON drozeje to nie placa za to ludzie ktorzy jezdza ropniakami, tylko tez kazdy zwykly czlowiek.. transport.. a co za tym idzie zywnosc itd itd itd.. no ale nie o tym temat.
Moim zdaniem zakładanie gazu ma sens troszkę się oszczędzi przy normalnym śmiganiu:) polecam instalację BRC sequent 24 moim zdaniem najlepsze instalacje cena do jakości i mało awaryjne
Po co ludzie kupuja ropniaki, zeby oszczedzac! A po co ludzie kupuja bezyniaki i zakladaja LPG, zeby oszczedzac! wiec po co takie spiny i *******..... ze kupil nowe auto i juz go nie stac na bezyne?
Kazdy szuka oszczednosci ale nie kazdy ma odwage sie przyznac. Lepiej byc kozakiem w oczach znajomych ze stac go na wszystko i nie musi oszczedzac, ale jezdzi ropniakiem bo jest taniej niz bezyna:):) i nie pije tutad do ciebie "vnv_nation" :)
hondatunerpl
24-11-11, 19:22
Ja zaryzykowalem i zalozylem LPG do 1.8 VIII GEN.
Polecam, smiga bez problemow. Jak cos to priv.
Pali 20% wiecej tj od 8 do 11 litrow gazu.
witam. juz odpowiadam. od 10 kkm uzytkuje sedana 4d usa z 2007 r. (automat). Zero problemow i jestem zadowolony co do spalania, 5 os + zaladowany bagażnik na maksa ponizej 10 l/100 km, w miescie troche inna bajka, wiadomo automat + nierozgrzany silnik (jazda glownie do pracy) wychodzi 14 l . warunek bezawaryjnego uzytkowania tego auta z lpg to fachowy montaz, ja dluo szukalem i znalazlem, pomimo tego ze pelno w okolicy warsztatow lpg, wybralem taki ktory oddalony jest o 60 km od miejsca zamieszkania, ale mam pewnosc ze montaz zostal nalezycie wykonany. Kiedy robisz rozpoznanie co do warsztatow, pierwszy pytanie zadaj czy do motazu lpg zdejmują kolektor dolotowy, jezeli facet zacznie ci mowic ze to niepotrzbene/zbedne albo ze maja swoje sposoby zeby tego nie robic, podaruj sobie takich fachowcow (każdy dobry instalator powie ci z czym sie wiarze niewlasciwe wwiercenie sie)... normalnie gaziarz montuje instalacje w aucie ok 8-12 h, w moim przypadku trwało to 2,5 dnia (na wolny termin w tym zakladzie czekalem 50 dni) i bylo warto. instalacja w moim aucie to stag premium, redyktor acr01, wytryski hana, butla w miejsce kola (wchodzi 28,5 l - na pelnej butli robie trase ok 300 km)...zero jakis dodatkowych dupereli typu nawilzacze czy takie tam...jezeli temp. spalania gazu jest taka sama jak benzyny i pilnujesz regualcji luzow zaworowych (czesciej niz instrukcja mowi, ja robie to przy przegladach instal. lpg co 10-15 tys km) to bedziesz dlugo jezdzil. mam nadzieje ze ci sie moja odpowiedz na cos przyda...pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.